Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 22:31:33 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Nasi w internecie
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 Drukuj
Autor Wątek: Nasi w internecie  (Przeczytany 15306 razy)
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2523


« Odpowiedz #30 dnia: Maja 04, 2009, 20:34:35 pm »

Nie wystarczy chcieć, by w parafii zaczęło istnieć dobre duszpsterstwo. Owszem, można doprowadzić do wprowadzenia Mszy w KRR, ale to wcale nie oznacza, że homilie będą prawowierne, że zanikną nabożeństwa taneczne czy ekumeniczne, że proboszcz pogoni DN, a wikariusz przestanie opowiadać w konfesjonale, że udział w Mszy u lefebrystów wiąże się ze schizmą. Duszpasterstwo to nie tylko Msza. Jeśli nawet przymusimy księdza do odprawiania w KRR, a jednocześnie zachowujemy nieufność wobec nauk przezeń głoszonych, to na starcie popełniamy błąd, poważny dla wiernego świeckiego błąd. Przestajemy traktować tego księdza jak nauczyciela i pasterza, a zaczynamy go traktować jak jakiś dystrybutor sakramentu, jak nasze narzędzie, jak uczniaka. Przyjmując taką postawę wychodzimy z roli świeckiego. To niedobra postawa dla świeckiego. I księża też jej nie znoszą, bo nie jest ona naturalna w Kościele.

Święte słowa!!

Dlatego sceptycznie odnosze sie do pomyslow organizowania Mszy trydenckiej w kazdej parafii duzego miasta, gdzie juz mozna dojechac na Msze trydencka co niedziele. Lepiej pomyslec jak zbudowac cos wiecej niz tylko Msze trydencka. Jak np. zbudowac legalanie taki osrodek duszpasterski jak juz ma FSSPX w Warszawie? To jest dopiero wyzwanie!



Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #31 dnia: Maja 04, 2009, 21:16:08 pm »

Jak nazwać przynależność do Bractwa Kapłańskiego?
No właśnie. Jak nazwać? Kto przynależy do Bractwa? Wierni? Sympatyzujący? Popierający? Ja też jeśli bronię i popieram to przynależę? Nie wypełniałem żadnej deklaracji. Składek nie płacę. Zatem za członka się nie uważam.
Post p. Krusajdera dotyczy członków sensu stricte - tzn. niektórych kapłanów Bractwa...
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #32 dnia: Maja 04, 2009, 22:13:25 pm »

A FSSPX to jakąś organizacją jest? Członków ma?
Widocznie przegapiłem moment wręczania legitymacji.   :)
Jak nazwać przynależność do Bractwa Kapłańskiego?

No właśnie. Jak nazwać? Kto przynależy do Bractwa? Wierni? Sympatyzujący? Popierający? Ja też jeśli bronię i popieram to przynależę? Nie wypełniałem żadnej deklaracji. Składek nie płacę. Zatem za członka się nie uważam.


dziwne, że akurat dla Pana jest to niejasne

członkami Bractwa są duchowni po obłóczynach (chyba, że statuty zakładają przyjęcie do FSSPX później, np przy subdjakonacie - nie pamiętam); można też uwzględniać tu np. tercjarzy
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #33 dnia: Maja 04, 2009, 22:35:51 pm »

@jp7, Krusejder.

No dobrze już. Jasne jest, jasne. Zawsze było jasne. Zawsze miałem awersję do wszelkiego  rodzaju członkostwa. Niezrzeszony i niezależny w miarę możliwości staram się być.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #34 dnia: Maja 04, 2009, 22:36:24 pm »

Widzę , że "jatka" w naszym "tradilandzie" trwa w najlepsze. Panie Radku, ja Pana proszę, niech Pan się już nie kompromituje. Pańskie uprzedzenia można w zasadzie całkiem serio podciągnąć już pod chorobę. Nie potrafi Pan napisac niczego życzliwego dla FSSPX to neich Pan najlepiej zapomni że FSSPX  wogóle istneije, ponieważ jakiekolwiek inne podejście evdement Panu szkodzi. Innym tez, bo puszcza Pan bzdury, które niczemu nie służą i nikogo nie cieszą. nawet Pana jak sądzę.
Proszę takoż nie powoływac się na swoje wybiotne osiągnięcia , bowiem 7 miesięcy to doprawdy okres niedługi, niech Pan działa dalej, ku sprawie Tradycji lecz nie przeciw niej ( ergo niech Pan już więcej nie sączy tych doprawdy żenujących tekstów ) - chyba, że ma Pan taki niepokój w duszy, ze Pan "musi"... wówczas trzeba się będzie uzbroić w cierpliwość...trdudno, ale bardzo Pana proszę o zastanowienie w tym względzie.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
jacjag
bywalec
**
Wiadomości: 67

« Odpowiedz #35 dnia: Maja 05, 2009, 08:25:59 am »

a) Odpowiedzi których mimo najlepszych chęci nie da się powiązać z tematem:
Punkty 1, 2, 3, 5, 6,7,8, 9,10, 11, 12, 13, 14
Czyli na temat jest wypowiedź 4), ale to akurat zaleta...

b) odpowiedzi co do których występują różnice w ocenie faktów:
7, 9, 10

c) odpowiedzi w których zawarta jest nieprawda (nieprawdziwe założenia, albo teza):
2, 3, 6, 11, 12, 13

d) odpowiedź niedostatecznie argumentowana:
8 - na podstawie jednego faktu - pisze pan nadużycia w liczbie mnogiej...

To są Pana opinie...

To może żeby nie pisać za dużo, raczy pan udowodnić choćby tezę nr 2? Proszę wskazać z imienia i nazwiska 1 księdza FSSPX, który jest ekskomunikowany. Może być problem...
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #36 dnia: Maja 05, 2009, 08:51:12 am »

@ p. Buczyński

Proszę Pana, oczywiście, że się Pan kompromituje. Wyżalił się Pan, napisał kilkanaście punktów - zarzutów w stosunku do FSSPX i co z tego ? A miał Pan wymienić negatywy "z powodu istnienia FSSPX". Rozumiem to jako niedobre konsekwencje istnienia Bractwa. A Pan tu wylicza wszystko, co się Panu nie podoba w działalności nie tylko FSSPX, ale i aba Lefebvre (pański punkt 14). Czy są według Pana jakieś negatywy Z POWODU ISTNIENIA czy nie ma ? Gdyby Pan na przykład napisał, że z powodu istnienia Bractwa jakiś uczulony modernista dostał zawału, to bym zrozumiał.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #37 dnia: Maja 05, 2009, 09:08:05 am »


Jeżeli Panstwo (zwolennicy FSSPX) nie będziecie tak bardzo chwalić FSSPX to nie będę miał powodów aby pisać swoje wpisy. One są reakcją na Państwa wpisy.


Dla porządku dyskusji stwierdzę, że i tu zmienia się na lepsze. Nawet Bolt wyrażał pewne zdania krytyczne względem niektórych działań FSSPX: a to przyznał rację, że niektóre zapisy odnośnie kanonizacyj w "Zawsze Wiernych" były nieszczęśliwe i on by tak nie napisał, a to wyraził swoje zdanie nt szkół http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,646.msg19533.html#msg19533

p.s. Panie Radku, po przeczytaniu kolejnej dziwnej wypowiedzi x. Wilhelma de Tanoüarn mogę tylko napomknąć, że nie jest on specem od prawa kanonicznego ;)
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #38 dnia: Maja 05, 2009, 09:29:47 am »

A to już lepiej - bo przynajmniej na temat.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #39 dnia: Maja 05, 2009, 10:06:22 am »


Strój jest bardzo ważny. Przy jego pomocy określamy kim jesteśmy.
Jest ważny,. Ale jest sprawą wtórną do tego w co wierzymy. Ubierając się w wory pokutne - nie staniemy się bardziej wierzący, zaś stając się bardziej wierzący - zaczniemy zwracać uwagę i na ubiór. Zatem walka "o ubrania" nie ma sensu, bo naraża wiarę na kpiny. Skupmy się na sprawach pierwszorzędnych.


To odwrócenie kolejności to tylko manipulacja. Noszenie worów pokutnych niektórym pomagało w drodze do świętości. Nie zostaje się świętym by nosić wór pokutny.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #40 dnia: Maja 05, 2009, 10:57:01 am »

1.Sprawowanie niegodnych sakramentów.
2. Zakładanie kaplic bez zgody biskupa miejsca.
3. Ignorowanie biskupów miejsca.
4. Dowolna interpretacja dokumentów kościelnych.
5. Rozbijanie jedności Kościoła.

Radek Buczyński

Panie Radku. Pisząc o chorobie, miałem na myśli chorobę duszy, tj. negatywne uprzedzenie, którego Pan nie potrafi przezwyciężyć w stosunku do FSSPX ( powiedzmy duchowe uczulenie ).
Widać je w każdym Pana poście na temat Bractwa. Proszę nie interpretować tego jako atak na Pana. Po prostu Pan przy podawaniu tejże argumentacji kieruje się wyraźnie złą wolą, bowiem przecież będąc blisko przez jakiś czas FSSPX zna Pan dobrze odpowiedzi na powyższe zarzuty zawarte w poprzednim poście ( te od 1 do 14 bodajże, które nie są wcale odpowiedzią na pytanie "co złego wynika z istenienia FSSPX". Odnoszac się zaś do tego zo napisał Pan powyżej:
Ad.1.  Sakramenty są sprawowane na zasadzie "Ecclesia suplet" - casus stanu kryzysu w Kościele. Są w świetle tego sprawowane godnie. PAn uważa że nie , ale ani ja ani Pan tego nie rozstrzygniemy, bowiem może rozstrzegnąć to jedynie nieomylne orzeczenie Stolicy Apostolskiej na które czekamy ( mówię o stanie obecnego kryzysu w Kościele ) poczekajmy zatem.
Ad.2.  Jak wyżej. Trudno w obecnym stanie rzeczy, bo jakikolwiek biskup miejsca wyraził na taki fakt zgodę - stan wyższej konieczności.  Lepiej coś robić niż nic. Co Pan może alternatywnego zaproponować wiernym będącym przywiązanymi do Tradycji, lub pragnącym w niej trwać i wychowywac dzieci po katolicku a nie w duchu herezji modernistycznej? Jakież to duszpasterstwo może Pan takim wiernym zaproponowac by mieć pewnośc że będzie ono odpowiedzią na ich pragnienie wiary?
Ad.3.  Wcale nie są "ignorowani" tylko podobnie jak reszta posoborowej hierarchii muszą być ipso facto uważnie traktowani ze względu na zagrożenie wiary - powszechne zagrożenie.
Są wymienieni w kanonie Mszy Św. nikt nie kwestionuje ich jako ordynariuszy miejsca, FSSPX nie rości sobie praw do struktury równoległej.
Ad.4.  Jakaż inna inerpretacji po SVII może być zastosowana ? Jeśli encyklika jest sprzeczna z poprzednimi to które z nich Pan proponuje przyjąć ( bo obu Pan nie może bez rozdwojenia jaźni lub stanu schizofrenii) ? To nie FSSPX wydaje encykliki, i nie ono odpowiada za ich "jakość" teologiczną. Wyjścia są dwa albo uznając Papieża należy odróżniac Prawdę Tradycji  i Nieomylne Magisterium od nauczania prywatnego nieziobowiązującego przedstawiającego poglądy czy rozważania Papieża jako filozofa, teologa etc. albo odrzucić dwa tysiące lat nauczania Kościoła i przyjąć "nowe", tertio zaś - uznać Papieża za heretyka ( sedewakantyzm ) i odrzucić wszelkie akty od śmierci Piusa XII, tylko kto ma w tym względzie "prawo sądzenia"? Bo ja nie mam, Pan chyba tez nie .
Ad. 5. Totalny absurd. Roznijanie jedności Kościoła byłoby wówczas, gdyby FSSPX ( Abp Lefebvre ) przekazywało wraz ze święceniami jurysdykvcję, i tworzyło struktury równoległe do Kościoła. De facto i de iure odrzuciłoby Papieża i wyczerpało znamiona schizmy. Bogu dzięki nigdy takowych nie wyczerpało. Ergo umacnia Kościół a nie burzy.
Raz jeszcze Pana pytam, gdzie uważa Pan można dziś w Polsce otrzymać pełne, pewne tradycyjne katolickie wychowanie, gdzie można usłyszeć nieskażoną naukę - Depozyt Wiary?
Którąż to może Pan polecić parafię, diecezję ewentualnie zgromadzenie, gdzie z całą pewnością np. moje dziecko otrzyma formację w pełni katolicką?

Wreszcie co do samej zasady o której Pan pisze, że Pańskie posty są odpowiedzią na zachwyt niektórych z nas nad FSSPX, a taka dyskusja służy Tradycji. Wszędzie tam, myślę, gdzie sieje się zamęt i niechęć miast tworzyć rzeczy dobre nie ma ducha innego niż zły. Ważne żeby to umieć rozróżniać. Miast szukac drogi wyjścia najlepszej dla Kościoła toczymy niepotrzebne i jałowe spory, które niczego nie wnoszą  prócz zamętu. Warto więc myśleć jak się wspierać w wierze zarówno nas czerpiących z FSSPX jak i tych którzy są związani z Tradycją w ramach duszpasterstw postindultowych, jak i "braci sedeków" także, którzy przecież także sa naszymi braćmi. Ten sam Kościół jest przedmiotem naszej miłości i troski. Te same przecież sprawy nas łączą. Po co więc pytam jątrzyć jedynie i szczuć jednych przeciw drugim? PRzecież jak już wspomniałem my nie jesteśmy władni rostrzygnąć o sprawach, o których może jesli zechce zadecydowac jedynie Papież. Zamiast więc się bezsensownie przerzucać rozmaitymi zarzutami, po prostu działajmy razem, by zarówno liturgia w KRR ale także i Depositum Fidei była w możliwie największej liczbie kościołów dla wiernych dostępna.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #41 dnia: Maja 05, 2009, 11:24:07 am »

Można jakoś posprzątać ten wątek wydzielając bokotemat?
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #42 dnia: Maja 05, 2009, 11:55:23 am »

@ p. Wiridiana

A po co wydzielać? Pan Buczyński każdy wątek zaśmieci swoimi "przemyśleniami" na temat FSSPX.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Sebastianus
aktywista
*****
Wiadomości: 663


Katecheza o małżeństwie.
« Odpowiedz #43 dnia: Maja 05, 2009, 12:18:39 pm »

Podziwiam swoją drogą Panów za te rozprawki, które nawet nie chce mi się czytać. :-D
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2009, 12:20:40 pm wysłana przez Sebastianus » Zapisane
Krzysztof Cz.
uczestnik
***
Wiadomości: 174

« Odpowiedz #44 dnia: Maja 05, 2009, 12:18:54 pm »

Szanowny Panie Radku, mam dla Pana propozycję, może w ramach takiej forumowej pokuty, na początek policzyłby Pan ile z ponad 400 pańskich postów opisuje jak błądzi FSSPX. Potem Pan sprawdzi jaki % z nich nie dotyczy wątku i ile osób zwracało Panu na to uwagę (ja nie, ja jestem małej wiary :)).
I jeśli uzna Pan, że wszystko jest OK, to proponuję założyć wątek "Czy FSSPX jest dobre i dlaczego nie?"

A i jeszcze jedno


Jeżeli Panstwo (zwolennicy FSSPX) nie będziecie tak bardzo chwalić FSSPX to nie będę miał powodów aby pisać swoje wpisy. One są reakcją na Państwa wpisy.


Czy próbował Pan kiedyś wejść na forum np. hodowców truskawek i "poddać w wątpliwość" ich zachwyty nad odmianą, przypuśćmy, Madam Poincaré, i poinformować, że dopóki te zachwyty nie znikną to Pan na ich forum będzie im obrzydzał hodowlę tej odmiany?
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Nasi w internecie « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!