Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 30, 2024, 20:56:44 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231967 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia pozostałe  |  Wątek: O. Badeni nie żyje
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: O. Badeni nie żyje  (Przeczytany 4085 razy)
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« dnia: Marca 11, 2010, 11:16:57 am »

Dziś rano zasnął w Panu o. Joachim Badeni OP (1912-2010).





"Czekać na śmierć to jak nudzić się w Krakowie, czekając na podróż na Hawaje"
http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,4634103.html

Konferencje:
http://www.palys.interq.pl/Dominicanes/audio.htm


(Wątek niniejszy został założony jako wspominkowo-dyskusyjny. Modlitwa za o. Badeniego - w wątku: http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,26.msg77796.html#msg77796)
« Ostatnia zmiana: Marca 11, 2010, 11:29:53 am wysłana przez Bartek » Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #1 dnia: Marca 11, 2010, 11:47:45 am »

to chyba ten Ojciec słusznie określił nasz KEP mianem "chłopstwa w strojach biskupich"
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #2 dnia: Marca 11, 2010, 11:56:12 am »

to chyba ten Ojciec słusznie określił nasz KEP mianem "chłopstwa w strojach biskupich"

Arystokracja w strojach biskupich też nie odznaczyła się najlepiej :)
Zapisane
Sigfried
aktywista
*****
Wiadomości: 698

« Odpowiedz #3 dnia: Marca 11, 2010, 15:13:29 pm »

+R.I.P.+
Mialem przyjemnosc poznac Ojca Badeniego. Byl przyrodnim bratem Arcyksieznej Marii Krystyny von Habsburg. To tez juz znaczaca staruszka. Zawsze bardzo krytycznie wyraza sie o NOM-ie i zaluje ze w Zywcu nie ma nigdzie Mszy Wszechczasow.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #4 dnia: Marca 11, 2010, 16:51:23 pm »

to chyba ten Ojciec słusznie określił nasz KEP mianem "chłopstwa w strojach biskupich"

Chodzi o bon mot "Alez to sie chlopstwo poprzebieralo" ? Wklada sie je w usta wielu osobom : Mackiewiczowi, Wankowiczowi, kard. Sapiesze, o. Badeniemu wlasnie i jeszcze innym.

+
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #5 dnia: Marca 12, 2010, 11:04:56 am »

+R.I.P.+
Mialem przyjemnosc poznac Ojca Badeniego. Byl przyrodnim bratem Arcyksieznej Marii Krystyny von Habsburg. To tez juz znaczaca staruszka. Zawsze bardzo krytycznie wyraza sie o NOM-ie i zaluje ze w Zywcu nie ma nigdzie Mszy Wszechczasow.
Nie Arcyksieznej Marii Krystyny von Habsburg a Księżniczki Marii Krystyny von Altenburg. Jej ojciec źle sie ozenił i został zdegradowany w drabinie arystokratycznej
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #6 dnia: Listopada 03, 2013, 21:42:37 pm »

Ojciec Joachim Badeni. Nie podzielam powszechnego uwielbienia dla tej postaci i jej natrętnego lansowania wraz z wypuszczaniem balonów próbnych w kwestii procesu beatyfikacyjnego, zwłaszcza od czasu, gdy jeden z braci opowiedział mi, jak to ojciec Badeni w refektarzu zareagował na przechodzącego biskupa Nycza: „Biskup, biskup... A tam biskup. Mój dziad jego dziada w skórę bił!” W wyniku czego od tej pory trzeba było pilnować, żeby ojca Badeniego schować, kiedy biskup Nycz miał znowu przyjść. Bardzo pilnuję okazywania szacunku biskupom, to moi zwierzchnicy i pasterze mojego Kościoła, i naprawdę nie lubię, gdy ich podwładni odnoszą się do nich z lekceważeniem. A jest to niestety bardzo modne. W krytykowaniu i podważaniu autorytetu biskupów dominikanie przez jakiś czas wiedli prym; na szczęście ostatnio trochę się zreflektowali i wyciszyli, zarówno prywatnie, jak i publicznie. Nie toleruję odnoszenia się do ludzi z pogardą, nie toleruję i już. Podważania hierarchii i demontowania systemów zasad i zwyczajów, które zapewniają ludziom poczucie bezpieczeństwa (o czym wiedzą psycholodzy), też nie znoszę.

Cenię jednak ojca Badeniego za dwie rzeczy. Po pierwsze, za uwagę w kontekście procesu beatyfikacyjnego ojca Jacka Woronieckiego, iż dominikanie mają skłonność do celebrowania arystokratów. Zdaniem ojca Joachima ojciec Woroniecki wcale się nie wyróżniał świętością tak, aby zasługiwać na beatyfikację. Uważał, że prawdziwym świętym, którego proces beatyfikacyjny powinien zostać wszczęty, był natomiast śp. ojciec Emanuel Działa. Ale tego procesu nie będzie, bo ojciec Działa był tylko synem szewca, pointował ojciec Joachim. Trudno nie zauważyć wielkiej trafności i ponadczasowości tej konstatacji!

Druga rzecz, za którą go cenię, to siostra — śp. arcyksiężniczka Maria Krystyna Habsburg, i cała familia. Jak bardzo potrzeba nam elit, jak bardzo Polska cierpi wskutek zlikwidowania i wymordowania jej elit politycznych, społecznych, gospodarczych, kulturalnych. Nasza arystokracja, te wielkie stare rody, była prawdziwą elitą, ARISTOI (najlepsi), w dobrym tego słowa znaczeniu. I było to widać w kontakcie z ojcem Joachimem, a w kontakcie z arcyksiężniczką jeszcze bardziej. Wymarłe ostatnie mamuty z pokolenia, które miało jeszcze prawdziwą klasę i erudycję.

http://myslispodchustki.blogspot.com/2013/11/wszystkim-ktorych-kochaam.html
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #7 dnia: Listopada 03, 2013, 22:11:35 pm »

Ojciec Joachim Badeni. Nie podzielam powszechnego uwielbienia dla tej postaci i jej natrętnego lansowania wraz z wypuszczaniem balonów próbnych w kwestii procesu beatyfikacyjnego, zwłaszcza od czasu, gdy jeden z braci opowiedział mi, jak to ojciec Badeni w refektarzu zareagował na przechodzącego biskupa Nycza: „Biskup, biskup... A tam biskup. Mój dziad jego dziada w skórę bił!”

Nie bardzo ma to sens. Powinno być raczej: "Mój parobek jego dziada w skórę bił"
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #8 dnia: Listopada 03, 2013, 22:15:44 pm »

O. Badeni o biskupach : " ..a to się chłopstwo poprzebierało..."
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #9 dnia: Listopada 03, 2013, 22:52:02 pm »

Nie bardzo ma to sens. Powinno być raczej: "Mój parobek jego dziada w skórę bił"
Pomijając już fakt, że dziadek kard. Nycza chyba nie urodził się w Galicji Wschodniej (albo tym bardziej w Szwecji).
Zresztą: premier Austrii bijący własnoręcznie chłopów...

Cytuj
jeden z braci opowiedział mi
A skąd wiadomo, że ten brat mówił prawdę (a przynajmniej nie podkoloryzował)?
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia pozostałe  |  Wątek: O. Badeni nie żyje « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!