czy można jeszcze kupić kalendarz czy już za późno?
L+I+Ch!Dziękuję za kalendarze, Kamil wczoraj je do mnie dostarczył. Odpowiadają mi one w zupełności - szczególnie pod względem estetyki. Również zajmuję się grafiką komputerową i wiele podobnych rzeczy drukarskich wykonywałem, więc tym bardziej doceniam trud i pracę włożoną w przygotowanie tego kalendarza. Życzę wszystkim Forumowiczom błogosławionych Świąt, i utrzymywania tej wspaniałej atmosfery w swoich sercach do kolejnego Bożego Narodzenia. Niech Chrystus przez cały Nowy Rok dobrze czuje się w Waszych sercach i niech je uświęca! Ze Szczecina błogosławi /+/ x. Paulus:)
Ogromna praca.
Moim skromnym zdaniem, kalendarz zawiera obok daty (na górze strony) b. przydatne informacje - bez zastrzeżeń. Na dole strony są już dłuższe teksty. Kalendarz jest narzędziem pracy. A w pracy, w ciągu dnia trudno jest sie wyłączyć na dłuższą chwilę i skupić nad ciężkimi sążnistymi tekstami.Rozsądne by było wybierać teksty krótkie, łatwe do szybkiego przeczytania, i przemyślenia (typu "złote myśli", no może trochę dłuższe). Np. katechizm kard. Gaspariego świetnie się do tego nadaje.Przy wyborze tekstów trzeba się wczuć w sytuacje w jakich będą one czytane. Proszę zobaczyć: np. 26 maja, 28 września. Czy jeden punkt z katechizmu na dzień nie wystarczy? Łatwiej przemyśleć i zapamiętać 1 punkt niż 3.Dzienniczki s. Faustyny pewnie się nadają ale lepiej wyjąć z nich jedno, dwa zdania, które będą "chodzić za nami" przez cały dzień. Teksty trochę "przedobrzone" a i miejsce na notatki siłą rzeczy ograniczone. Miejscami odnoszę wrażenie, że to książka z kalendarzem a nie kalendarz z tekstami, cytatami
Cóż, we wspomnianym krótkim czasie nie było specjalnie kiedy zająć się szczegółowym doborem tekstów. W tym roku prace na przyszłorocznym kalendarzem zaczną się znacznie wcześniej, więc problemy tego typu znikną.