Zdajmy sobie wreszcie z tego sprawę, że tak my, jak i dziennikarze, czy komentatorzy wiemy tak naprawdę prawie nic.
Porażka rozmów z fsspx to dla Benedykta porażka planów odnowy liturgicznej. Benedykta nikt się już nie boi, "Lefebrystów" i owszem[/u]. Jedyny kij na posoborowie to fsspx. Zdaje sobie z tego sprawę i Benedykt i fsspx. Rzym chce kupić fsspx po najniższej cenie. Bractwo kręci nosem i podbija stawkę, bowiem świadome jest swojej rynkowej wartości.
Proszę wskazać chociaż te "bzdury". Chciejstwa pomińmy. No chyba że woli byc pan gołosłowny.
Porażka rozmów z fsspx to dla Benedykta porażka planów odnowy liturgicznej. [ ... ocenzurowano M.B. ] Benedykta nikt się już nie boi, "Lefebrystów" i owszem
Jeżeli cenzurujemy cytowaną wypowiedź, należy zachować przynajmniej taką klasę, jaką posiadali cenzorzy z ul.Mysiej. Należy wstawić w kwadratowym nawiasie wielokropek; np w taki sposób:CytujPorażka rozmów z fsspx to dla Benedykta porażka planów odnowy liturgicznej. [ ... ocenzurowano M.B. ] Benedykta nikt się już nie boi, "Lefebrystów" i owszemtak już z innej beczki:czasami zapędy totalniackie w środowisku katolickim są naprawdę przerażające.kłamstwa, przemilczenia, zarzucanie oszczerstw... jak czytam o budowaniu współczesnego christianitas... to nie wiem czy bym nie wyemigrował. Bogu dzięki ci ludzie nigdy nie wygrają wyborów, bo są za głupi. Co najwyżej jakiś PIS czy PO wepnie sobie jednego czy drugiego w klapę dla ozdoby, albo usadzi na stanowisku dyrektora jakiegoś nieoglądanego publicznego programu TV w zamian za "dokatoliczenie" wizerunku rządu.
Kol. Rysio to facet, który z nikim nie potrafi normalnie współpracować za to każdego obrzuci błotem.Typowy pieniacz internetowy i szkodnik.
http://kreuz.net/article.14661.html