Suresnes, le 7 mars 2013
Communiqué du Supérieur du District de France :
mise au point à propos d'une lettre anonyme
Une lettre prétendument signée par 37 prêtres du district de France a été publiée il y a quelques jours sur un site anonyme.
Après avoir pris le temps de procéder à des vérifications, nous sommes maintenant en mesure d’affirmer qu’il s’agissait là d’une affabulation.
S’il est malheureusement vrai que quelques prêtres se sont laissés effectivement aller à des menées anonymes et gravement subversives contre l’autorité de la Fraternité, jusqu’à vouloir obtenir la démission de ses Supérieurs, ils ne représentent qu’un très petit nombre.
Trois d’entre eux ont dû être immédiatement relevés de leur apostolat.
Nous exprimons notre peine d’autant plus profonde de cette attitude qu’elle ne se fonde sur rien d’objectif (*). Ces prêtres se sont laissés emporter par une méfiance irraisonnée contre l’autorité de la Fraternité lorsque celle-ci ne fait que continuer son rôle de maintien et de défense de la foi dans la grave crise que traverse l’Eglise.
En ce mois de mars où la Fraternité saint Pie X se consacre à saint Joseph, elle place plus que jamais sa confiance dans l'aide surnaturelle que le patron de la sainte Eglise n'a jamais manqué de lui obtenir.
Quoi qu’il en soit de cette épreuve, la Fraternité continue sereinement son travail apostolique, dans la fidélité à la ligne que lui a donnée S. Exc. Mgr Lefebvre son fondateur, pour tout restaurer dans le Christ.
Abbé Régis de Cacqueray, Supérieur du District de France
(*) les positions inchangées de la Fraternité ont notamment été rappelées par Mgr Fellay lors de la conférence qu'il a donnée à Nantes le 1er mars dernier et par mon éditorial de la Lettre aux amis et bienfaiteurs du 3 mars.
http://www.laportelatine.org/district/france/bo/cacqueray_37_pretres_anonymes_130307/37_anonymes_130307.phporaz info blogera Pelagius Asturiensis który zamieszcza tekst jednego z ukaranych, Xiędza Oliwier Rioult, FSSPX:
"Sprostowanie dotyczące Komunikatu Przełożonego Dystryktu Francuskiego
a propos listu do bp Fellaya z 28 lutego
List, który podzielało 37 kapłanów dystryktu francuskiego rzeczywiście został zamieszczony na stronie La Sapinière. Prawdy, które zawiera najwyraźniej bardzo nie spodobały się Domowi Generalnemu, który zdecydował poddać sankcjom trzech kapłanów spośród trzydziestu siedmiu aprobujących go. Ich przestępstwo: niepopieranie kłamstw Domu Generalnego.
[Dom Generalny] wzywa ich w imieniu kanonu 2331 § 2 do zaprzestania ich posługi i do poddania się kwarantannie aż do procesu, na którym ten, którego oskarżamy stanie się także naszym sędzią. Oznacza to, że bp Fellay będzie sędzią i stroną. Nie znamy żadnego kanonu Prawa Kościoła, który pozwalałby kłamać. Znamy jednak ósme przykazanie Boże, które tego zakazuje. Cała treść listu z 28 lutego jest prawdziwa i sprawdzalna. Dom Generalny, zakłopotany, najpierw powiedział, że chodziło o fałszywkę, że list ów nie mógł pochodzić od kapłanów. Wobec faktów, chce się przekonać, „że chodziło tu o konfabulację”.
Nie mamy nic „przeciwko władzy Bractwa”, której jesteśmy we wszystkim zobowiązani, po prostu chcemy, by Dom Generalny przestał deformować rzeczywistość i sprzyjać praktycznemu liberalizmowi. Cokolwiek by nie mówili o tym, nie jest to „tylko mała liczba” kapłanów, którzy chcą „dymisji swych Przełożonych”!
Wobec trzech kapłanów zastosowano sankcje, prawda, ale to nie zmienia w niczym faktów. Problem pozostaje cały. Odrzucamy oskarżenie Sekretarza Generalnego. Zawsze sprawdzaliśmy nasze źródła. Nie popełniliśmy ani kalumnii, ani oszczerstw, ani pomieszania faktów. Jeśli zdecydowaliśmy wykazać zło dokonane przez Przełożonego Generalnego i jego Asystentów, to dopiero po poradzeniu się świętego Tomasza i moralnych autorytetów Bractwa. Naszym celem jest doprowadzenie to tego, by skandal niepokojącej i niejasnej polityki Domu Generalnego się skończył.
Nasza „postawa” nie opiera się „na niczym obiektywnym”, przeciwnie! My nie „daliśmy się ponieść nieracjonalnej nieufności przeciwko władzy Bractwa”. Powody naszego zaniepokojenia są nie tylko przemyślane, ale argumentowane i streszczone w „Katechizmie o Kryzysie w Bractwie”.
Nie mamy wątpliwości co do prawości doktrynalnej Przełożonego Dystryktu Francuskiego, ale stwierdzamy, że nie jest już wolny, by pisać, co myśli. Musi przekręcać swoje sumienie, by zwalniać swego Przełożonego z jego słabości, aby mógł głosić doktrynę. Czy bez listu 37 kapłanów z 28 lutego bp Fellay wygłosiłby tę konferencję 1 marca w Nantes w ten sposób?
Czy marcowy List do przyjaciół i dobroczyńców otrzymałby pozwolenie Menzingen na publikację bez tego dodatku księdza de Cacqueraya, który zaklina z pięknem reszty swego tekstu, dodatku, gdzie ten ostatni wyraża wobec bp Fellaya swe „uznanie za jego odważną odmowę, którą przekazał papieżowi.” Tu nie jesteśmy już w prawości doktrynalnej, ale w bagnie dyplomacji.
La Sapinière będzie kontynuować swoją pracę. Est est, Non non!
Nikogo nie nienawidzimy, ani bp Fellaya, choć jego dwulicowość nas przeraża, ani księdza de Cacqueraya, wobec którego żywimy najwyższe szacunek. Ale do obu, i do wszystkich kapitulantów, którzy zamiast naprawdę rozwiązać problem na kapitule z lipca 2012 tylko ukryli go i zatwierdzili po części, mówimy te słowa Porucznika Degueldre do jego katów zanim został rozstrzelany: „nie żywię wobec was nienawiści, współczuję wam”.
Ksiądz Oliwier Rioult, FSSPX
Jeden z trzech poddanych sankcjom kapłanów "
http://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2013/03/08/sprostowanie-dotyczace-komunikatu-przelozonego-dystryktu-francuskiego-a-propos-listu-do-bp-fellaya-z-28-lutego/