Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 16, 2024, 01:09:50 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232545 wiadomości w 6638 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Modny katolik modli się po łacinie - NOWA MODA w kościele.
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] Drukuj
Autor Wątek: Modny katolik modli się po łacinie - NOWA MODA w kościele.  (Przeczytany 7683 razy)
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3691

« Odpowiedz #15 dnia: Września 21, 2011, 21:10:12 pm »

Jeden z naszych forumowiczów znalazł toto w jakimś antyfonarzu neogallikańskim.
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #16 dnia: Września 22, 2011, 04:09:59 am »

a) nie uwazam spiewania cz. stalych po polsku za cos zlego ( nawet cieszylbym sie gdyby byla mozliwosc odprawiania mszy rzymskiej zarowno po polsku, jak i po lacinie )

b) czesto piesni lacinskie wyrugowuja dawne polskie piesni - a dla mnie to zjawisko negatywne;

A to ciekawe. W innym wątku stwierdził Pan, że "tworzenie <narodowych parafii> jest chore i sprzeczne z idea Kosciola katolickiego". Czyli po polsku można, ale tylko w miejscu, gdzie jest obecnie Polska (tak jak ją nakreślił fajką na mapie tow. Stalin), a gdzie indziej, to już nie? W Warszawie polskie pieśni są OK, ale w Chicago/Londynie/Wilnie to już nie OK?
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #17 dnia: Września 22, 2011, 08:23:31 am »

A to ciekawe. W innym wątku stwierdził Pan, że "tworzenie <narodowych parafii> jest chore i sprzeczne z idea Kosciola katolickiego". Czyli po polsku można, ale tylko w miejscu, gdzie jest obecnie Polska (tak jak ją nakreślił fajką na mapie tow. Stalin), a gdzie indziej, to już nie? W Warszawie polskie pieśni są OK, ale w Chicago/Londynie/Wilnie to już nie OK?
Obecnie panstwo nasze jest w sumie jednolite narodowosciowo - i piszac o  spiewaniu po polsku mialem na mysli spiewanie na mszach na obszarze powojennej RP.

Prosze nie laczyc spiewania (kwestii 2-rzednej) z jezykiem nabozenstw oraz nie porownywac Wilna z osrodkami emigracyjnymi na zachodzie , to zupelnie inna sytuacja: jesli Polacy wyjezdzajac za ranice nie pojda na katolicka msze tylko dlatego , ze jest ona odprawiana w jakims innym jezyku to jest to syt. patologiczna; a na Kresach to niestety nacjonalizm :<   ---- moim zdaniem Kosciol i msza powinny byc apolityczne (dlatego w takim Wilnie i w podobnych miejscach msza powinna byc po lacinie). A spiewanie... mi samemu nie przeszkadzalaby (gdybym mieszkal na obszarze wielojezykowym i wielonarodowym) sytuacja zaspiewania kilku piesni w 1 jezyku i kilku w 2.

Oczywiste jest, ze na terenach konfliktowych gdyby byla tylko lacina nie byloby sporow, ale na terenach jednolitych jak obecna RP piesni czy nawet msza po polsku nie sa dla (prawie) nikogo problemem.
« Ostatnia zmiana: Września 22, 2011, 08:25:36 am wysłana przez Guldenmond » Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #18 dnia: Września 22, 2011, 15:59:23 pm »

Cytuj
To zdjecie to pewnie falszerstwo. Kazdy wie, ze lasandrysci odprawiaja tylem do wiernych.
Buahahah, no własnie - to na bank jakaś manipulacja a może nawet prowokacja  :o
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #19 dnia: Września 24, 2011, 20:29:27 pm »

Cytuj
To zdjecie to pewnie falszerstwo. Kazdy wie, ze lasandrysci odprawiaja tylem do wiernych.
Buahahah, no własnie - to na bank jakaś manipulacja a może nawet prowokacja  :o

Ale przecież to jest moment Agnus Dei ... zdjęcie dobre.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #20 dnia: Września 24, 2011, 20:55:06 pm »

Ależ Pani Mamo! Nabiał sobie Panowie robią ;).
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #21 dnia: Września 24, 2011, 23:57:20 pm »

Po prostu  humoryści  :)
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #22 dnia: Września 26, 2011, 15:30:54 pm »

Prosze nie laczyc spiewania (kwestii 2-rzednej) z jezykiem nabozenstw oraz nie porownywac Wilna z osrodkami emigracyjnymi na zachodzie , to zupelnie inna sytuacja:
Inna, ale co z tego? Albo się ma prawo używać języka jakiego się chce, albo się tego prawa nie ma.

Cytat: Guldenmond
jesli Polacy wyjezdzajac za ranice nie pojda na katolicka msze tylko dlatego , ze jest ona odprawiana w jakims innym jezyku to jest to syt. patologiczna;

Podam zatem przykład takiej "patologii": w XIX w. na tzw. "polskich Kaszubach" w płn-zach Ontario w Kanadzie osiedlali się masowo polscy emigranci z zaboru pruskiego.  Katolików w okolicy nie bylo, dopiero oni zbudowali własnym wysiłkiem koscioły, i wystarali się u biskupa o polskich proboszczów. Uważa Pan, że ci często niepiśmienni chłopi, nie znający angielskiego, powinni byli mieć anglosaskiego proposzcza, I słuchać Mszy św. z angielskim kazaniem, spowiadać się po angielsku, zaniechać praktyk takich jak nabożeństa majowe, gorzkie żale, itd.? Polska parafia była jedynym środkiem utrzymania ich kultury - a Pan to nazywa "patologią".

Cytat: Guldenmond
a na Kresach to niestety nacjonalizm :<   ---- moim zdaniem Kosciol i msza powinny byc apolityczne (dlatego w takim Wilnie i w podobnych miejscach msza powinna byc po lacinie).
Łącznie ze spowiedzią, kazaniem, i całą resztą?

Cytat: Guldenmond
A spiewanie... mi samemu nie przeszkadzalaby (gdybym mieszkal na obszarze wielojezykowym i wielonarodowym) sytuacja zaspiewania kilku piesni w 1 jezyku i kilku w 2.

Czyli jak Pan to sobie wyobraża, przyjeżdża grupa polskich emigrantów np. do Australii, przychodzą do jakiegoś kościoła i zaczynają śpiewać po polsku, a anglosascy wierni są zachwyceni?

Cytat: Guldenmond
Oczywiste jest, ze na terenach konfliktowych gdyby byla tylko lacina nie byloby sporow,
W 1909 była tylko łacina, a jednak konflikt między polskimi emigrantami w USA a katolikami niemieckiego i irlandzkiego pochodzenia był tak ostry, że doszło do schizmy i powstał Polski Narodowy Kościół Katolicki.
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2011, 15:32:45 pm wysłana przez Regiomontanus » Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Strony: 1 [2] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Modny katolik modli się po łacinie - NOWA MODA w kościele. « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!