CytujNo to jak jest z tą ekskomuniką dla rodziców, skoro w jednym jest taki zapis, a w drugim nie?Kościół kiedyś ekskomunikował w w/w przypadku, a dziś nie. Po prostu.
No to jak jest z tą ekskomuniką dla rodziców, skoro w jednym jest taki zapis, a w drugim nie?
Cytat: Invictus w Czerwca 23, 2011, 15:23:49 pmCytujNo to jak jest z tą ekskomuniką dla rodziców, skoro w jednym jest taki zapis, a w drugim nie?Kościół kiedyś ekskomunikował w w/w przypadku, a dziś nie. Po prostu.Co się w tym względzie zmieniło ? Powody ekskomuniki ustały... ?
Cytat: Tato w Czerwca 23, 2011, 16:10:26 pmCytat: Invictus w Czerwca 23, 2011, 15:23:49 pmCytujNo to jak jest z tą ekskomuniką dla rodziców, skoro w jednym jest taki zapis, a w drugim nie?Kościół kiedyś ekskomunikował w w/w przypadku, a dziś nie. Po prostu.Co się w tym względzie zmieniło ? Powody ekskomuniki ustały... ?Nie, ale obowiązuje KPK 1983
Cytat: thomas12345 w Czerwca 23, 2011, 16:51:57 pmCytat: Tato w Czerwca 23, 2011, 16:10:26 pmCytat: Invictus w Czerwca 23, 2011, 15:23:49 pmCytujNo to jak jest z tą ekskomuniką dla rodziców, skoro w jednym jest taki zapis, a w drugim nie?Kościół kiedyś ekskomunikował w w/w przypadku, a dziś nie. Po prostu.Co się w tym względzie zmieniło ? Powody ekskomuniki ustały... ?Nie, ale obowiązuje KPK 1983Osobiście radzę się trzymać jednal mimo wszystko CIC 1917 tak dla bezpieczeństwa...
Ale jak się mam trzymać skoro się nie da
Cytat: thomas12345 w Czerwca 23, 2011, 22:42:13 pmAle jak się mam trzymać skoro się nie daPrzynajmniej jako wskazówki co należy a co nie należy czynić ( np. w temacie communio in sacris, sprawy pochówku zwłok, sprawy małżeńskie, etyczne etc ) ...
Właśnie opowiedziałem o tym przy "porannej kawie". W odpowiedzi współpracowników "katolików" usłyszałem entuzjastyczny stek ekumenicznych bzdur. Tylko kolega-ateista (który czasem wspiera moje zdanie!) mruknął coś z przekąsem o regulaminie klubu (czasem nazywa też Kościół partią), który traci członków i oferuje piwo za darmo.Czy warto cokolwiek pisać? Kogo oprócz nas to obchodzi? Ma rację p. Szkielet zadając pytanie o katolickość naszego Kościoła. Odpowiedź wydaje się z biegiem lat coraz prostsza i wkrótce będzie tylko jedna.Pytanie zadam inne - skoro tak, to po co być katolikiem? Przecież to naprawdę trudne: te wszystkie warunki, naśladowanie Chrystusa, grzechy, Sakramenty, spowiedź, posty, obowiązki niedzielne i inne, "czary-mary", papizm, itd. O ileż prostszy i "człowiekowi przyjaźniejszy" jest protestantyzm, albo i agnostycyzm. Tam wystarczy być dobrym człowiekiem, a i tak co komu pisane, tak będzie. Po co wychowywać dzieci w wierze katolickiej, skoro można bardziej bezstresowo. Zresztą po co to robić, skoro to, co ja dziecku wpajam kłóci się z jego obserwacją otaczającej "katolickiej" rzeczywistości. Skoro przychodzi z lekcji religii i mówi: "tata, a pani katechetka mówiła..., a ksiądz mówił... ". I ktoś wychodzi na głupa lub na kłamcę.Ostatnio osoba z rodziny mówiła o komunii na język, że to powinno się zmienić bo to niehigieniczne i ona już dwa razy zaraziła się "grypą", bo ksiądz dotknął jej języka palcem, pewnie obślinionym przez kogoś zarażonego (vide sprawa KRR gdzieś w Kanadzie, w czasie "świńskiej grypy"). Zaproponowałem automaty z zafoliowanymi hostiami, co zostało poważnie wzięte pod uwagę.Chyba to tak musi być. Kościół nigdy nie zginie, gdyż tak zapowiedział Nasz Pan. Ale przy końcu świata przetrwa on raczej w niewielkiej garstce, być może w rozproszeniu. Naszym obowiązkiem jest mimo tego, starać się, na miarę naszych sił i możliwości, by ten proces upadku powstrzymać jak długo się da.
Po co być "katolikiem posoborowym"? Trudne pytanie...
O Panie Jezu, zmiłuj się! Oni na poważnie? Chcą pozwolić na schizmy i herezje? Na odłączenia dziecka od pełni łask Chrystusowego Kościoła? Libera nos, Domine! Jeśli to prawda, od Boga to nie pochodzi!
Jak można być "ochrzczonym poza Kościołem Katolickim"? Jakie to są "inne Kościoły" (poza zwyczajowym i kurtuazyjnym używaniem tej nazwy wobec wschodnich schizmatyków) Autorzy tego dokumentu to analfabeci???