Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 06:38:22 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231949 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: akcelerator CERN - LHC
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: akcelerator CERN - LHC  (Przeczytany 2090 razy)
Richelieu
aktywista
*****
Wiadomości: 858


« dnia: Kwietnia 30, 2009, 22:29:03 pm »

Temat był na starym forum, teraz "odżył" w mediach http://wiadomosci.onet.pl/1962663,16,item.html [PAP, PH/21:05] gdy widać koniec jego naprawy po awarii:

"Milowy krok" w naprawie akceleratora CERN

Ostatni z kompletu elektromagnesów, z których składa się tunel akceleratora cząstek LHC, został zainstalowany pod ziemią w ośrodku badawczym pod Genewą - poinformowało biuro prasowe Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN).

Ostatni z 53 elektromagnesów został zwieziony do tunelu znajdującego się 100 metrów pod ziemią i umieszczony na obwodzie akceleratora cząstek elementarnych LHC (Large Hadron Collider). Magnesy były w naprawie po awarii, do której doszło we wrześniu ubiegłego roku.

19 września, podczas próby z użyciem prądu o natężeniu ok. 8750 amperów, stopiło się okablowanie łączące dwa elektromagnesy, powodując rozszczelnienie instalacji chłodzącej. Konsekwencją tego było wydostanie się do podziemnego betonowego tunelu, w którym znajduje się akcelerator, ok. dwóch ton helu.

W komunikacie poinformowano ponadto, że teraz ekipy techniczne rozpoczynają pracę nad połączeniem wszystkich magnesów w taki sposób, aby upewnić się, że do podobnej awarii nie dojdzie w przyszłości.

LHC ma ruszyć na jesieni i pracować nieprzerwanie, dopóki nie zostaną zgromadzone dane, pozwalające na podanie wstępnych wyników eksperymentów.

- Dokonaliśmy milowego kroku w procesie naprawy LHC. To przybliża nas do punktu, w którym byliśmy przed awarią - ocenił dyrektor CERN ds. akceleratorów i technologii Steve Myers.

Spośród 53 elektromagnesów, które zostały zdemontowane w akceleratorze, 16 dało się naprawić. Pozostałe 37 trzeba było zastąpić nowymi. Uszkodzone zostaną wyremontowane i staną się częściami zamiennymi.

LHC to długa na 27 km rura, w której za pomocą fal radiowych przyspieszane są dwie przeciwbieżne wiązki cząstek elementarnych (przeważnie protonów). Osiągają one niemal prędkość światła, a następnie zderzają się ze sobą. Zderzające się protony rozpadają się, a następnie tworzą się inne cząstki. Naukowcy obserwując co powstaje w wyniku zderzeń mogą dokładniej poznać właściwości poszczególnych cząstek oraz wzajemne oddziaływania między nimi.

Aby silnie skupić wiązki oraz aby utrzymywać je na kolistym torze, potrzebne są potężne elektromagnesy nadprzewodnikowe, które działają w temperaturze minus 272 stopni Celsjusza, czyli niemal w temperaturze absolutnego zera. Schładzać je i ogrzewać trzeba stopniowo. Wstępnie instalacja schładzana jest za pomocą ciekłego azotu, później ciekłym helem. Dlatego przy każdej awarii lub konserwacji najwięcej czasu pochłania właśnie doprowadzanie elektromagnesów do temperatur umożliwiających pracę ekipy technicznej, a następnie ponowne ich schładzanie.

Na jesieni mają się rozpocząć w akceleratorze eksperymenty, których celem jest zbadanie m.in. z jakich cząstek składa się tzw. ciemna materia, której skupiska istnieją w kosmosie.

Inne pytanie, na które mają odpowiedzieć doświadczenia, to zagadka antymaterii. Obecnie antycząstki - czyli odpowiedniki znanych nam protonów i elektronów o przeciwnych ładunkach elektrycznych - nie występują w przyrodzie. Naukowcy są jednak przekonani, że na początku wszechświata było tyle samo materii i antymaterii. Poznanie wszystkich właściwości cząstek i antycząstek ma pomóc w wyjaśnieniu co zdecydowało o tym, że na pewnym etapie rozwoju wszechświata jeden rodzaj materii przeważył nad drugim.

Jedno z najczęściej wymienianych przy okazji uruchomienia LHC zagadnień to tzw. mechanizm Higgsa. Chodzi o teorię wyjaśniającą zasadę, według której niektóre cząstki elementarne mają większą, a inne mniejszą masę. Teoria ta mówi, że o masie cząstek decyduje siła ich oddziaływania z powszechnie występującym polem, składającym się z "cząstek Higgsa". Istnienie takich cząstek nie zostało jak dotąd potwierdzone doświadczalnie. LHC został zbudowany m.in. z myślą o tym właśnie zadaniu.
Zapisane
Kubaturus
aktywista
*****
Wiadomości: 919


« Odpowiedz #1 dnia: Maja 01, 2009, 08:42:12 am »

Coś mi się wydaje, że znowu się zepsuje- ten cud techniki! 8)
Zapisane
Dwa filary! Bosko! - Dwie korony! Maksymilian Maria!
przykoźlak
uczestnik
***
Wiadomości: 185


gg:5502171

TOOOORUŃ
« Odpowiedz #2 dnia: Maja 01, 2009, 08:44:38 am »

Swoją drogą dlaczego wszyscy się tak tym CERN-em zachwycają? Gdy rozmawiam z zaprzyjaźnionymi fizykami to sami się dziwą. A polskie laboratoria nie są wcale gorsze- w toruńskim FAMO udaje się zatrzymać wiązkę światła, osiągnąć praktycznie 0 absolutne, a ponadto znakomite inne rezultaty :D

Ja tam kibicuje naszym :D
Zapisane
Prawdziwy reakcjonista nie jest tym, kto marzy o dawnych czasach, lecz myśliwym ścigającym święte cienie na wiecznych wzgórzach.

www.przykozle.blogspot.com
Canis
adept
*
Wiadomości: 34


« Odpowiedz #3 dnia: Maja 02, 2009, 17:38:10 pm »

Swoją drogą dlaczego wszyscy się tak tym CERN-em zachwycają? Gdy rozmawiam z zaprzyjaźnionymi fizykami to sami się dziwą. A polskie laboratoria nie są wcale gorsze- w toruńskim FAMO udaje się zatrzymać wiązkę światła, osiągnąć praktycznie 0 absolutne, a ponadto znakomite inne rezultaty :D

Chodzi o cząstkę Higgsa. LHC jest obecnie jedynym "laboratorium", w którym będzie można potwierdzić istnienie/nieistnienie wspomnianego bozonu. A to skolei ma fundamentalne implikacje dla współczesnej teorii cząstek i oddziaływań elementarnych.
Zapisane
Richelieu
aktywista
*****
Wiadomości: 858


« Odpowiedz #4 dnia: Czerwca 15, 2009, 21:56:03 pm »

Ponieważ ten temat już tutaj gościł, wrzucam nowe informacje:

PAP, PKo/19:19

Wielki Zderzacz Hadronów rusza ponownie

Wielki Zderzacz Hadronów najpotężniejsza na świecie maszyna do eksperymentów fizycznych znowu rusza. Rozpoczęły się testy przed ponownym włączeniem urządzenia. Dziś podziemny akcelerator zwiedzał prezydent Lech Kaczyński.

Wielki Zderzacz Hadronów, LHC (z ang. Large Hadron Collider) jest największym na świecie akceleratorem cząstek (hadronów). Mieści się ok. 100 metrów po ziemią na terenie Szwajcarii i Francji w pobliżu Genewy.

Jak mówił dziennikarzom fizyk pracujący w CERN (Europejskie Laboratorium Fizyki Cząstek) dr Andrzej Siemko, jest to najbardziej złożone urządzenie, jakie człowiek do tej pory wymyślił. Dlatego jego włączanie - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - potrwa aż do jesieni. - To nie jest coś takiego, że to włączymy i będzie działało. Sam proces uruchamiania trwa wiele miesięcy. W tym tygodniu się rozpoczął - podkreślił Siemko.

Lech Kaczyński w czasie wizyty w CERN rozmawiał z pracującymi tam polskimi naukowcami. Po części oficjalnej i wpisaniu się do księgi pamiątkowej prezydent oraz towarzyszące mu osoby musieli włożyć niebieskie kaski, by zjechać sto metrów pod ziemię, gdzie znajduje się urządzenie.

- Robi wrażenie, natomiast to, co jest najistotniejsze, poza celami edukacyjnymi, innowacyjnymi to filozoficzne aspekty tych eksperymentów - dzielił się swoimi wrażeniami prezydent. Jego żona Maria komentowała pod ziemią: "To jest magia".

Jak to wszystko działa? W 27-kilometrowej rurze za pomocą fal radiowych przyspieszane są dwie przeciwbieżne wiązki cząstek elementarnych (przeważnie protonów). Osiągają one niemal prędkość światła, a następnie zderzają się ze sobą.

Zderzające się protony rozpadają się, a następnie tworzą się inne cząstki. Naukowcy, obserwując, co powstaje w wyniku zderzeń, mogą dokładniej poznać właściwości poszczególnych cząstek oraz wzajemne oddziaływania między nimi.

We wrześniu zeszłego roku uruchomiono maszynę, jednak kilka dni później okazało się, że nastąpiła awaria i eksperymenty nie mogły być kontynuowane.

- Staramy się zobaczyć coś, czego nikt inny jeszcze nie widział - tłumaczył dziennikarzom sens eksperymentów Siemko. Zderzacz porównał do gigantycznego mikroskopu, za pomocą którego fizycy będą mogli obserwować rozpadanie się cząsteczek.

- Chcemy odkryć cząstkę, która się nazywa cząstką Higgsa, która tak, jak wierzą fizycy, odpowiada za masę. Umożliwi nam to zrozumienie skąd się ona bierze - mówił naukowiec.

Inne cele badawcze dotyczą m.in. lepszego poznania dodatkowych wymiarów, zrozumienie asymetrii pomiędzy materią i antymaterią, a także lepsze zbadanie nowego stanu skupienia - plazmy kwarkowo-gluonowej.

- To są takie oficjalne cele badawcze, ale tak naprawdę to, czego wielu fizyków oczekuje, to jest odkrycie czegoś, czego nie znamy, czegoś, czego nie potrafimy dzisiaj nazwać, a ponieważ wkraczamy na terytorium, które jest zupełnie nieznane jestem przekonany, że coś takiego odkryjemy - mówił Siemko.

Pod ziemią znajduje się hala detektorów CMS (Compact Muon Solenoid). Przez jej środek przebiega pierścień, w którym zderzane są cząsteczki. - Na obwodzie tego pierścienia są cztery detektory, te detektory są oczami fizyków. Za ich pomocą będziemy patrzyli jak ten mikroświat jest zbudowany w skali, której do tej chwili nie widzieliśmy - zaznaczył polski naukowiec.

Jego kolega pracujący razem z nim w podgenewskim ośrodku Łukasz Zwaliński zapewniał dziennikarzy, że warto przeprowadzać eksperymenty ze zderzaczem "mimo ich niemałego kosztu", bo dzięki temu wynalezione zostaną rzeczy, z których będziemy korzystać w naszym codziennym życiu. Podkreślił, że w CERN zostało wynalezione www.

- Akceleratory, jakie są wymyślane na potrzeby badań, są potem używane w szpitalach do terapii nowotworowej - zwracał z kolei uwagę inny Polak pracujący w CERN Piotr Traczyk.

Lech Kaczyński przyleciał do Genewy na Międzynarodową Konferencję Pracy. Otworzył sesję na temat kryzysu na rynku pracy, podczas której mówił m.in. o problemach związanych z bezrobociem.

http://wiadomosci.onet.pl/1990206,16,item.html
Zapisane
Leszek
uczestnik
***
Wiadomości: 118


« Odpowiedz #5 dnia: Czerwca 16, 2009, 00:23:44 am »

Swoją drogą dlaczego wszyscy się tak tym CERN-em zachwycają? Gdy rozmawiam z zaprzyjaźnionymi fizykami to sami się dziwą.
To z całym szacunkiem ci zaprzyjaźnieni fizycy zbyt dobrzy (w sensie uprawiania swojej dyscypliny) nie są, skoro nie zdają sobie sprawy z potencjalnych rewolucyjnych zmian w fizyce współczesnej, które mogą nastąpić. Nowe doświadczenia są napędem rozwoju fizyki. A fizyka jest według mnie w pewien sposób szczególną odpowiedzią na Boże "czyńcie sobie tę ziemię poddaną" (tu nie ma znaczenia fakt, że wielu fizyków tak tego nie postrzega). Może to akurat dzięki LHC człowiek wykona kolejny krok na drodze odkrywania fantastycznych(!) praw fizyki stworzonych przez Pana Boga, by je potem wykorzystać? Więc spokojnie, poczekajmy na efekty.
Zapisane
+++
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: akcelerator CERN - LHC « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!