Wrocław - Karmel odnowiony

Wrocław - Karmel odnowiony

"(...) ale przy okazji prowadzonych prac radykalnie zmieniono wystrój wnętrza. Stało się jasne, pogodne; w kaplicy znalazł się m.in. nowy, posoborowy ołtarz, nowe tabernakulum, (...)"



(proszę popatrzeć na zamieszczone zdjęcia)

http://www.wroclaw.gosc.pl/doc/1540311.Karmel-odnowiony


Wyremontowana kaplica, Karmel odnowiony ... czyli? ... usunięto zupełnie stary ołtarz, nie ma po nim śladu. Jak wyglądał wcześniej? W internecie jedno zdjęcie z ... Dalajlamą który tam nauczał, a w tle ołtarz który stał tam gdzie jest ta wnęka za plecami arcybiskupa:



http://gosc.pl/doc/768682.Mnich-i-mniszki

Remont był konieczny ze względu na niebezpiecznie uginający się strop, ofiarodawcy dawali pieniądze na remont. Sama na wielu stronach tez zachęcałam do dawania datków na ten remont, była i jest jeszcze ta strona:
http://znajdz30zlotych.pl/

ale ... jak widać za dużo dali, że taką modernę wprowadzono.



(proszę kliknąć na zdjęcie to się powiekszy)

Jak widać na tych zdjęciach z 2009 roku, piękny ołtarz i po co to było go wyrzucić? i balaski? Solidny dębowy ołtarz z 1902 roku. Nie ma nic  Tabernakulum wciśnięte we wnękę. Komunia tylko na stojąco i pod dwiema postaciami.

http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-polska,63/wroclaw-karmel-odnowiony,9706.html#44330

Jestem ciekaw co sie stało z ołtarzem, czy skonczył w piecu czy co...

Czy to był zabytek? Jeśli tak, to co robił konserwator zabytków? Chodzi na pasku kurii?

Zdumiewa mnie ta zapiekła nienawiść do wszystkiego co "stare"! Skąd ona się bierze?! Zawziętość w likwidacji pozostałości "starej wiary" przypomina zapał pradawnych misjonarzy w "kruszeniu pogańskich bałwanów". Widzę to niestety też w moim parafialnym kościele, gdzie po katastrofie prezbiterium ok. 1992 r. (czyli tzw. remoncie, na który, jak idiota, dawałem krwawice do skarbony) - co kilka lat czyniona jest kolejna, choćby drobna dewastacja: a to stary obrazek zamienia się na "nowoczesny", a to znika krzyż z Chrystusem - zamieniony na wazon z kwiatami, a to ołtarz boczny zamienia się na półkę itd. Piękny niegdyś neoklasycystyczny kościół zmienił się w składnicę rupieci, gdzie nic nie pasuje do niczego. Od czasu zniszczenia prezbiterium nie daję grosza na żadne zbiórki na "remonty".

Ale cóż... "Kiedy ujrzycie brzydotę spustoszenia zalegającą miejsca święte"... Może tak musi być. Może to już zbliża się ten czas.

„Rewolucja ołtarza”
(...)
http://www.ngopole.pl/2013/05/18/rewolucja-oltarza/