Nareszcie zamknieto usta Bonieckiemu (xiedzu)

Obłudnik Powszechny w najbliższym numerze będzie miał dołączoną naklejke na drzwi: "ks. Boniecki głos w moim domu"
Japierdziu. To wygląda jak otwarta wojna!

Dopiero teraz pan zalapal, ze Ks. Boniecki sluzyl w obcej armii?
Okazuje sie, ze mozna zamknac buzie nieodpowiedzialnemu ksiedzu.

Faktycznie, atak ma nastąpić jutro!
Ale może to będzie tak, jak z tym końcem świata na 21 października? 

Wątpię, to już nie jest sprawa metafizyczna. Zobaczymy co to będzie.

Hmmm, gdybym była hakerem i naprawdę chciała rozwalić tak wielki portal, to nie ogłaszałabym tego wcześniej całemu światu... 

Obłudnik Powszechny w najbliższym numerze będzie miał dołączoną naklejke na drzwi: "ks. Boniecki głos w moim domu"
Japierdziu. To wygląda jak otwarta wojna!

Dopiero teraz pan zalapal, ze Ks. Boniecki sluzyl w obcej armii?
Okazuje sie, ze mozna zamknac buzie nieodpowiedzialnemu ksiedzu.

Ja to wiem, ale zawsze działano pod jakąśtam przykrywką, a teraz to już gra w otwarte karty.

Jak podaje Rzepa http://www.rp.pl/artykul/2,746952-Petycja-w-obronie-ks--Bonieckiego---dostepna-w-Internecie.html:

""Tygodnik Powszechny" - opublikuje we wtorek specjalne wydanie - informuje Radio Zet. Wewnątrz czytelnicy znajdą specjalne naklejki - tak zwane vlepki - z podobizną byłego redaktora naczelnego tygodnika i hasłem "ks. Boniecki ma głos - w moim domu"."

Jaki posłuszny....

Ks. Chrostowski w wywiadzie dla Rzepy - "Ksiądz ma prawo do wolności, ale nie do swawoli":
http://www.rp.pl/artykul/9160,747886-Posluszenstwo-i-ks--Adam-Boniecki---ks--Chelstowski.html

Obłudnik Powszechny w najbliższym numerze będzie miał dołączoną naklejke na drzwi: "ks. Boniecki głos w moim domu"
Japierdziu. To wygląda jak otwarta wojna!

Dopiero teraz pan zalapal, ze Ks. Boniecki sluzyl w obcej armii?
Okazuje sie, ze mozna zamknac buzie nieodpowiedzialnemu ksiedzu.

Ja to wiem, ale zawsze działano pod jakąśtam przykrywką, a teraz to już gra w otwarte karty.

W końcu mają te 40 "szabel" w Sejmie ...

szabel ?? Raczej noży do rezania Lachów

http://info.wiara.pl/doc/1001700.Abp-Michalik-o-ks-Bonieckim-i-intronizacji Ciąg dalszy, trzeba wesprzeć "prawą nogę".

http://info.wiara.pl/sonda/pokaz/999361.Czy-decyzja-wladz-zakonnych-nakazujaca-ks-BonieckiemuAnkieta ciągle żywa, katolewica próbuje odbudować pozycje.

Z tego wywiadu x.Chrostowskiego najbardziej przykuło moją uwagę zdanie:
Istnieje opinia, moim zdaniem uzasadniona, że ks. Boniecki reprezentuje stanowisko "katolicyzmu otwartego", ale to otwarcie Kościoła sprzyja, by z niego wychodzić — a nie do niego wchodzić i zachować bezpieczeństwo wynikające z solidnej i dobrze ukształtowanej wiary.
Ja bym od siebie tylko dodał, że wielu wychodzi, ale nie wie, ze jest już na zewnątrz, cały czas myśli że są jeszcze w środku, albo nawet że przesuwają sie do centrum.

Szkoda tylko, że jest tu brak polemiki z konkretnymi wypowiedziami Bonieckiego.

Za to działanie Tygodnika wcale mnie nie dziwi, choć go nie pochwalam. Każdego "księdza - celebrytę" broniono, lub będą bronić przed "niesprawiedliwym osądem przełożonych", ks. Natanka czy (hipotetycznie) o. Rydzyka, też.
Zachciało się laikatowi demokracji w Kościele.

Dziwi mnie za to zdanie pana Jwk o 40 szablach.
Czy uważa Pan że Boniecki sprzyja Palikotowi?

A tak przy okazji: co to jest "nóż do rezania"?

Trzeba przyznać, że Tygodnik jest konsekwentny, i od ponad  40 lat kontynuuje swoją linię.
Podsumował to w swoim dzienniku Kisiel - słowa napisane we wczesnych latach 70-tych:

Zastanawiam się, czy papież przypadkiem nie stracił wiary - bo Turowicz i ksiądz Bardecki stracili ją na pewno. Nie wierzą w diabła, piekło, a i w Opatrzność Bożą też chyba nie za bardzo - inaczej nie sililiby się tak, aby interweniować w ludzkie sprawy i być na "poziomie".

Po Turowiczu przyszedł ks. Boniecki, ale powyższe słowa pasują dalej.

@Prosty człowiek

Zachciało się laikatowi demokracji w Kościele.

Bierutem Pan mówi.

W czasach gdy biskup nie widzi potrzeby pobożnego odprawiania Mszy św., laikat musi ponieść ciężar starań o powrót do normalności.

W czasach gdy biskup nie widzi potrzeby pobożnego odprawiania Mszy św., laikat musi ponieść ciężar starań o powrót do normalności.

Prawda, ale kij ma dwa końce: jak się pozwoli laikatowi mieć głos w wprawie pobożnego odprawiania Mszy św., to znajdzie się także (o wiele liczebniejszy) laikat, który będzie chciał "ponieść ciężar walki o kościół otwarty". Tak to już jest z demokracją...

Prawda, ale kij ma dwa końce: jak się pozwoli laikatowi mieć głos w wprawie pobożnego odprawiania Mszy św., to znajdzie się także (o wiele liczebniejszy) laikat, który będzie chciał "ponieść ciężar walki o kościół otwarty". Tak to już jest z demokracją...

Oni już ten ciężar niosą. Dowodem akcja poparcia dla w/w księdza. W ostatnią niedzielę ks Boniecki był w Łodzi, gdzie zgotowano mu owacyjne przyjęcie i odprawił on Mszę św.
Nie liczebność się liczy, ale upór i determinacja.

1 Czy uważa Pan że Boniecki sprzyja Palikotowi?

2 A tak przy okazji: co to jest "nóż do rezania"?

ad 1. Skoro ktoś popiera czyjeś postulaty, to chyba znaczy, że mu sprzyja. No chyba, że inaczej rozumiemy słowo sprzyja lub ktoś z nas go nie rozumie.

ad 2. Nie słyszał Pan o zbrodniach ukraińców na Polakach z Wołynia i pozostałych części Galicji ?