zachowanie wiernych podczas mszy trydenckiej

Zakładam nowy wątek z zapytaniem jak należny się zachowywać na mszy KRR w związku z ostatnimi zmianami u św. Benona.
Ludzie od początku klęczeli na introicie, sanctus, agnus dei, a teraz mają stać. o. Krzysztof tłumaczył to przed mszą i uzasadniał rożnymi tezami. Jak to jest czy można/trzeba klęczeć czy stać?

Zakładam nowy wątek z zapytaniem jak należny się zachowywać na mszy KRR w związku z ostatnimi zmianami u św. Benona.
Ludzie od początku klęczeli na introicie, sanctus, agnus dei, a teraz mają stać. o. Krzysztof tłumaczył to przed mszą i uzasadniał rożnymi tezami. Jak to jest czy można/trzeba klęczeć czy stać?

Na 'Agnus Dei' stać? To na niektórych NOMach się jeszcze klęczy.

No właśnie. Mi się zawsze wydawało że KRR jest bardziej pobożny bo właśnie się klęczy na tych częściach, a tu wychodzi że stoimy, albo klęczymy jak na NOM-ie.

Na 'Agnus Dei' stać? To na niektórych NOMach się jeszcze klęczy.

Nie spotkałem się w życiu z klęczeniem w NOMie na Agnus Dei. Wtedy powinno się stać.
Klęczeć można (a i osobiście uważam, że taka postawa jest bardzo pożądana) na Ecce Agnus Dei.

Na 'Agnus Dei' stać? To na niektórych NOMach się jeszcze klęczy.

Nie spotkałem się w życiu z klęczeniem w NOMie na Agnus Dei. Wtedy powinno się stać.
Klęczeć można (a i osobiście uważam, że taka postawa jest bardzo pożądana) na Ecce Agnus Dei.

   
 
Na Ecce Agnus Dei obowiązkowo klęczy się na NOMie, w Polsce ( w innych krajach nie ) w KRR klęczy się rownież na Agnus Dei i oczywiście na Ecce... Zdarza się sporadycznie że i na NOM co pobożniejsi:P uklękną podczas Agnus Dei

Są różne praktyki. Możemy całą Mszę przeklęczeć i nikomu to nie powinno przeszkadzać.

Abp. Nowowiejski ("Ceremonjał parafjalny" 1931) o Mszy czytanej:

Rubryka mszału chce, by obecni wierni, z wyjątkiem dwóch ewangelij, przez cały przebieg czasu mszy św. klęczeli.(...)Chorzy i poważni wiekiem mogą siedzieć w ławkach, w pewnych tylko chwilach stojąc i klękając(...)

O Mszy śpiewanej:

Wierni o ile możność pozwala, uczestniczą w solennej mszy św., przypatrując się jej ceremonjom i śpiewając, jeżeli umieją. Podczas aspersji i ewangelji stoją. Stoją także, gdy kapłan wychodzi z zakrystji do ołtarza i gdy powraca po mszy świętej. Podczas kanonu do komunii kapłana włącznie klęczą i, o ile mogą, do Stołu pańskiego przystępują. Zresztą (tzn. w pozostałych przypadkach) stoją lub siedzą, stosownie do możności i miejsca. Podczas pierwszego podniesienia w cichości wyrażają swój akt wiary: Pan mój i Bóg mój.

"Mszał niedzielny i świąteczny" 1954 podaje:

Odpowiadamy po łacinie kapłanowi na wszystkie jego wezwania.

Klęczymy wszyscy razem na dwa kolana w czasie modlitw u stopni ołtarza; od Sanctus aż do Poniesienia włącznie, oraz po Agnus Dei aż do Komunii, na znak oczekiwania na przyjście Pana Jezusa.

Siedzimy podczas czytania, lub gdy słuchamy śpiewów międzylekcyjnych.

Stoimy w czasie innych części Mszy św.(...)

Nie spotkałem się w życiu z klęczeniem w NOMie na Agnus Dei. Wtedy powinno się stać.
Klęczeć można (a i osobiście uważam, że taka postawa jest bardzo pożądana) na Ecce Agnus Dei.

W parafiach z daleka od dużych miast da się spotkać. Pamietam jak mnie to dziwiło - ciągłe klękanie, wstawanie, nie wtedy kiedy zwykle. Strasznie stresująca Msza dla dziecka w wieku nie wiem 12-13 lat.

Na 'Agnus Dei' stać? To na niektórych NOMach się jeszcze klęczy.

Nie spotkałem się w życiu z klęczeniem w NOMie na Agnus Dei. Wtedy powinno się stać.
Klęczeć można (a i osobiście uważam, że taka postawa jest bardzo pożądana) na Ecce Agnus Dei.

To ile macie lat?
Ja pamietam z jakimi oporami w mojej parafii wchodziło nowe: stanie na Baranku Boży (NOM).
Przez jakiś czas był taki bałagan, że w połowie śpiewu część jeszcze stała, a część już klęczała.
W końcu proboszcz zarządził 'nowe porządki', również w ministranturze: bowiem celebrans przyklękał w czasie spiewu,
wtedy ministrant dzwonił, a wierni zdezorientowani.
Teraz wszyscy - to właściwie tak wygląda - czekają na znak dzwonków.

U mnie się klęczy na Baranku Boży.. i zawsze tak było

U mnie się klęczy na Baranku Boży.. i zawsze tak było

Bo zawsze tak było. Zmieniało się powoli w róznych parafiach. Przychodził nowy proboszcz wychowany już na NOM-ie
i 'dobijał' klęczenie.

Rubryki z mszału bł. Jana XXIII mówią, że w chórze należy klęczeć:
- na modlitwy u stopni ołtarza (z wyjątkiem prałatów)
- na końcowe błogosławieństwo (z wyjątkiem prałatów, którzy głęboko skłaniają głowę)
- na konsekrację
- na komunię wiernych
- w mszach ferii adwentu, wielkiego postu, suchych dni wrześniowych, wigilii II i III klasy poza okresem wielkanocnym oraz mszach za zmarłych na modlitwę przed epistołą, w czasie od końca sanctus do końca kanonu, na pokomunię oraz modlitwę nad ludem
- gdy wymawiane są słowa które wymagają klęczenia

Przyklękać należy na jedno kolano:
- na słowa "et incarnatus est..." w Credo
- na słowa "et Verbum caro factum est" w ostatniej Ewangelii

Siedzieć wolno:
- gdy siedzi celebrans
- w czasie śpiewu lekcji i epistoły, graduału, traktusu, alleluja i sekwencji
- na offertorium aż do kadzenia chóru (lub gdy nie jest okadzany do prefacji)
- od końca komunii do Dominus vobiscum przed pokomunią
- nie siedzą ci, którzy aktywnie śpiewają

W innych przypadkach się stoi.

Praktyka jak widać jest bardziej restrykcyjna i zapewne wynika z upowszechnienia w XVII w. ławek, które ułatwiły klęczenie (nawet wygodniej było trochę dłużej poklęczeć, aby mniej stać).

Starsza rubryka, która mówi, że w mszach czytanych należy klęczeć, jest nieobecna w mszale bł. Jana XXIII (zaś z pewnością jest tam w mszale Benedykta XV).

Klęczenie na Agnus Dei w NOMie jest zdecydowanie wbrew rubrykom (a w KRR dozwolone jedynie dlatego, że wierni nie mają nakazu przestrzegania rubryk przeznaczonych dla chóru).

Na 'Agnus Dei' stać? To na niektórych NOMach się jeszcze klęczy.

Nie spotkałem się w życiu z klęczeniem w NOMie na Agnus Dei. Wtedy powinno się stać.
Klęczeć można (a i osobiście uważam, że taka postawa jest bardzo pożądana) na Ecce Agnus Dei.

To ile macie lat?

A nie łaska sprawdzić?
Tam gdzie jest taki zwyczaj można klęczeć do końca modlitwy eucharystycznej. Ale potem, to już dziwne. Zwłaszcza, że w większości NOMów przed Agnus Dei jest rąsia - więc rąsię też na klęcząco podawać?
W trakcie Agnus Dei kapłan łamie chleb. A po zakończeniu śpiewu przyklęka. I rozsądnie jest klęknąć równo z nim, skoro można (a w Polsce należy)  klęczeć na Ecce Agnus Dei i pozostać w tej postawie do końca Domine, non sum dignus.

Ludzie od początku klęczeli na introicie, sanctus, agnus dei, a teraz mają stać.

Ja zapamiętałam to w taki sposób, że podczas Mszy Św. śpiewanych i solennych wierni winni stać od początku - włączając się w śpiew, tworzyć wspólnotę wiernych - klękać dopiero na Kyrie i dalej już bez żadnych zmian.
Podczas Mszy recytowanych i cichych modlimy się bardziej indywidualnie, a zatem można klęczeć podczas modlitwy u stopni ołtarza i dalej.

No tak na mszy cichej, recytowanej, śpiewanej, solennej wszyscy inaczej się zachowują. KIEDY INDZIEJ SIĘ KLĘCZY I KIEDY INDZIEJ SIĘ STOI I SIEDZI. Trzeba umieć rozróżnić to kiedy jak się zachować.

Ja w zeszłym roku bylem na NOM w Irlandii. Klęczeliśmy przez całą mszę, z wyjątkiem gloria, credo, kazania, czytań i ewangelii.