Nergal uniewinniony

2025 - Kościół przeprasza za to że istnieje (tj. że Jezus go śmiał powołać).

Homilia ks. bp. Wiesława Meringa, ordynariusza włocławskiego, wygłoszona w katedrze włocławskiej 9 października 2011r.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111012&typ=my&id=my03.txt

Zamieściłem tutaj,żeby nie mnożyć wątków.

Media piszą, że Nergal to taki sympatyczny młody człowiek... Może i sympatyczny, ale w jego środowisku roi się od przestępców – pisze publicysta Rzepy w artykule "Młot na Kościół"

http://www.rp.pl/artykul/9157,955971-Mlot-na-Kosciol.html?p=3

Gdynia: Wyrok w procesie Adama "Nergala" Darskiego. Wokalista Behemotha uniewinniony! [ZDJĘCIA]

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Gdyni uniewinnił Adama "Nergala" Darskiego, lidera grupy Behemoth, oskarżonego o obrazę uczuć religijnych. Gdyński sąd rozpatrywał czyn muzyka po raz drugi.

(...)

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/910006,gdynia-wyrok-w-procesie-adama-nergala-darskiego-wokalista,id,t.html


Proponuję, aby teraz pan Darski podarł egzemplarz Talmudu. Poniżej kilka zdań z felietonu Pana red. Michalkiewicza:

Szanowni Państwo!

Katechizm Kościoła katolickiego poucza, że są cztery rzeczy ostateczne: śmierć, sąd, niebo albo piekło. Wprawdzie niektórzy postępowi teologowie powiadają, że piekła nie ma, a jeśli nawet jest, to nie ma w nim nikogo - ale w takim razie czyim przedstawicielem na Polskę, a w każdym razie - na województwo pomorskie - byłby pan Adam Darski, grajek używający pseudonimu „Nergal”? Daje on do zrozumienia, że jest przedstawicielem Belzebuba, a skoro tak, to Belzebub musi mieć gdzieś siedzibę, bo jakże inaczej mógłby wręczyć panu Darskiemu listy uwierzytelniające? Inna sprawa, że ten cały pan Darski, to cienki Bolek. Kiedy potrzebował szpiku kostnego do przeszczepu, to odwołał się do wartości chrześcijańskich: altruizmu i miłości bliźniego - a nie jakichś satanistycznych. I on wie i my wiemy, że gdyby odwołał się do wartości satanistycznych, to dostałby nie żaden szpik, tylko kopniaka w tyłek z okrzykiem: do zobaczenia w piekle, frajerze!
(...)
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2836

Ewangelicki duchowny pisze do premiera ws. uniewinniającego wyroku za podarcie Biblii

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ewangelicki-duchowny-pisze-do-premiera-ws-uniewinn,1,5532221,wiadomosc.html

Ks. Byrt podkreśla w swym liście do Donalda Tuska, że jest zbulwersowany decyzją sądu. "Ja nie jestem katolikiem, ale to nie znaczy, że nie jestem zbulwersowany postępowaniem Darskiego i naszych sądów w jego kwestii. Jestem ewangelikiem, gdzie podstawą mojej wiary jest Ewangelia - Słowo Boże. Jestem zbulwersowany takim postępowaniem - bezczeszczeniem świętości, Świętego Słowa Bożego przez obywateli naszego kraju, jak i zaskoczony postępowaniem wymiaru sprawiedliwości, który uniewinnia w tej kwestii obywateli" – podkreślił duchowny Kościoła ewangelicko-augsburskiego i zaznaczył, że dodatkowym powodem do zgorszenia jest fakt, iż artysta ogłasza w mediach, że wyrok uniewinniający w tej sprawie to "zwycięstwo lub kolejny krok ku zwycięstwu".

A gdzie głosy katolickich biskupów i księży ?

"Powiadam wam: Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą"

to jest porządny pastor !

Na pewno takich pastorów jest więcej na świecie. A u nas wystawią w mediach x.Sowę i x.Lemańskiego i x.Bonieckiego i ci usprawiedliwią Nergala a nawet będą postulować by odznaczyć go orderem Orła Białego za ,,wybitne zasługi".

Na pewno takich pastorów jest więcej na świecie. A u nas wystawią w mediach x.Sowę i x.Lemańskiego i x.Bonieckiego i ci usprawiedliwią Nergala a nawet będą postulować by odznaczyć go orderem Orła Białego za ,,wybitne zasługi".

Tacy pastorzy też są ale mediom głównego ścieku chodzi o wywołanie wrażenia, że wszystko co złe to po stronie katolickiej.

Na różnych forach to nawet buddystów zaliczają to katoli. Tam nikt nie odróżnia luteran, prawosławnych, buddystów, hinduistów. Pakują wszystkich do katoli. Boją się tylko lżyć muzułmanów, ale to wiadomo dlaczego(tam Nergal by Koranu nie spalił). Oczywiście nie wolno nic powiedzieć na ,,starszych braci"

... w dodatku w kraju islamskim.

Na 11 lat więzienia skazano w Egipcie islamistę, który podarł i spalił Biblię - poinformowała gazeta "Al-Ahram" w wydaniu internetowym. Sąd w Kairze uznał, że Ahmed Mohammed Abdullah, który sam nazwał się Abu Islam (Ojciec Islamu) obraził religię.

Syn tego islamisty, który pomagał mu bezcześcić Biblię podczas demonstracji przed ambasadą USA we wrześniu 2012 roku przeciwko filmowi obrażającemu proroka Mahometa, został skazany na osiem lat więzienia.

Wyroki nie są prawomocne.
(ib)

http://konflikty.wp.pl/kat,1356,title,Wiezienie-dla-islamisty-za-zbezczeszczenie-Biblii-w-Egipcie,wid,15737068,wiadomosc.html

No cóż, ktoś po przeczytaniu tytułu wątku mógłby sobie pomyśleć, że "coś się ruszyło" w sprawie wiadomego pseudoarytsty w "katolickim" kraju ...

Na 11 lat więzienia skazano w muzułmańskim Egipcie islamistę, który podarł i spalił Biblię. Sąd uznał, że doszło do "obrazy religii". Tymczasem w katolickiej Polsce można nie tylko bezkarnie drzeć Pismo Święte, ale i bluźnierczo krzyczeć ze sceny do publiczności „Żryjcie to g...o!” rzucając Biblią w tłum. Polski muzyk Nergal został kilka dni temu oczyszczony ze wszystkich, powyższych zarzutów.

http://niezalezna.pl/42459-egipt-11-lat-wiezienia-za-podarcie-biblii-w-polsce-mozna-bluznic-bezkarnie

Ciekawe czy pan "Nergal" i jego behemoty szybko wyjdą z opresji:

http://muzyka.onet.pl/newsy/grupa-behemoth-zatrzymana-w-rosji/2q3tp

Szczególnie ciekawa jest ta wypowiedź:

"...Przed rozprawą Nergal wyznał, że przetrzymywani byli w koszmarnych warunkach "Ściany były wysmarowane ekskrementami, nie pozwalano nam skorzystać z toalety..."

Pan N. chyba nie powinien się obruszać na "koszmarne warunki", przecież wszystko robi, żeby kiedyś mieć jeszcze gorsze gdy zamieszka u swego idola.


P.S.

Można by pomyśleć, że towarzysze ze Wschodu, niechętnie patrzą na satanistyczne wybryki i zmienić pogląd na cara Włodzimierza.
Ale tow. Putin szykanuje nergalików raczej za narodowość a nie światopogląd. Może to nie po chrześcijańsku i niepatriotycznie ale jakoś nie czuję współczucia i solidarności, gdy w tym przypadku ruskie biją naszych.

tym przypadku ruskie biją naszych.

Czyżby miał Pan go za Polaka? Dla mnie to "element polskojęzyczny" i  nic ponad to.

Pan N. chyba nie powinien się obruszać na "koszmarne warunki", przecież wszystko robi, żeby kiedyś mieć jeszcze gorsze gdy zamieszka u swego idola.

Dokładnie, może ktoś go musi uświadomić, że w porównaniu z miejscem do którego usilnie stara się dostać, areszt w Rosji był 5 gwiazdkowym hotelem ze spa!

Zastanawia mnie jedna rzecz. Skoro oni pojechali tam na wizie turystycznej to koncerty były nielegalne wobec prawa skarbowego w danym kraju i w Polsce również. Skoro jeżdżą tak często w trasy, a podobno managementu nie mają to ile z tych koncertów jest zarabianiem kasy na lewo? Wiza turystyczna, koncerciki, kaska z ręki do reki i tyle. Moze warto by zainteresować tym Urzad i Policję Skarbową.
Al Capone tez siedzial za podatki.