Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Maja 01, 2024, 18:41:09 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231969 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Dominikanie
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 Drukuj
Autor Wątek: Dominikanie  (Przeczytany 28200 razy)
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #45 dnia: Września 24, 2012, 09:48:53 am »

Czy wie ktoś z Państwa jakie zmiany tknęły dominikanów podczas aggiornamento i czy może mi ktoś przedstawic jak wyglądał dzień u tradycyjnych dominikanów, gdyż znalezc nie mogłem (wiem, że słaby ze mnie googlownik  :'()

W piśmie "Dominik nad Dolinką", od nru 60 (jesień 2010) o. Stanisław Górski OP prowadzi kącik kronikarski. Mniej więcej w środku każdego numeru "Dominika" można znaleźć wybór starych zapisków z kroniki parafii na Służewiu.

http://www.sluzew.dominikanie.pl/dnd/

Na przykład:

17.XI.1951
Podając „Okólnik św. Kongregacji dla spraw zakonników do najwyższych Przełożonych – o zwyczaju palenia tytoniu w stanach doskonałości”, przysłał O. Prowincjał uchwałę Konsilium Prowincji w tej sprawie, a mianowicie:
1) Odtąd żaden z Ojców lub Braci nie może rozpoczynać palić tytoniu bez wyraźnej zgody O. Prowincjała na piśmie.
2) Zakazuje się Ojcom i Braciom naszej Prowincji palić na ulicy i w lokalach publicznych.
3) Wszyscy mają dostosować się do przepisów Ordynarjuszy miejscowych, gdyby jakie były wydane w tej sprawie.
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #46 dnia: Stycznia 14, 2013, 13:37:02 pm »

Kolejny OP zrzucił habit: o. Jacek Krzysztofowicz, wieloletni przeor gdańskiego konwentu.

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Ojciec-Jacek-Krzysztofowicz-odchodzi-od-Dominikanow-i-zostawia-kaplanstwo-n65473.html
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
padre
uczestnik
***
Wiadomości: 106

« Odpowiedz #47 dnia: Stycznia 14, 2013, 16:27:58 pm »

Módlmy się za niego.
Zapisane
W czwartym wieku Kościół obudził się ariański, w dwudziestym pierwszym budzi się protestancki...
Aeste
*NOWICJUSZ*
uczestnik
***
Wiadomości: 139

« Odpowiedz #48 dnia: Stycznia 14, 2013, 16:58:50 pm »

Fiasko posoborowej formacji w seminariach...
Zapisane
Simeonus vel Claviger
uczestnik
***
Wiadomości: 152


« Odpowiedz #49 dnia: Stycznia 14, 2013, 18:30:46 pm »

Żal młodych ludzi prowadzonych przez podobnych kaznodziejów. Rozczarowanie, że ten zewnętrzny powab spekulacji quasi-religijnych i filozoficznych mędrkowań jakie w zwyczaju mają serwować dominikanie podczas homilii, w istocie stanowi pusty balon, który właśnie pękł...
Święty Dominiku - módl się za nami!
« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2013, 20:37:34 pm wysłana przez Simeonus » Zapisane
padre
uczestnik
***
Wiadomości: 106

« Odpowiedz #50 dnia: Stycznia 14, 2013, 18:43:46 pm »

Polecam zwłaszcza modlitwę Litanią dominikańską: http://bog-w-moim-balaganie.blog.onet.pl/2009/08/08/litania-dominikanska-do-odmawiania-we-wszelkich-utrapieniach-2/
Zapisane
W czwartym wieku Kościół obudził się ariański, w dwudziestym pierwszym budzi się protestancki...
stary kontra
aktywista
*****
Wiadomości: 535

« Odpowiedz #51 dnia: Stycznia 14, 2013, 19:55:42 pm »

Jak się mówi w zakonie kaznodziejskim: wskoczył w spodnie.
Zapisane
padre
uczestnik
***
Wiadomości: 106

« Odpowiedz #52 dnia: Stycznia 14, 2013, 22:21:13 pm »

Albo też: spieszmy się kochać braci, tak szybko odchodzą...
Zapisane
W czwartym wieku Kościół obudził się ariański, w dwudziestym pierwszym budzi się protestancki...
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #53 dnia: Stycznia 15, 2013, 08:16:35 am »

Żal młodych ludzi prowadzonych przez podobnych kaznodziejów. Rozczarowanie, że ten zewnętrzny powab spekulacji quasi-religijnych i filozoficznych mędrkowań jakie w zwyczaju mają serwować dominikanie podczas homilii, w istocie stanowi pusty balon, który właśnie pękł...
Święty Dominiku - módl się za nami!
Wydaje mi sie, ze to skutki dlugiego pontyfikatu JPII.
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #54 dnia: Stycznia 15, 2013, 09:40:21 am »

A mi się wydaje, że on postąpił uczciwie, nie chce prowadzić podwójnego życia, jak niestety niemało kapłanów w Polsce. Porządny ksiądz w kościele, a po boku babka. Albo to, albo to trzeba wybierać
Zapisane
Franciszek
uczestnik
***
Wiadomości: 144

Św. Franciszku, módl się za nami!

« Odpowiedz #55 dnia: Stycznia 15, 2013, 10:38:30 am »

A mi się wydaje, że on postąpił uczciwie, nie chce prowadzić podwójnego życia, jak niestety niemało kapłanów w Polsce. Porządny ksiądz w kościele, a po boku babka. Albo to, albo to trzeba wybierać

to niech nie prowadzi, ale JEŚLI (bo nie wiem nic o tym przypadku) zrywa śluby kapłańskie i/lub zakonne, to w ŻADNYM przypadku nie można nazwać tego uczciwym.

Zapisane
Nie umiem czytać między wierszami i staram się nie pisać między wierszami.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #56 dnia: Stycznia 15, 2013, 10:48:59 am »

To lepiej niech ma ,,żonę i dzieci" po boku i udaje dla nich ,,wujka"?. To hipokryzja. I zgorszenie w oczach wiernych. i nie udawajmy, że wszyscy księża żyją w celibacie, bo to nie prawda. Powinni się określić, albo kapłaństwo albo kobieta. Tak samo jak wielkim zgorszeniem jest utrzymywanie jako sufragana warszawskiego biskupa Piotra Jareckiego. Bardzo pięknie uczył o trzeżwości i co? Nadal ma bierzmować, wizytować parafie? Śmiechu warte.
Zapisane
Franciszek
uczestnik
***
Wiadomości: 144

Św. Franciszku, módl się za nami!

« Odpowiedz #57 dnia: Stycznia 15, 2013, 10:54:35 am »

Powinni się określić, albo kapłaństwo albo kobieta.

Określili się już wcześniej coś tam ślubując i szlus. Jedyną furtką jest papież (i nawet on nie w "pełnym zakresie"), które niektóre śluby może wycofać. Dziwni są dzisiejsi ludzie: nazywają uczciwym to co uczciwym nie jest.
Zapisane
Nie umiem czytać między wierszami i staram się nie pisać między wierszami.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #58 dnia: Stycznia 15, 2013, 10:59:46 am »

Określili i co z tego? Mogę podać konkretne przypadki promowania przez biskupów w Polsce konkubentów i mianowania ich dziekanami, prałatami i infułatamii. I to jest w porządku?
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #59 dnia: Stycznia 15, 2013, 11:21:53 am »

To lepiej niech ma ,,żonę i dzieci" po boku i udaje dla nich ,,wujka"?.

Tutaj jednak trzeba odróżnić księdza świeckiego i zakonnika. O ile ten pierwszy nie składa ślubów czystości, to ten drugi tak. Również lepiej zamiast uczciwości mówić tutaj o szczerości. Poza tym zdarzają się tacy, którzy mają na boku faceta. Wtedy ani życie w obłudzie w kapłaństwie, ani życie w szczerości poza kapłaństwem nie są niczym dobrym...
Wydaje mi się, że podstawowym błędem przełożonych jest brak reakcji lub zbyt późne reagowanie, kiedy już najczęściej nic się nie da zrobić. Oczywiście do hierarchii nie zawsze docierają informacje. Ksiądz w większym mieście łatwiej się ukryje, ale na wsi zazwyczaj wszyscy wszystko wiedzą i jest to bardzo poważne zgorszenie. A co ze spowiednikami? Jak można dać rozgrzeszenie komuś, kto żyje w konkubinacie? Czasem mam wrażenie (obym się mylił), że wśród duchownych panuje przekonanie, że każdy "ma coś za uszami" i dlatego mało kto ośmiela się donieść przełożonym na współbrata, żeby na jaw nie wyszły jego własne przewinienia. A ci, co nie mają nic na sumieniu, są sterroryzowani solidarnością grupową.
Św. Fulgencjusz z Ruspe tak pisze o ślubie wstrzemięźliwości (De fide, 44):
"Jeśliby jednak kto dla Królestwa Niebieskiego stał się trzebieńcem (Mt 19, 12) i w sercu swoim ślubował Bogu wstrzemięźliwość, nie tylko jeśli się splami śmiertelnym grzechem nieczystości, lecz też jeśli mężczyzna chce się ożenić, a niewiasta wyjść za mąż, według słów Apostoła ściąga na siebie potępienie za złamanie pierwszej wiary (1 Tm 5, 12). Jak więc mówi Apostoł, należy się, aby mąż oddał żonie powinność, a żona mężowi, i jeśliby dziewica wyszła za mąż, nie zgrzeszy (1 Kor 7, 3. 28), tak też według słów tegoż Apostoła, jeśli kto sobie postanowi, i nie z musu, lecz z własnej woli ślubuje Bogu wstrzemięźliwość, winien jej aż do końca jak najstaranniej strzec, aby się nie potępić za złamanie pierwszej wiary".
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Dominikanie « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!