Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Grudnia 12, 2024, 11:57:18 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232717 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Posoborowie dla młodych mężczyzn?
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 Drukuj
Autor Wątek: Posoborowie dla młodych mężczyzn?  (Przeczytany 12519 razy)
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« dnia: Maja 28, 2011, 19:14:55 pm »

Podsłyszałem kiedyś od Michała Vorisa taki "luźny" cytat z kard. Heenana, dotyczący reformy posoborowej:
"Nie będziecie mieli problemów z przyciągnięciem młodych kobiet do tego, ale będziecie mieli problem z przyciągnięciem młodych mężczyzn."

Do tego analizowałem ostatnio pewnego mężczyznę którego znam. W młodości ministrant w KRR, później bokser, górnik strzałowy (ten od dynamitu - elita odważniaków),... prawdziwy twardziel w skrócie :]
No i ten człowiek, choć odszedł daleko od Kościoła, to jednak zawsze zażarcie bronił i broni katolicyzmu.
Nie pozwoli by przy nim ktoś mówił źle o xiężach by ktoś obrażał Kościół katolicki broni go w dyskusjach, kiedy ktoś wspomina przypadki pedofili czy innych ....

No i tak sobie rozmyślam, czy Kościół który zmienił akcent z walczącego na pielgrzymujący może być generalnie "atrakcyjny" dla mężczyzn?
Czy wyprawy krzyżowe, konkwista ... nie były "metodą" na utrzymanie mężczyzn blisko Kościoła?
W końcu Pan Bóg nie stworzył nas akurat takimi przez przypadek - prawda!

Wiemy wszyscy jakie są proporcję płci wśród tradsów i jakie są wśród "oazowiczów".

Wiemy też, że katolicyzm ma problem z męską częścią młodzieży (i nie tylko) a takich problemów wydaje się nie mieć np. islam!

Pytanie więc - jak Państwo myślicie - czy w związku z naturalnymi cechami mężczyzn (nie takich przerobionych przez feministyczno-lewicowe indoktrynacje) Kościół  z tak silnymi cechami feministycznymi (mam nadzieję, że nikt mnie źle nie zrozumie :P) może być atrakcyjny dla dzisiejszych wojowników, rycerzy, żołnierzy, ....?
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #1 dnia: Maja 28, 2011, 23:48:32 pm »

Ten wniosek wysunął nikt inny tylko ś.p. ks. Blachnicki.
To ciekawostka. Poda Pan źródło?
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3665


« Odpowiedz #2 dnia: Maja 29, 2011, 01:28:30 am »

Sprawa jest oczywista dla każdego, kto pożył trochę na tzw. Zachodzie.

Ogólne prawidło jes takie, że tam, gdzie są ministrantki, nie ma ministrantów. Widziałem to w wielu miejscach. W mojej (malutkiej)  parafii tradycyjnej młodzi chłopcy rwą się do ministrantury. Niedawno jeden 8-letni chłopak rozpłakał się, bo został przez pomyłkę pominięty przy ustalaniu harmonogramu dla ministrantów.

Natomiast w wielkich parafiach NOM sytuacja jest dokładnie odwrotna: są tam tylko i wyłącznie ministrantki - żadne prośby i zachęty nie są w stanie przyciągnąć męskiej części młodzieży do tej funkcji.
« Ostatnia zmiana: Maja 29, 2011, 01:30:13 am wysłana przez Regiomontanus » Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
tosia
Gość
« Odpowiedz #3 dnia: Maja 29, 2011, 13:42:46 pm »

Ale co ten ksiadz pisze, ze "nie byłoby w tym nic złego..." - przecież to bełkot jakiś. Oczywiście, że to jest złe, po pierwsze jest złe, bo sprzeciwia się przykazaniom Bożym, a po drugie, to skoro widać, jakie skutki tego są (co było przewidzenia, skoro jest przeciwne prawu Bożemu), to po co w tym tkwić? Żeby jeszcze większe zło z tego wyszło? 
Zapisane
Morro
aktywista
*****
Wiadomości: 625


« Odpowiedz #4 dnia: Maja 29, 2011, 17:21:04 pm »

Posoborowie  nie jest dla  młodych mężczyzn bo jest bytem wykastrowanym. Czy ktoś widział, by młodzieńców ciągnęło kiedykolwiek do pacyfistycznego eunuchowa?
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #5 dnia: Maja 30, 2011, 13:00:33 pm »

Ale co ten ksiadz pisze, ze "nie byłoby w tym nic złego..." - przecież to bełkot jakiś. Oczywiście, że to jest złe, po pierwsze jest złe, bo sprzeciwia się przykazaniom Bożym, a po drugie, to skoro widać, jakie skutki tego są (co było przewidzenia, skoro jest przeciwne prawu Bożemu), to po co w tym tkwić? Żeby jeszcze większe zło z tego wyszło?

Ministrantki sprzeciwiają się prawu Bożemu? A któremu przykazaniu konkretnie?
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #6 dnia: Maja 30, 2011, 22:11:12 pm »

Cytuj
Oczywiście, że to jest złe, po pierwsze jest złe, bo sprzeciwia się przykazaniom Bożym
Cytuj
przecież to bełkot jakiś
Zapisane
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #7 dnia: Maja 31, 2011, 09:01:17 am »

Dorzucając do tematu.
Byłem wczoraj w kościele popołudniu i zauważyłem, że poza mną, bodajże dwie osoby jeszcze odmawiały różaniec - byli to mężczyźni.
Przy czym na różańcu "zbiorowym" stanowią mniejszość.

A zatem lubimy modlitwy tradycyjne i w samotności bez "społeczności".

Notabene: http://www.realmenpraytherosary.org/ (tłum. adresu URL : prawdziwi mężczyźni odmawiają różaniec  ;D ).

Czy ktoś może mi napisać czym tłumaczono zmianę "Kościoła Walczącego" na "Kościół Pielgrzymujący"?
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Serpico
aktywista
*****
Wiadomości: 654

« Odpowiedz #8 dnia: Maja 31, 2011, 15:01:02 pm »

Sprawa jest niezmiernie prosta. Kościół posoborowy jest mieczakowaty, zniewieściały i infantylny.

Nie ma żadnych wyzwań. Męska natura wymaga wyzwań, walki choćby z samym sobą i własnym grzechem.

Brak ostrego traktowania i ciężkich pokut to dla mięczaków. Zamiast Miłosierdzia ultramiłosierdzie to też dla mięczaków. Poza tym Kościół to nie rewia mody.

Śpiewy też nie do wytrzymania.

A baba w prezbiterium(najczęściej nawiedzona miejscowa dewotka).

Odwrócenie się celebransa  wbiło gwóźdź do trumny, bo facet który widzi gadatliwego faceta, jego humory, mimikę to nie do wytrzymania. A jak pojawili się zniewieścieli księża to już całkowita masakra. Jak ma się takiego słuchać to lepsza dobra flaszka z kumplami lub mecz.
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #9 dnia: Maja 31, 2011, 15:06:16 pm »

Sprawa jest niezmiernie prosta. Kościół posoborowy jest mieczakowaty, zniewieściały i infantylny.

Nie ma żadnych wyzwań. Męska natura wymaga wyzwań, walki choćby z samym sobą i własnym grzechem.

Brak ostrego traktowania i ciężkich pokut to dla mięczaków. Zamiast Miłosierdzia ultramiłosierdzie to też dla mięczaków. Poza tym Kościół to nie rewia mody.

Śpiewy też nie do wytrzymania.

A baba w prezbiterium(najczęściej nawiedzona miejscowa dewotka).

Odwrócenie się celebransa  wbiło gwóźdź do trumny, bo facet który widzi gadatliwego faceta, jego humory, mimikę to nie do wytrzymania. A jak pojawili się zniewieścieli księża to już całkowita masakra. Jak ma się takiego słuchać to lepsza dobra flaszka z kumplami lub mecz.

Pan się kontroluje, jak pisze? Bo ostatnie zdanie to niezły odlot.
Zapisane
MK
Gość
« Odpowiedz #10 dnia: Maja 31, 2011, 17:28:59 pm »

Ale coś w tym jest. Gdyby kapłan odprawiał Mszę normalnie, przodem do Tabernakulum, to by nie udziwniał Mszy, nie dodawał jakiś swoich komentarzy.
Zapisane
dxcv
aktywista
*****
Wiadomości: 679

« Odpowiedz #11 dnia: Maja 31, 2011, 22:07:44 pm »

Podbijam. Może nie tak radykalnie, ale jednak. Pamiętam, że największy respekt wzbudzali we mnie zawsze kapłani wymagający, którzy potrafili krzyknąć i ludziom sprawić solidny opr z ambony, a nie fircyki - "Jezus Cię kocha".
Zapisane
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #12 dnia: Maja 31, 2011, 22:15:00 pm »

Podbijam. Może nie tak radykalnie, ale jednak. Pamiętam, że największy respekt wzbudzali we mnie zawsze kapłani wymagający, którzy potrafili krzyknąć i ludziom sprawić solidny opr z ambony, a nie fircyki - "Jezus Cię kocha".
Dziś upomnienie grzesznika może zakończyć się w sądzie, jak w przypadku ks.Gancarczyka.  Bezpieczniej mówić o "miłości".
Zapisane
Serpico
aktywista
*****
Wiadomości: 654

« Odpowiedz #13 dnia: Czerwca 01, 2011, 08:23:14 am »

Pan się kontroluje, jak pisze? Bo ostatnie zdanie to niezły odlot.


W zestawieniu z Pana wypowiedziami moje są super kontrolowane.


Gówno Pan wiesz, gównoś Pan widział, gówno Pan rozumiesz.

Wyjmij najpierw belke ze swojego ślipia !!!
Zapisane
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #14 dnia: Czerwca 01, 2011, 12:20:48 pm »

Podbijam. Może nie tak radykalnie, ale jednak. Pamiętam, że największy respekt wzbudzali we mnie zawsze kapłani wymagający, którzy potrafili krzyknąć i ludziom sprawić solidny opr z ambony, a nie fircyki - "Jezus Cię kocha".
Większość wiernych wyobraża sobie, że są tylko te dwie możliwości : albo ostro, brutalnie,  albo zbyt słodko i bezpłciowo.
 Ale można jeszcze inaczej. Można komunikować się z wiernymi w sposób powściągliwy, mądry, wrażliwy  i wyważony.
 Bez besztania ale i bez umizgów, z zastosowaniem inteligencji, bez pogrywania na emocjach.
Największy respekt budzą we mnie kapłani, którzy zwracają się do wiernych jak do ludzi inteligentnych.
 Skoro wiara jest aktem rozumu, możemy odpuścić sobie nadmiernie emocjonalne zaangażowanie.
 Właśnie podejście rozumowe świadczy o braku skażenia modernizmem.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Posoborowie dla młodych mężczyzn? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!