Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 19, 2024, 21:08:33 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231948 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Youcat, co to takiego?
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 Drukuj
Autor Wątek: Youcat, co to takiego?  (Przeczytany 9441 razy)
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« dnia: Czerwca 13, 2011, 22:06:01 pm »

Ukazał się nowy katechizm dla młodzieży. Jest już opisany na KNO.

http://breviarium.blogspot.com/2011/06/katechizm-pokolenia-powerpoint.html

Wie ktoś coś bliżej?
Zapisane
Emte
uczestnik
***
Wiadomości: 210

« Odpowiedz #1 dnia: Czerwca 13, 2011, 23:06:44 pm »

Tu znajdzie pan pewne informacje:

http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-swiat,61/austria-katechizm-dla-mlodziezy-youcat,6041.html
Zapisane
Michał W.
aktywista
*****
Wiadomości: 642


« Odpowiedz #2 dnia: Czerwca 14, 2011, 09:44:38 am »

A ci "religioznawcy" to się znają na doktrynie katolickiej.?
Zapisane
Ad Infinitam Dei Gloriam

Sancte Michael Archangele, ora pro nobis.

"Nie po to był Sobór aby żyć Trydentem". J.H.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #3 dnia: Czerwca 14, 2011, 11:52:04 am »

Cytat: Kronika Novus Ordo
To chyba pierwszy przypadek w historii Kościoła, gdy w katolickim katechizmie drukuje się wynurzenia pogan (pan Mahomet Yunus jest muzułmaninem) a nawet heretyków (czytelnicy donoszą, że kilkakrotnie cytowany jest nawet augustiański apostata o. dr Marcin Luter !!!). Miejmy nadzieję, że również ostatni.

Nie wiem z jakich katechizmów korzysta pan Piotr, jednak w tradycyjnych katechizmach apologetycznych nietrudno trafić na wypowiedzi pogan, heretyków czy protestanckich religioznawców. Problem polega raczej na kontekście, w jakim je użyto. Chętnie go poznam.
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #4 dnia: Czerwca 14, 2011, 18:04:37 pm »

Panie Bartku, ja YouCat w rękach też nie miałam i nie wiem jak to jest z tymi przypisami tam. Jak podaje deon.pl (sprawdzałam) pisze tak:

"W opracowaniu YOUCAT uczestniczyli księża, teologowie, nauczyciele religii z niemieckiego obszaru językowego, a także 50 młodych ludzi – uczestników dwóch letnich obozów. Dodatkową pomoc dla zrozumienia znaczenia omawianych tematów ma stanowić komentarz umieszczony na końcu YOUCAT. Elementami uzupełniającymi katechizm są zdjęcia , definicje, cytaty z Biblii, cytaty świętych i doktorów Kościoła, a także pisarzy i wybitnych postaci z innych religii (np. laureat Nagrody Nobla, Muhammad Yunus) oraz osób niewierzących."

Czy mógłby pan podać jakieś inne, jak pan napisał; '' tradycyjne katechizmy apologetyczne, w których  nietrudno trafić na wypowiedzi pogan, heretyków czy protestanckich religioznawców."

W tych katechizmach które ja mam, to w zasadzie zawsze jest tak, że to my - katolicy bronimy i sami odnosimy się do nauki innych, pisane jest tak, żebyśmy umieli się bronić, ale w przypisach nie spotkałam żadnych  pisarzy i wybitnych postaci z innych religii, czy  osób niewierzących.
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #5 dnia: Czerwca 14, 2011, 18:18:41 pm »

Proszę zajrzeć np. do Bartynowskiego czy Gadowskiego. Obie książki wydało "Te Deum".
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #6 dnia: Czerwca 14, 2011, 18:50:53 pm »

Panie Bartku, obie te pozycje mam i trwam przy zdaniu, które napisałam powyżej, że jest wykład nauki katolickiej i później są odpowiedzi na zarzuty heretyków,  jak uczył np. Luter, czy też co występuje w nauce Kalwina. I pełna zgoda, że są wymieniani heretycy, ale na końcu książki nie ma - ani w jednym, ani w drugim katechizmie - przypisów,  jak napisali w rekomendacji tego katechizmu:  ''pisarzy i wybitnych postaci z innych religii (np. laureat Nagrody Nobla, Muhammad Yunus) oraz osób niewierzących''. I w tych dwóch katechizmach są określenia wprost, sekty, heretycy, tak tu .... ::) poprawność i dialog należy nadal prowadzić. Tak ja to odczytuję, z tego co przeczytałam, bo jak już napisałam YouCat w rękach nie miałam i zapewne go nie kupię, chyba że gdzieś w salonie sprzedaży wpadnie mi w ręce i będę mogła go zobaczyć i przejrzeć.

Tak jak mój znajomy napisał:
"... może jestem niepełnosprawny umysłowo, ale czy nie straczy dodrukować katechizmu Piusa X? "

http://www.tedeum.pl/tytul/717,Katechizm-sw-Piusa-X-Vademecum-katolika

I podzielam to zdanie. Uważam, że wystarczyłoby, też są pytania i odpowiedzi. Ewentualnie można by poszerzyć go o pewne tematy, np. w aneksie.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 14, 2011, 18:52:49 pm wysłana przez Mama » Zapisane
K.L.O
rezydent
****
Wiadomości: 462

« Odpowiedz #7 dnia: Czerwca 14, 2011, 23:24:20 pm »

Naprawdę nie rozumiem w jakim celu Pius X wydawał swój Katechizm, czy nie wystarczyłoby wydrukowanie Katechizmu Soboru Trydenckiego i ewentualnie w aneksie poszerzyć o niektóre tematy. Jak to dobrze, że stolica apostolska bardziej ceni sobie ewangelizację niż biadolenie niektórych środowisk.
Zapisane
"Wiary ustrzegłem"
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #8 dnia: Czerwca 15, 2011, 10:35:27 am »

Naprawdę nie rozumiem w jakim celu Pius X wydawał swój Katechizm, czy nie wystarczyłoby wydrukowanie Katechizmu Soboru Trydenckiego i ewentualnie w aneksie poszerzyć o niektóre tematy. Jak to dobrze, że stolica apostolska bardziej ceni sobie ewangelizację niż biadolenie niektórych środowisk.

No właśnie, zamiast biadolić, należałoby więcej poczytać i nam tu napisać. Które to środowiska tak biadolą? i nad czym?
Zapisane
marekkoc
aktywista
*****
Wiadomości: 924

« Odpowiedz #9 dnia: Czerwca 15, 2011, 10:45:18 am »

jezyk Katechizmów Katolickich i w ogóle Teologii sprzed SWII jest klarowny, jednoznaczny i zrozumiały - po SWII pisze się tak jakby dwuznacznie, zamiast jasnych wskazań moralnych pojawiają się słowa typu "godność", "ekumenizm", itd.
Na szczęscie w internecie jest sporo literatury sprzed SWII.
Zapisane
"od wszelkiego zła się powstrzymujcie" (1Tes 5:21 BT)
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #10 dnia: Czerwca 15, 2011, 11:30:33 am »

Poniższe  teksty są wprowadzeniem i posłowiem do książki Katechizm św. Piusa X. Vademecum katolika.
http://www.wds.pl/index.php?c=3&l=1&proId=618

Katolicki katechizm stanowi zbiór podstawowych zasad wiary. W nowożytnej historii Kościoła szczególne znaczenie miał Katechizm Soboru Trydenckiego (Catechismus ex decreto Concilii Tridentini ad parochos), który skierowany został do proboszczów i wydany w Rzymie w roku 1566 przez papieża św. Piusa V (1566–1572).

Głównym zadaniem tego dzieła było przedłożenie i przypomnienie duszpasterzom zasad wiary katolickiej w czasach zamętu wywołanego przez reformację. Z tego powodu wiele kwestii doktrynalnych było tam naświetlonych dla obrony Kościoła przed atakami protestantów. Z kolei wydany w roku 1992 Katechizm Kościoła Katolickiego został skierowany do wszystkich wiernych. W poprzedzającej go konstytucji Fidei depositum z dnia 11 października 1992 roku papież Jan Paweł II przypomniał, że „Nowy katechizm nie ma zastąpić katechizmów opracowanych w różnych miejscach, zatwierdzonych przez kompetentne władze kościelne, przez biskupów diecezjalnych i Konferencje Episkopatów, zwłaszcza jeśli uzyskały one aprobatę Stolicy Apostolskiej. Powinien raczej stać się zachętą i pomocą do opracowania nowych katechizmów lokalnych, przystosowanych do różnorakich środowisk i kultur, a jednocześnie dbających o zachowanie jedności wiary oraz o wierność nauce katolickiej”.

Sięgając do tego dziedzictwa nauczania katolickiego przypominamy ogłoszony w początkach XX wieku z polecenia św. Piusa X (1903–1914) katechizm, który miał się stać popularnym wykładem zasad wiary katolickiej i w jednolitej formie byłby studiowany na całym świecie przez wiernych świeckich. Katechizm ten był wpierw wykorzystywany do nauczania wiernych w prowincji rzymskiej, a później w innych regionach Włoch. Nie został nakazany przez papieża całemu Kościołowi, ale św. Pius X wyraził życzenie, aby biskupi wprowadzali go do użycia na terenie swych diecezji.

Pontyfikat św. Piusa X, ostatniego – jak dotąd – kanonizowanego papieża był czasem trudnym dla Kościoła, gdyż podstawy wiary katolickiej były atakowane przez zwolenników tzw. modernizmu, którzy chcieli sprowadzić wszelką religię do uczucia i pozbawić Kościół rzymski pozycji jedynej prawdziwej religii. W zatwierdzonym przez papieża dnia 4 lipca 1907 roku dekrecie Świętego Oficjum Lamentabili sane exitu znalazły się pełne boleści słowa: „Do opłakanych w istocie następstw prowadzi w czasach naszych, porzucających wszelkie ograniczenia, pogoń za nowinkami w badaniach podstaw rzeczy. Sprawia ona, że po odrzuceniu dziedzictwa ludzkości popada się nierzadko w najpoważniejsze błędy (errores gravissimos). Błędy te stają się szczególnie zgubne, gdy odnoszą się do nauk świętych, tłumaczenia Pisma Świętego oraz głównych tajemnic wiary. Najbardziej należy ubolewać, że nawet wśród katolików znajduje się wielu pisarzy, którzy przekraczają granice wytyczone przez Ojców i sam Kościół święty, a pod pozorem poważniejszej krytyki i w imię metody historycznej zmierzają do takiego rozwoju (progressum) dogmatów, który w rzeczywistości jest ich skażeniem (corruptela)” (1).

Aby uchronić wierny lud od tych zagrożeń św. Pius X nakazał duszpasterzom szczególną troskę o nauczanie czystej doktryny, a w swej encyklice Pascendi Dominici gregis napisał: „Czcigodni Bracia, postanowiliśmy nie zwlekać już dłużej, ale uciec się do bardziej skutecznych środków. Przede wszystkim prosimy Was i błagamy, aby Wam nic nie można było zarzucić w sprawie tak ważnej co do czujności, pilności i energicznego działania. Czego zaś od Was się domagamy i oczekujemy, tego też żądamy i spodziewamy się od wszystkich duszpasterzy, od wychowawców i profesorów młodzieży seminaryjnej, przede wszystkim zaś od kierowników instytucji duchownych” (2). W dziele tym istotne miejsce będzie zajmował niniejszy katechizm.

Idąc śladem współczesnych wydawców tekstu anglojęzycznego zamieszczamy – w posłowiu – wprowadzenie wykładowcy rzymskiego w Kolegium Irlandzkim, msgr Johna Hagana, do irlandzkiego wydania Katechizmu wskazujące na historyczne znaczenie katechizmów w dziejach katolicyzmu. Katechizm został przełożony z wersji angielskiej, ogłoszonej drukiem w roku 1993 w Sydney w Australii na podstawie wydania z roku 1911, opublikowanego w Dublinie (pierwsze wydanie w roku 1910). Obowiązująca dziś w Kościele dyscyplina np. w dziedzinie postów została przedstawiona w przypisach, aby uwspółcześnić omawiane zagadnienia bez dokonywania zmian w oryginalnych odpowiedziach.

Oby to wydanie Katechizmu św. Piusa X było pomocne dla księży, nauczycieli i rodziców w dziele przekazywania wiedzy i miłości do nauki Kościoła katolickiego ich uczniom i dzieciom w całej pełni i pięknie. Mamy nadzieję, że katechizm ten pomoże również dorosłym katolikom odnowić i pogłębić ich własną znajomość wiary. Dla katechumenów byłoby nader pomocnym, gdyby towarzyszyć im na drodze pełnego poznawania jedynej prawdziwej wiary. Oby czysta wiedza na temat wiecznych prawd naszej wiary dała wszystkim czytelnikom mocną pewność, że prawdy te są fundamentem niezachwianych cnót. Niech Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wyprasza wszelkie łaski dla czytelników tego tomu.

Marcin Karas


(...)

(więcej proszę czytać:)
http://www.rodzinakatolicka.pl/index.php/rodzinakatolickadorosli/31-literatura/3626-katechizm-w-piusa-x-vademecum-katolika
Zapisane
Invictus
uczestnik
***
Wiadomości: 212


« Odpowiedz #11 dnia: Lipca 12, 2011, 16:57:34 pm »

Dopiero zobaczyłem ten temat. Oczywiście jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają ci którzy na oczy tego katechizmu nie widzieli... Ja zakupiłem go zaraz po opublikowaniu w wersji polskiej... i nie żałuję. Świetny przewodnik po wierze katolickiej dla młodych ludzi.

/edit/

fragment z bardzo serdecznego wstępu Ojca Świętego:


Zachęcam Was zatem: Studiujcie Katechizm! Jest to pragnienie mojego serca. Ten katechizm nie będzie Wam schlebiał. Nie będzie dla Was łatwą lekturą. Będzie bowiem wymagał od Was nowego życia. Odsłoni przed Wami orędzie Ewangelii jak "drogocenną perłę" (Mt 13,46), dla której trzeba się wszystkiego pozbyć. Proszę Was zatem Studiujcie Katechizm z zapałem i cierpliwością!

(...)

Musicie wiedzieć, w co wierzycie. Musicie pojmować Waszą wiarę tak precyzyjnie jak informatyk system operacyjny komputera. Musicie ją opanować jak dobry muzyk swoją partię utworu. Tak, musicie być zakorzenieni w wierze jeszcze bardziej niż pokolenia Waszych rodziców, aby z mocą i zdecydowanie stawić czoła wyzwaniom i pokusom tego czasu.
« Ostatnia zmiana: Lipca 12, 2011, 17:04:18 pm wysłana przez Invictus » Zapisane
'Chcę' i 'Nie chcę' nie mieszkają w naszym domu...
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #12 dnia: Lipca 12, 2011, 18:25:06 pm »

Dopiero zobaczyłem ten temat. Oczywiście jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają ci którzy na oczy tego katechizmu nie widzieli... Ja zakupiłem go zaraz po opublikowaniu w wersji polskiej... i nie żałuję. Świetny przewodnik po wierze katolickiej dla młodych ludzi.

Ci co nie widzieli, to zaznaczyli w swoich wypowiedziach na podstawie czego się wypowiadali, także ....  YouCat powstał w j. niemieckim, a następnie został przetłumaczony na 15 innych języków. Do kilku tłumaczeń wkradło się sporo błędów, co własnie doprowadziło do licznych polemik i słusznie!  W wersji francuskiej można np. przeczytać, że "uznanie wolności religijnej jest równoznaczne z uznaniem, że wszystkie religie są równe." W j. włoskim YouCat myli pojęcia regulacji urodzin i antykoncepcji, a w wersji niemieckiej stwierdza, że "bierna eutanazja czyni zadość przykazaniu miłości."  Nie są to błahe błędy.
Zapisane
Invictus
uczestnik
***
Wiadomości: 212


« Odpowiedz #13 dnia: Lipca 12, 2011, 21:07:54 pm »

Ok, to o czym pani mówi oczywiście nie powinno mieć miejsca. Natomiast wpis na KNO, wpisy na YouTube zagorzałych czytelników (w stylu "nie polecam tego infantylnego gniota"- przypominam mówimy o katechizmie zatwierdzonym przez prawowitą władzę kościelną!) to żenada.
Zapisane
'Chcę' i 'Nie chcę' nie mieszkają w naszym domu...
marekkoc
aktywista
*****
Wiadomości: 924

« Odpowiedz #14 dnia: Lipca 13, 2011, 13:56:38 pm »

Pana wypowiedź bardziej pasowałaby do forum  które byłoby "platformą spotkania i wymiany myśli pomiędzy osobami zaniepokojonymi zwiększeniem wpływów tradycjonalistów w Kościele posoborowym"  ;)
Zapisane
"od wszelkiego zła się powstrzymujcie" (1Tes 5:21 BT)
Strony: [1] 2 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Youcat, co to takiego? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!