Słyszałam, że sedewakantyści mają wystartować z nowa krucjatą o wybór katolickiego papieża.
Cytat: Mama w Sierpnia 30, 2011, 10:31:08 amSłyszałam, że sedewakantyści mają wystartować z nowa krucjatą o wybór katolickiego papieża.Poważnie ? A kto ma go wybrać ? Kardynałowie, którzy nie są kardynałami, bo nie są katolikami ? Czy wierny lud Boży ? A może to nie sedewakantyści ?
jakże nam miło i Ksiądz Małkowski musi się czuć dowartościowany i my, pańscy sojusznicy w walce z fałszywem pojęciem intronizacji.
ile razy trzeba tu pisać, że x. Rafał nie jest sedewakantystą ??
Cytat: Krusejder w Sierpnia 30, 2011, 11:23:34 amile razy trzeba tu pisać, że x. Rafał nie jest sedewakantystą ??Nie każdy jest tak wrażliwy na subtelne różnice pomiędzy sedewakandyzmem a sedeprywacjonizmem Zdaje się, ze dla większości - również tutaj - to wszystko jeden .....
Cytat: gnome w Lutego 24, 2012, 21:56:09 pmCytat: Krusejder w Sierpnia 30, 2011, 11:23:34 amile razy trzeba tu pisać, że x. Rafał nie jest sedewakantystą ??Nie każdy jest tak wrażliwy na subtelne różnice pomiędzy sedewakandyzmem a sedeprywacjonizmem Zdaje się, ze dla większości - również tutaj - to wszystko jeden .....Wiele razy rozmawiałem x. Rafałem . X Rafał jest w 100% sedeprywacjonistą . Potępił w rozmowie osobistej sedewakactyzm . Powiedział że gdyby był sedewakantystą z natury musiałby być konklawistą . x Rafał nie uznaje konklawizmu . Twierdzi, że papież jak i biskupi popadli w herezję wyrażającą się w popieraniu i propagowaniu modernizmu i utracili poprzez notorycznie popełnianie aktów heretyckich władzę jurysdykcyjną. W rezultacie "modernistyczna hierarchia" nie posiada formalnego aspektu władzy, lecz jedynie materialną sukcesję stanowisk biskupich i papieskich i władzę administracyjną. x. Rafał uważa Benedykta XVI za materialnego Papieża a nie formalnego . Został on ważnie wybrany, co stawia go w sytuacji zdolności do przyjęcia tego urzędu, gdy tylko usunie przeszkody stojące na drodze do jego objęcia. To są osobiste słowa x Rafała .
Ksiądz mówi, że "czym innym jest oddanie się Sercu Bożemu, a czym innym uroczyste poddanie się władzy Jezusa jako Króla Polski". Ciekawie to brzmi, nie ma co! Robi analogię pomiędzy ukoronowaniem Najświętszej Maryi Panny na Królową Polski Coraz bardziej widać, że ks. całkowicie już zdjął maskę, bo tak do tej pory, to nie był tak jasny i klarowny.