Cytuj Przecież z chińskimi biskupami patriotycznymi też Watykan prowadzi dialog, a np. polscy księża celebrują msze święte w kościołach patriotycznych w Chinach. A w teorii to schizmatyczny kościółChiński "patriotyczny" jest ekskomunikowany przez Piusa XII
Przecież z chińskimi biskupami patriotycznymi też Watykan prowadzi dialog, a np. polscy księża celebrują msze święte w kościołach patriotycznych w Chinach. A w teorii to schizmatyczny kościół
Z ks. biskupem Bernardem Fellayem, przełożonym generalnym Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X------------Czy to, co określane jest katolicką tradycją, ma w ogóle przyszłość?-------------W każdym wypadku. Powiem nawet więcej – tylko tradycja katolicka ma przyszłość. Dlaczego? Bo Kościół to tradycja. I nie jest to moje przemyślenie. Takie jest magisterium Kościoła. Tradycję otrzymaliśmy od Boga i zobowiązani jesteśmy do jej przekazywania. To jest transmisja wiary wprost od Boga.-------------Jak silne jest dziś Bractwo św. Piusa X?--------------Trzeba to widzieć jak kometę. Bractwo w istocie jest jądrem komety, ale ciągnie za sobą jeszcze ogon – wszystkie te zjawiska, które nie zawsze z bractem się identyfikują. Jeśli chodzi o liczby, to mamy w tej chwili 550 kapłanów, do tego jeszcze dochodzą bracia i siostry zakonne oraz seminarzyści. Z nimi w sumie bractwo liczy nieznacznie poniżej tysiąca osób. Jeśli chodzi o wiernych z nami związanych, to szacunki Rzymu mówią o 600 tys.------------Wspomniał ksiądz biskup o Rzymie. Od lat toczą się rozmowy bractwa ze Stolicą Apostolską, ale ostatnio można chyba mówić o fiasku tych negocjacji.-------------Nie zgadzam się z taką oceną wyniku tych rozmów. Na pewno nie powiem, że wszystko zostało zmarnowane. Rozmowy doszły do momentu, w którym stwierdziliśmy, że są punkty, w jakich nie dojdziemy do porozumienia. Mimo tego dyskusje te z obu stron przyniosły wyjaśnienie wielu spraw. Wiele fałszywych stereotypów na nasz temat w trakcie tych rozmów zostało obalonych. Rzym zrozumiał, że wiele rzeczy, jeśli chodzi o rozumienie ostatniego soboru, musi zostać skorygowanych – zwłaszcza jeśli chodzi o liturgię. To dobry rezultat tych rozmów, nawet jeśli w szczegółach nie jesteśmy w stanie się porozumieć.----------Ma zatem ksiądz biskup nadzieję na ponowne zjednoczenie z Rzymem?----------Jeśli mówimy o Kościele, to nie mówimy o ludziach, lecz przede wszystkim o Bogu. A jeśli spoglądamy w stronę Boga, to zawsze jest nadzieja.----------Mówi się o kryzysie Kościoła katolickiego. Gdzie według bractwa tkwią jego źródła?----------Wbrew temu, co się o nas mówi, źródła kryzysu nie upatrujemy tylko w soborze. Symptomy pojawiły się wcześniej. Do Kościoła wcześniej zaczęły już przenikać poglądy sprzeczne z wielowiekową tradycją. Sobór niestety te wcześniejsze symptomy wzmocnił. Czasem, mam wrażenie, że wbrew sobie. Jednak to z soborem nastała choroba świata.------------Dostrzega ksiądz biskup różnicę między zmarłym papieżem Janem Pawłem II a obecnym Benedyktem XVI?-------------Oczywiście. Widzę sporo różnic. Parę przykładów. Jan Paweł II był bardzo zorientowany na zewnątrz. Jako człowiek młody był aktorem, jako papież często posługiwał się mediami. Wiele podróżował. Rządzić nie lubił, rządzenie w Rzymie zostawiał innym. Benedykt XVI jest o wiele bardziej zorientowany do wewnątrz. Do godziny 11 przed południem nie ma szansy go zobaczyć. Jan Paweł II już od porannej mszy, potem śniadania, był publicznie obecny. Obecny papież poświęca przedpołudnie na inne sprawy – rządzenie, wypracowywanie decyzji, sprawy Kurii Rzymskiej. Jan Paweł II gnał do przodu, obecny papież wcisnął hamulec.------Benedykt XVI wbrew nadziejom bractwa również praktykuje ekumenizm. Swego czasu bractwo ostro krytykowało spotkanie ekumeniczne zorganizowane przez polskiego papieża w Asyżu. Ale obecny papież ten gest powtórzył.---------Asyż był bardzo złą rzeczą. Ale obecny papież stanowczo postawił sprawę, że jest wikariuszem Chrystusa, że jego władza ma pochodzenie boskie i jeśli inne religie tego nie uznają, to oznacza, że nie są boskiego, lecz ludzkiego pochodzenia. Ubiegłoroczny Asyż był niewypałem, spotkanie nie wzbudziło zainteresowania. A papież nie czynił szczególnych wysiłków, aby go bardziej wyeksponować. Doprowadziło to progresistów do rozpaczy.-----------Ubi Petrus ibi ecclesia – mówi tradycja Kościoła katolickiego. Jak można się uważać za katolika bez łączności z Rzymem?-----------My jesteśmy przekonani, że stanowimy jedność z Rzymem. Modlimy się za papieża i biskupów. Ale są pewne punkty sporne, w których nie jesteśmy na razie w stanie się porozumieć. To tak jak w rodzinie. Nie jestem w stanie się porozumieć z ojcem, który jest alkoholikiem, ale to nie oznacza, że nie uważam go za ojca i przestałem należeć do rodziny. Ale spór pozostaje.------------Co sądzi ksiądz biskup o katolicyzmie Polaków?-----------W porównaniu z Zachodem religia tutaj jest głęboko zakorzeniona w społeczeństwie. I mam nadzieję, że tak pozostanie. Choć jest oczywiście niebezpieczeństwo, że wirus z Zachodu przedrze się do Polski.---------Uważa ksiądz biskup protestantów czy prawosławnych za część Kościoła?---------------Oni opuścili Kościół. Ale zawsze mogą powrócić na jego łono. Jeśli mówi się, że jesteśmy przeciw ekumenizmowi, to nie oznacza, iż jesteśmy przeciw jedności chrześcijan. My tylko krytykujemy środki, jakie mają do tego prowadzić.---------------Jakie zatem środki mogą służyć jedności Kościoła?------------------Nie jesteśmy przeciw dyskusjom. To dobry środek prowadzący do jedności. Nie możemy jednak zgodzić się na zmianę depozytu wiary. Może się pan zdziwi, ale na przykład w krajach bałtyckich utrzymujemy kontakt z konserwatywnymi pastorami luterańskimi, którzy są zaniepokojeni postępem progresizmu w ich wspólnotach. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy z nimi we wspólnocie. Prawdziwa jedność może się dokonać jedynie na gruncie wspólnej wiary. Na fundamencie prawdy. Inne sposoby dochodzenia do jedności nie mają nic wspólnego z wiarą. Jeśli będziemy się Boga trzymali, wtedy jedność jest możliwa.
http://rorate-caeli.blogspot.co.uk/2012/03/for-record-monsignor-nicola-buxs-letter.html
Ktoś mi podesłał wywiad bpa Fellaya z najnowszego Uwarzam Rze, który nie jest dostępny online za darmo.
Cytat: dernapol w Marca 21, 2012, 00:28:02 amhttp://rorate-caeli.blogspot.co.uk/2012/03/for-record-monsignor-nicola-buxs-letter.htmlPiękny list...na prawdę piękny...
For reasons of Faith, but also due to the confirmations, albeit slow ones, that we are able observe at the historical level, we believe that God has prepared and continues to prepare, throughout these years, men who are worthy of rectifying the errors and the ommissions we all deplore. Holy works already exist, and will appear in still greater numbers, that are isolated ones from the others but that a divine strategy links at a distance and whose actions add up to a well-ordered design, as it miraculously happened at the time of the painful Lutheran rebellion.
Owszem, co nie zmienia faktu, że choć list piękny i postawa X.Buxa miła sercu, to sytuacja jest b. trudna....wręcz patowa w pewnym sensie...
...czy nie jest to sposób na "zwabienie" i "pacyfikację" FSSPX...
...czy nie nastąpi jakiś gigantyczny rozłam w Kościele z tego powodu...
...czy nie nastąpi rozłam w samym bractwie...
...Marzy mi się takie wielkie wejście, taki uderzenie w moderne, FSSPX w Kościele (najlepiej połączone z ogłoszeniem nowego Syllabus Errorum) i do ataku, odzyskiwać parafię po parafii, miasto po mieście ... ehhh...