Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 28, 2024, 20:13:01 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Katolicka lektura Pisma Świętego
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Katolicka lektura Pisma Świętego  (Przeczytany 3698 razy)
Kreowany_styl
bywalec
**
Wiadomości: 87

« dnia: Lutego 09, 2011, 23:15:02 pm »

Chciałbym zapytać Państwa o opinię nt. katolickiego rozważanie Pisma Świętego. Jednym z głośno ogłaszanych "owoców" SVII jest zbliżenie katolików do Pisma Świętego. O ile większa obecność Słowa Bożego w życiu wiernych nie jest czymś złym, to już "charakter" tej obecności budzi zastrzeżenia.

Wszystkie nowe ruchy Oaza, Odnowa w Duchu Świętym, Kręgi Biblijne przedstawiają podobny model spotkania z Biblią tzn. czysto subiektywne "co ten fragment mówi do mnie", czy to nie jest protestancki sposób patrzenia na Pismo Święte?

Jestem ciekaw jak powinna wyglądać prawdziwie katolicka lektura Pisma Świętego zarówno indywidualna jak i grupowa. Czy przed SVII istniało coś na kształt "grup biblijnych"? Czy instytuty tradycyjne prowadzą takie duszpasterstwo? Jak to wygląda w oparciu o Tradycję?
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #1 dnia: Lutego 10, 2011, 14:09:01 pm »

"Jak nie czytać Pisma Świętego na swoją zgubę"

Ks.dr ANDRZEJ SIEMIENIEWSKI (obecnie biskup)

Artykuł pochodzi z książki "Miedzy sektą, herezją a odnową" ks. Andrzeja Siemieniewskiego
http://www.analizy.biz/marek1962/_jaknieczytac.html

Jak czytać Biblię ?
Czat z ks. prof. Waldemarem Chrostowskim - biblistą
http://spotkania.wiara.pl/doc/573891.Jak-czytac-Biblie

Cytuj
Co by ksiądz poradził tym, którzy chcą czytać Biblię systematycznie? Niektórzy radzą, by zrobić plan i ściśle się go trzymać, inni mówią, że najważniejsze, by mieć pod ręką słowniki, komentarze.

Na pewno wszystko to, co służy poznawaniu Biblii, czyli rozmaite pomoce naukowe i popularnonaukowe, są bardzo pożyteczne i trzeba z nich korzystać. Zwracam uwagę na serię wydawniczą, która od kilkunastu lat ukazuje się w Polsce, a nosi tytuł „Prymasowska Seria Biblijna”. Ukazały się w niej w zasadzie wszystkie potrzebne narzędzia do czytania i objaśniania ksiąg świętych. Nic jednak nie zastąpi osobistej i regularnej lektury Biblii. Najważniejsza jest dobra wola i silny charakter. Musimy pamiętać, że systematyczne czytanie Pisma Świętego, jak każde inne dobre postanowienie, wymaga cierpliwej wytrwałości, a właśnie jej najbardziej nam brakuje. Trzeba sobie postanowić, że codziennie przeczytam na przykład jeden kolejny rozdział Pisma Świętego. Wówczas przeczytanie całej Biblii zajmie ok. 3,5 roku. Wymaga to zaledwie kilku minut dziennie poświęconych na lekturę, ale pożytki z takiej decyzji są ogromne. Trzeba podkreślić, że nie musimy się przejmować, że czegoś nie rozumiemy, albo że jakichś biblijnych realiów nie znamy. Piękno Pisma Świętego polega na tym, że je po prostu czytamy i że owocnie przenika ono do naszego wnętrza. Pismo Święte jest jak muzyka. Żyje ona i wzrusza nas wtedy, gdy zapis nutowy jest kunsztownie odtwarzany. Bogactwem ksiąg świętych jest słowo, a ono żyje wtedy, kiedy jest czytane, zwłaszcza głośno. Lektura Biblii daje nam tyle, na ile potrafimy się otworzyć i przyjąć jej bogactwo.

Rzeczpospolita
http://www.rp.pl/artykul/69609.html?print=tak



Zapisane
Innomine
rezydent
****
Wiadomości: 327


« Odpowiedz #2 dnia: Lutego 13, 2011, 16:11:40 pm »

Cytuj
[21:19] baranek: Dlaczego nie można interpretować Biblii samemu ?
[21:20] Ks_Waldemar_Chrostowski: można. ale po co?


Tak mi się skojarzyło z moją stopką :) Przepraszam za OT
Zapisane
"Poza tym trudno ci było opuścić oratorium, tak dobrze się tam czułeś. Czy widzisz, jak prowadzi do Boga, jak do Niego przybliża rygoryzm liturgiczny?"  św. Józef Maria Escrivá de Balaguer, Droga, N. 543
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #3 dnia: Lutego 13, 2011, 16:20:01 pm »

Cytuj
[21:19] baranek: Dlaczego nie można interpretować Biblii samemu ?
[21:20] Ks_Waldemar_Chrostowski: można. ale po co?


Tak mi się skojarzyło z moją stopką :) Przepraszam za OT

Ciąg dalszy poza pana stopką;

Cytuj
(...) skoro miliony innych czyniły to samo przed nami i czynią to teraz. Dlaczego mielibyśmy zaczynać od zera skoro w zakresie interpretacji Biblii uczyniono już tak wiele. Poznanie całego tego dorobku przekracza nasze możliwości, ale w ramach
[21:21] Ks_Waldemar_Chrostowski: możliwości jest poznanie przynajmniej części tego co nas interesuje i co może nam pomóc./
Cd. pytania baranek:
Cytuj
[21:47] baranek: nasza interpretacja nie może być błędna ? - jak poznać, czy faktycznie dobrze interpretujemy ?
[21:48] Ks_Waldemar_Chrostowski: Nasz interpretacja może być błędna i jest na pewno błędna, zwłaszcza wtedy, gdy prowadzi nas na manowce, zamyka w sobie, sprzyja egoizmowi, daje fałszywe poczucie pewności siebie, albo usprawiedliwia postępowanie, którego powinniśmy się wstydzić. Jeżeli
[21:49] Ks_Waldemar_Chrostowski: chodzi o naukowe komentowanie Pisma Świętego, są podejścia i metody, które pozwalają nam dość precyzyjnie weryfikować naszą lekturę i jej owoce. Nie jest to rzecz jasna sprawa łatwa, wymaga bowiem pewnego rozeznania i przygotowania. /
« Ostatnia zmiana: Lutego 13, 2011, 16:41:59 pm wysłana przez Mama » Zapisane
Kreowany_styl
bywalec
**
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #4 dnia: Maja 29, 2011, 18:40:48 pm »

Troszkę się zagapiłem i przegapiłem ten wątek, pozwolę sobie go podbić...

Cytuj
[21:48] Ks_Waldemar_Chrostowski: Nasz interpretacja może być błędna i jest na pewno błędna, zwłaszcza wtedy, gdy prowadzi nas na manowce, zamyka w sobie, sprzyja egoizmowi, daje fałszywe poczucie pewności siebie, albo usprawiedliwia postępowanie, którego powinniśmy się wstydzić. Jeżeli
[21:49] Ks_Waldemar_Chrostowski: chodzi o naukowe komentowanie Pisma Świętego, są podejścia i metody, które pozwalają nam dość precyzyjnie weryfikować naszą lekturę i jej owoce. Nie jest to rzecz jasna sprawa łatwa, wymaga bowiem pewnego rozeznania i przygotowania. /
X. Chrostowski mówi o "podejściach" i "metodach", mógłby ktoś rozwinąć tę myśl? Tak aby ją przełożyć na codzienne życie katolika. Nie mamy interpretować Pisma Świętego sami bo "miliony innych czyniły to samo przed nami i czynią to teraz" ale skąd mamy wiedzieć, które one są naprawdę ortodoksyjne? Obecnie jest wręcz ogromny wysyp różnych i różniastych komentarzy. Mamy interpretować Pismo z Kościołem ale Kościół przecież nie wydawał żadnych oficjalnych komentarzy do Biblii. Może mętnie rozumuje ale próbuje w tym się połapać :)

I przypomnę moje początkowe pytanie:
Cytuj
Jestem ciekaw jak powinna wyglądać prawdziwie katolicka lektura Pisma Świętego zarówno indywidualna jak i grupowa. Czy przed SVII istniało coś na kształt "grup biblijnych"? Czy instytuty tradycyjne prowadzą takie duszpasterstwo? Jak to wygląda w oparciu o Tradycję?
Bo wydaje mi się, że odpowiedź dałaby mi już ogląd jak wygląda "katolicka lektura PŚ".
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #5 dnia: Maja 29, 2011, 22:48:27 pm »

dobry katolik nie czyta biblii :P  ;D
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #6 dnia: Czerwca 03, 2011, 12:43:34 pm »

Może warto sięgnąć po komentarze do Pisma Św., których tyle napisali Ojcowie Kościoła i inni święci?
Na początek zacząłbym od "Złotego łańcucha" św. Tomasza z Akwinu, który zebrał w jednym dziełku komentarze wielu świętych.

Po polsku ukazały się fragmenty odnoszące się do perykop ewangelicznych na niedziele (według układy KRR oczywiście):

http://www.amazonka.pl/zloty-lancuch_sw-tomasz-z-akwinu,99901582669.bhtml

« Ostatnia zmiana: Czerwca 03, 2011, 12:47:20 pm wysłana przez Michał Barcikowski » Zapisane
Michał W.
aktywista
*****
Wiadomości: 642


« Odpowiedz #7 dnia: Czerwca 03, 2011, 13:46:32 pm »

ks. Leo J. Trese w swojej książce pt. "W co wierzymy" napisał: "Możemy osiągnąć królestwo niebieskie nie czytając Pisma Świętego." :)
Zapisane
Ad Infinitam Dei Gloriam

Sancte Michael Archangele, ora pro nobis.

"Nie po to był Sobór aby żyć Trydentem". J.H.
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #8 dnia: Czerwca 03, 2011, 13:50:15 pm »

"Możemy osiągnąć królestwo niebieskie nie czytając Pisma Świętego." :)

Błogosławieni ubodzy duchem, bo do nich należy królestwo niebieskie.
Zapisane
Kubaturus
aktywista
*****
Wiadomości: 919


« Odpowiedz #9 dnia: Czerwca 03, 2011, 14:40:22 pm »

Można osiągnąć królestwo niebieskie nie chodząc na Mszę , nie spowiadając się i nie przyjmując Komunii Świętej!
Zapisane
Dwa filary! Bosko! - Dwie korony! Maksymilian Maria!
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Katolicka lektura Pisma Świętego « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!