A temu filozofowi Krzyż przeszkadza!Jan Hartman na marszu ateistów i agnostyków w Krakowiehttp://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=HiZuWGS8mqAPod pomnikiem Tadeusza Boya-Żeleńskiego głos zabrał Jan Hartman (bez powodzenia startował w ostatnich wyborach parlamentarnych z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej). - Czternaście lat temu nieznany sprawcy pod osłoną nocy zawiesili nad drzwiami sali obrad plenarnych Sejmu RP krucyfiks. Dlaczego zrobili to pod osłoną nocy? Dlaczego nie zrobili tego w świetle jupiterów przed kamerami telewizji Trwam! Dlaczego nie zrobili tego jawnie? Chyba dlatego, że mieli poczucie, że coś jest nie tak. Liczyli na to, że nikt nie waży się dotknąć krzyża. To doskonała sposobność do tego, by obrońcy krzyża mogli się wykazać. Poetka Lusia Ogińska przybliza nam postać prof Hartmana Moralność Jana Hartmana (...) http://lusiaoginska.pl/index.php?m=6&p=&id=106
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC_sejmowy - ale glupoty gada - moglby sie przygotowac, retoryka wprost z szkoly (tez sic.!) dr Goebbelsa. Pomodlmy sie dzis za niego i za jego studentow. PS: Jakos malo znane jest to ze prof. (!) kreci w sprawie promotora/opiekuna (zmylka semantyczna?!) pracy mgr - bo obcieranie sie o. Krąpcem OP jest profanacja zdrowej filozofii i w ogile zdrowego rozsądku
Sądzą po piosenkach odpór debilom dali pewnie charyzmatycy katoliccy.
On jak się wypowiada, to jakby się dusił. No cóż, z tej zajadłości i zacietrzeźwienia się pieni.