Dziś byłem na majowym (30 kwietnia) i raczej była moderna:1. Wystawienie i okadzenie.2. Litania loretańska.3. Ojcze nasz, Zdrowaś, Chwała Ojcu. (nie było wezwania "Raduj się i wesel Panno Maryjo, Alleluja")4. Czytanka jakaś tam.5. "Pod Twoją obronę" recytowane (ha, u mnie się śpiewa)6. Przed tak wielkim.7. Modlitwa i błogosławieństwo.Plusem był śliczny ornat barokowy z 1954 roku.. Lubię majowe. Ale Rorat nic nie przebije.
Zauważmy ponadto, że podczas Nabożeństwa Majowego trzeba "tyłem do ludu". O, jakże to dziwne i niepojęte! I zagaić nie można. W istocie - przedpotopowy zwyczaj i taki niepojęty. (...)
No to ja zadam jeszcze głupsze pytanie. Jak to "litanię śpiewa się w czasie Eucharystii"? Czy chodzi Pani może o Mszę świętą? Bo to nie to samo.
Cytat: Major w Maja 02, 2009, 07:58:47 amzapewne ma miejsce po modlitwie po komunii a przed błogosławieństwem.A mnie się zdaje, że jedyne miajsce, w które można wcisnąć litanię w czasie Mszy, to modlitwa wiernych. Spotykałam się z taką praktyką nabożeństwa do MBNP.
zapewne ma miejsce po modlitwie po komunii a przed błogosławieństwem.