Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 13:20:19 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: otyły bożek(?) w jadłodajni
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] Drukuj
Autor Wątek: otyły bożek(?) w jadłodajni  (Przeczytany 5766 razy)
eire00
uczestnik
***
Wiadomości: 119

« Odpowiedz #30 dnia: Lipca 29, 2010, 19:02:32 pm »

Tak w ramach ciekawostki, w wietnamskim barze, w którym jadam 2 razy w tygodniu (w tym w piątki - wyśmienite, tanie ryby) jest przy napojach mały obrazek Jezusa Miłosiernego...
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #31 dnia: Lipca 29, 2010, 20:06:32 pm »

Nie chodziło mi, aby sprawdzać, czy restaurację prowadzi katolik, ale aby nie iść do takiej, która przynajmniej swoją nazwą i wystrojem wskazuje na to, że odwołuje się do innej religii.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #32 dnia: Lipca 29, 2010, 20:14:15 pm »

Z tym to siię zgadzam. I taka ciekawostka. Wietnam ma dla nas tradsów duże znaczenie. Z tego kraju pochodził arcybiskup Thuc
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pierre_Martin_Ng%C3%B4-dinh-Thuc
Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #33 dnia: Lipca 29, 2010, 23:23:40 pm »

Gwoli scislosci w przypaku buddyzmu "otyly bozek" to figurka Buddy, otylosc a wlasciwie wielki brzuch ma symbolizowac madrosc, zas jesli to nie Budda to jest to przedstawienie ktoregos z ichniejszych DEMONOW.
Zapisane
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #34 dnia: Lipca 30, 2010, 02:26:00 am »

Zresztą nad Bałtykiem sprzedają w smażalniach polskich restauratorów ryby z Wietnamu.

off-topic'owo
Nad Bałtykiem w polskich smażalniach smażone są i podawane również polskie ryby z polskiego Bałtyku złowione przez polskich rybaków.
Dokładnie pięć gatunków.
Zapytałem się o to rok temu w Międzyzdrojach i tylko te jadałem!
Jest póżno - trzecia w nocy - i nie mogę sobie przypomnieć które to...
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #35 dnia: Lipca 30, 2010, 07:06:24 am »

Gwoli scislosci w przypaku buddyzmu "otyly bozek" to figurka Buddy, otylosc a wlasciwie wielki brzuch ma symbolizowac madrosc, zas jesli to nie Budda to jest to przedstawienie ktoregos z ichniejszych DEMONOW.
voller bauch studiert nicht gern czy jak kto woli plenus venter non studet libenter  ;)
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #36 dnia: Lipca 30, 2010, 10:45:02 am »



off-topic'owo
Nad Bałtykiem w polskich smażalniach smażone są i podawane również polskie ryby z polskiego Bałtyku złowione przez polskich rybaków.
Dokładnie pięć gatunków.
Zapytałem się o to rok temu w Międzyzdrojach i tylko te jadałem!
Jest póżno - trzecia w nocy - i nie mogę sobie przypomnieć które to...

Łosoś, węgorz, flądra, dorsz, śledź  prawdopodobnie :)
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #37 dnia: Lipca 30, 2010, 11:08:11 am »



off-topic'owo
Nad Bałtykiem w polskich smażalniach smażone są i podawane również polskie ryby z polskiego Bałtyku złowione przez polskich rybaków.
Dokładnie pięć gatunków.
Zapytałem się o to rok temu w Międzyzdrojach i tylko te jadałem!
Jest póżno - trzecia w nocy - i nie mogę sobie przypomnieć które to...

Łosoś, węgorz, flądra, dorsz, śledź  prawdopodobnie :)

Oj, panowie, ale narobiliście mi "smaka"... Mniam, mniam... ;)
Zapisane
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #38 dnia: Lipca 30, 2010, 12:21:30 pm »

3. Prosze laskawie nie bredzic o wyzszosci buddyzmu nad ateizmem. Ateizm przynajmniej nie zajmuje sie kultem/wykorzystywaniem demonow ani nie praktykuje ofiar z ludzi dla tychze (w buddyzmie jeszcze w XX wieku byly takie przypadki)
Confer:
http://wiadomosci.monasterujkowice.pl/?p=5024

Wykorzystywanie demonów (zwanych dla niepoznaki "strażnikami") praktykuje tzw. buddyzm tybetański, który jest mieszanką nauk Buddy z miejscowym politeizmem. Ma się to mniej-więcej do buddyzmu (w sensie tego, czego nauczał Budda) jak współczesny kościół luterański z pastorami-pedałami ma się do chrześcijaństwa. Tak jak te wybryki nie obciążają Chrystusa, tak tamte nie obciążają Buddy.

Tak na marginesie - wskazówka Buddy, którą Pan zacytował brzmi w całości tak: "Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu."

Nie sposób odmówić temu rozsądku. To podstawa wszelkiego poszukiwania prawdy. A to jest poszukiwanie, które wielu obecnie podejmuje bo nasza cywilizacja odrzuciła ziarno prawdy i wielu ludzi wzrasta nie mając o tym pojęcia. Jednak nie wszystkich zadowala MTV, kariera, seks i pełny brzuch - wielu poszukuje prawdy o tym "jakimi rzeczy są". Jak mają ją odnaleźć ufając autorytetom (czyli np. Kubie Wojewódzkiemu), mędrcom (np. Adam Michnik) czy kapłanom (np. bp. Życiński)?

I jeszcze jedno - rozważając fenomen buddyzmu i Buddy Siakjamuniego trzeba pamiętać o jednym: żył on około 500 lat przed Chrystusem, bez dostępu do wcześniejszych etapów Objawienia. Jedyne co mógł zrobić to szukać samemu i próbować się w ten sposób wznieść do Boga. Biorąc to pod uwagę nieźle mu wyszło. Ba, biorąc pod uwagę to, że nie miał żadnych szans znać Objawienia ma duże szanse być zbawionym.

My mamy o tyle łatwiej, że żyjemy już po Chrystusie i mamy dostęp do tego, co Bóg nam o sobie przekazał, o relacji boskich osób, o relacji ze światem i tak dalej. Ale też mamy trudniej niż nasi przodkowie, bo jak napisałem - nasza cywilizacja odwróciła się od tego depozytu Prawdy i ciężko go odnaleźć.
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #39 dnia: Lipca 30, 2010, 19:09:07 pm »

Cytuj
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu."
  Hmmm... ale z drugiej strony proszę zauważyć, że posługując się logiką zawartą w tym cytacie, można również odrzucić Objawienie.  ;) Bo zawarte w Piśmie, bo przekazali go apostołowie, bo zesłae przez Boga... a ludzki rozum jest omylny i potrafi utrzymywać, że coś jest prawdą, mimo, że jest fałszem, stąd też nie jest wcale najlepszą metodą opieranie się tylko na własnym rozumie i odrzucanie np. autorytetów( mam na myśli prawdziwe autorytety, a nie te, które są obecnie w mediach). ;)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #40 dnia: Lipca 30, 2010, 21:24:43 pm »

Hmmm... ale z drugiej strony proszę zauważyć, że posługując się logiką zawartą w tym cytacie, można również odrzucić Objawienie.  ;) Bo zawarte w Piśmie, bo przekazali go apostołowie, bo zesłae przez Boga... a ludzki rozum jest omylny i potrafi utrzymywać, że coś jest prawdą, mimo, że jest fałszem, stąd też nie jest wcale najlepszą metodą opieranie się tylko na własnym rozumie i odrzucanie np. autorytetów( mam na myśli prawdziwe autorytety, a nie te, które są obecnie w mediach). ;)

Ale ja nie wierzę w Ewangelię dlatego, że przekazali je jacyś ludzie kiedyś dawno temu, że głoszą ją w ładnych budynkach ludzie w ładnych szatach (no, powiedzmy, ostatnio różnie z tym jest) i tak dalej - ale dlatego, że po długich poszukiwaniach dotarło do mnie, że to jest Prawda. Nota bene elementem tego docierania było poznanie Tradycji i dostrzeżenie wpływu Chrześcijaństwa przez wieki - 'po owocach poznacie ich' powiedział Pan Jezus - dużo lakoniczniej niż Budda. :)
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #41 dnia: Lipca 30, 2010, 23:30:12 pm »

No tak,ale to Pana przypadek,a już np.taki Korneliusz,czy strażnik więzienny Piotra opierali się chyba bardziej na znaku od Boga,czy świadectwie człowieka,choć nie bez udziału rozumu ;)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #42 dnia: Sierpnia 03, 2010, 05:14:37 am »

No tak,ale to Pana przypadek,a już np.taki Korneliusz,czy strażnik więzienny Piotra opierali się chyba bardziej na znaku od Boga,czy świadectwie człowieka,choć nie bez udziału rozumu ;)

Znak od Boga to wielka łaska, nie każdemu dana. A poza tym - to naprawdę były inne czasy...
Zapisane
Strony: 1 2 [3] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: otyły bożek(?) w jadłodajni « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!