pisano np. że nie tylko sztuka (przykładowo) nie może być przeciw socjalizmowi, ale wręcz że jeśli jest neutralna, to jest stratą czasu - co pasuje do tekstów w stylu ultramontes, że nie warto czytać tego, co nie prowadzi wprost do Boga i zbawienia, tylko tam sobie jakoś służy "czczej rozrywce" etc.
Komunizm to wymysł diabła. Diabeł małpuje Pana Boga (stąd pozorne podobieństwa), ale jednocześnie wypacza dzieło Boga. (Według mnie najlepsze są "średniowieczne" odpowiedzi na takie pytania).