"Najbardziej będą cierpieć te częsci twojego ciała którymi grzeszyłeś" - (czy coś takiego tam było). Paranoja.
Proszę zwrócić uwagę na obsesję grzechu wynikającym z pożądania cielesnego. "Najbardziej będą cierpieć te częsci twojego ciała którymi grzeszyłeś" - (czy coś takiego tam było). Paranoja.
Kończy mi się woda święcona ("hurtowo" używam do błogosławieństwa dzieci i siebie Czy jak doleję trochę święconej wody do zwykłej to będę miał nowy zapas czy też coś , co nie wiem nawet jak to nazwać?
poniżej 1 % to już homeopatia
Niech Pan wezmie wiaderko w takim razie i idzie do Ksiedza zeby posiwecil,po co sie bawic w eliksiry jakies??
Jesli jest tak jak z olejami swietymi, to mozna duplikowac w proporcji 1/3 - 2/3.
Czy jeśli będę na NOM i zrezygnuje z tzw. "przekazywania znaku pokoju" tzn. będę patrzył w stronę ołtarza to będę miał grzech?Przyznam, ze utrudnia mi zachowanie spokoju to dziwne, jakby od niechcenia, kiwanie głową sąsiadującej osoby, nie wiadomo czy to do mnie czy koło mnie, że zacytuję klasyka
Myślę, że rozwiązaniem może być przynoszenie z sobą do kościoła książeczki.W odpowiednim momencie może Pan ją przypadkiem zrzucić, a potem podnosić, na tyle długo by wszyscy dookoła zdążyli udzielić sobie tego pocałunku pokoju przez kiwanie lub uścisk.
Niech Pan uważnie patrzy na celebransa (ów) podczas skłonów na Credo i robi to samo na "znak pokoju"... czyli ogląda sznurówki w butach, przekłada karteczki na stoliku lub po prostu wyśle sobie SMS.