czas antenowy w TV Trwam dla arcyszkodnika

były Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych o liturgii:
http://youtu.be/CSkEs13Sivs

No trudno, wiedza że to jest faktycznie arcy-szkodnik  nie jest aż tak powszechna, jak na to zasługuje. Bardziej martwi mnie wybryk Pana Filipa Libickiego, którego dotychczas darzyłem szacunkiem i sympatią.

Mam pytanie co do Mistrza Papieskich Ceremonii Liturgicznych. Czy Ojciec Święty zawsze musi się go "słuchać".? Jaka jest jego "władza".? Co może a co nie.?

Mam pytanie co do Mistrza Papieskich Ceremonii Liturgicznych. Czy Ojciec Święty zawsze musi się go "słuchać".? Jaka jest jego "władza".? Co może a co nie.?

Ojciec Święty zawsze może skierować takiego do innych zadań, pełnionych np w Teheranie . Problem w tym, że Błogosławiony Jan Paweł II pewnych spraw nie doceniał i miał nadmierne zaufanie do współpracowników.

(...)
Abp Piero Marini, wierny uczeń Abpa Bugniniego, który ustąpił ze stanowiska w 2007 r., pełniąc funkcję Mistrza Ceremonii Papieskich przez 20 lat, opowiadał się za reformami Soboru Watykańskiego II, w tym za uproszczeniem obrzędów, co miało według niego ułatwić aktywny udział wiernych we Mszy św.

W imię inkulturacji, czyli zintegrowania rytów kościelnych z lokalnymi zwyczajami, abp Piero Marini w 1998 r. odpowiedział pozytywnie na prośbę lokalnych biskupów, aby w bazylice św. Piotra przed papieżem, podczas liturgii rozpoczynającej Synod Biskupów Oceanii, zatańczył zespół skąpo ubranych tubylców z wysp Pacyfiku. Z kolei w 2002 r. podczas pielgrzymki Jana Pawła II do Meksyku, w stolicy kraju, również na prośbę tamtejszych hierarchów, ten sam abp Marini zezwolił lokalnemu szamanowi na przeprowadzenie „egzorcyzmu” na papieżu.

Źródło: http://www.getreligion.org/index.php?s=Piero+Marini+&submit.x=25&submit.y=21
Za: http://www.piotrskarga.pl/ps,6388,2,0,1,I,informacje.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,Odchodzi-wieloletni-mistrz-papieskich-ceremonii,wid,9255031,wiadomosc.html

(...)
Abp Piero Marini, wierny uczeń Abpa Bugniniego, który ustąpił ze stanowiska w 2007 r., pełniąc funkcję Mistrza Ceremonii Papieskich przez 20 lat, opowiadał się za reformami Soboru Watykańskiego II, w tym za uproszczeniem obrzędów, co miało według niego ułatwić aktywny udział wiernych we Mszy św.

W imię inkulturacji, czyli zintegrowania rytów kościelnych z lokalnymi zwyczajami, abp Piero Marini w 1998 r. odpowiedział pozytywnie na prośbę lokalnych biskupów, aby w bazylice św. Piotra przed papieżem, podczas liturgii rozpoczynającej Synod Biskupów Oceanii, zatańczył zespół skąpo ubranych tubylców z wysp Pacyfiku. Z kolei w 2002 r. podczas pielgrzymki Jana Pawła II do Meksyku, w stolicy kraju, również na prośbę tamtejszych hierarchów, ten sam abp Marini zezwolił lokalnemu szamanowi na przeprowadzenie „egzorcyzmu” na papieżu.

Źródło: http://www.getreligion.org/index.php?s=Piero+Marini+&submit.x=25&submit.y=21
Za: http://www.piotrskarga.pl/ps,6388,2,0,1,I,informacje.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,Odchodzi-wieloletni-mistrz-papieskich-ceremonii,wid,9255031,wiadomosc.html

Czy Ojciec Święty wiedział, że takowe ekscesy będą miały miejsce na Mszy Świętej.? Czy Ceremoniarz mógł to zataić przed papieżem.? I jeszcze jedno pytanie: czy abp Piero Marini odszedł z tej funkcji w 2007 roku z własnej woli, czy była to wola Ojca Świętego BXVI.?

Mam pytanie co do Mistrza Papieskich Ceremonii Liturgicznych. Czy Ojciec Święty zawsze musi się go "słuchać".? Jaka jest jego "władza".? Co może a co nie.?

Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych to po prostu główny ceremoniarz Watykanu. Z racji wykonywania swojego urzędu stoi on na czele Urzędu Papieskich Ceremonii Liturgicznych. Najważniejszym zadaniem spełnianym przez papieskiego ceremoniarza jest przygotowanie liturgii sprawowanej przez papieża, lub przez duchownych, którzy go reprezentują. Z bardziej szczegółowych obowiązków można wymienić: a) odpowiedzialność za zakrystię i kaplice watykańskie; b) odpowiedzialność za celebrację konsystorza i zamknięcie kardynałów na konklawe (tzw. Extra omnes); c) przygotowanie celebracji liturgicznej pogrzebu papieża; d) przygotowanie ceremonii liturgicznej inaugurującej pontyfikat; e) asysta kardynałowi kamerlingowi podczas ogłoszenia śmierci papieża oraz sporządzenie aktu notarialnego stwierdzającego wybór papieża i wybranie sobie przez elekta nowego imienia; f) jest odpowiedzialny za przygotowanie uroczystości objęcia kościoła tytularnego w Rzymie przez kardynała. Papież każdorazowo powołuje swojego ceremoniarza na okres pięciu lat (kandydat może to stanowisko piastować wiele razy z rzędu). Uznaje się, że najstarszym dokumentem wprost wspominającym o ceremoniarzu papieskim jest list Piusa IV z 10 maja 1563 roku. Ostatnim dokumentem regulującym jest konstytucja Pastor Bonus Jana Pawła II.

http://www.nowyruchliturgiczny.pl/2008/11/ks-guido-marini-suga-liturgii.html

(...) Z kolei w 2002 r. podczas pielgrzymki Jana Pawła II do Meksyku, w stolicy kraju, również na prośbę tamtejszych hierarchów, ten sam abp Marini zezwolił lokalnemu szamanowi na przeprowadzenie „egzorcyzmu” na papieżu.
Źródło: http://www.getreligion.org/index.php?s=Piero+Marini+&submit.x=25&submit.y=21
Za: http://www.piotrskarga.pl/ps,6388,2,0,1,I,informacje.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,Odchodzi-wieloletni-mistrz-papieskich-ceremonii,wid,9255031,wiadomosc.html

Modlitwy w Asyżu pod patronatem papieża Jana Pawła II też były wieloreligijne
Można tylko zawołać pod adresem Jego Świątobliwości Benedykta XVI:
Litości Ojcze Święty!
Wsłuchuj się dokładnie w to co mówi Duch Święty a nie duch świata.
Chroń nas przed irenizmem i udziwnionymi: ekumenizmem i dialogiem międzyreligijnym.

czy abp Piero Marini odszedł z tej funkcji w 2007 roku z własnej woli, czy była to wola Ojca Świętego BXVI.?

Raczej nie.

(....)

Jeden z aspektów tego paradoksu ukazał niedawno John Allen, watykanista tygodnika „National Catholic Reporter”, na przykładzie jednej z papieskich liturgii w Meksyku w 2002 r. (scenariusz tej liturgii, rzecz jasna, musiał uzyskać aprobatę abp. Mariniego). Oto wśród rzucanych konfetti i dźwięków gorącej muzyki pojawia się grupa tancerzy z plemienia Indian Zapotec. W środku starsza kobieta, szamanka, z naręczem ziół dokonuje rytualnego oczyszczenia, egzorcyzmu zwanego limpia. Chodzi – podkreślmy – o indiański obrzęd wyrzucania złych duchów. W końcu czyni to również w odniesieniu do głównego celebransa – Jana Pawła II. Na ten widok Allen chwycił za telefon i zadzwonił do znajomego z Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Jego rozmówca wypowiedział trzy słowa: „Marini must go!” – „Marini musi odejść”.

(...)

http://tygodnik.onet.pl/32,0,8838,4,artykul.html

(...)
Abp Piero Marini, wierny uczeń Abpa Bugniniego, który ustąpił ze stanowiska w 2007 r., pełniąc funkcję Mistrza Ceremonii Papieskich przez 20 lat, opowiadał się za reformami Soboru Watykańskiego II, w tym za uproszczeniem obrzędów, co miało według niego ułatwić aktywny udział wiernych we Mszy św.

W imię inkulturacji, czyli zintegrowania rytów kościelnych z lokalnymi zwyczajami, abp Piero Marini w 1998 r. odpowiedział pozytywnie na prośbę lokalnych biskupów, aby w bazylice św. Piotra przed papieżem, podczas liturgii rozpoczynającej Synod Biskupów Oceanii, zatańczył zespół skąpo ubranych tubylców z wysp Pacyfiku. Z kolei w 2002 r. podczas pielgrzymki Jana Pawła II do Meksyku, w stolicy kraju, również na prośbę tamtejszych hierarchów, ten sam abp Marini zezwolił lokalnemu szamanowi na przeprowadzenie „egzorcyzmu” na papieżu.

Źródło: http://www.getreligion.org/index.php?s=Piero+Marini+&submit.x=25&submit.y=21
Za: http://www.piotrskarga.pl/ps,6388,2,0,1,I,informacje.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,Odchodzi-wieloletni-mistrz-papieskich-ceremonii,wid,9255031,wiadomosc.html

Czy Ojciec Święty wiedział, że takowe ekscesy będą miały miejsce na Mszy Świętej.? Czy Ceremoniarz mógł to zataić przed papieżem.?

Niestety... kiedy rozmawiałem z naszym księdzem o gołych pannach w Bazylice itd. pokazał mi wydanie Gościa Niedzielnego z jakimś wywiadem - była w nim wzmianka, że to był pomysł Ojca Świętego (sic!). Ale strasznie mnie rozśmieszył ten ksiądz, bo tłuamczyłem mu że to jest złe ( a przynajmnie nie dobre) i że to był wymysł arcyszkodnika, a on zamiast z wstydem schować tego Gościa, to mi wyjmuje z dumą i mówi, że to Jan PAweł II wymyslił. ...ale mnie rozsmieszył XD

"W moich innowacjach liturgicznych byłem zachęcany/wspierany przez Papieża Wojtyłę"

Nowa książka bp. Pietro Mariniego

Intencja: "beatyfikować" wszystkie aberacje liturgiczne.
sam bł.Jan -Paweł 2 tak robił... więc czego się czepiacie?
Pietrek Marini był ostatnio w Krakowie i uczył naszych.

http://blog.messainlatino.it/2011/05/piero-marini-nelle-mie-invenzioni.html

Pietrek Marini był ostatnio w Krakowie i uczył naszych. 

Smoku Wawelskiemu go na pożarcie ... może nie zdechnie ...

P.S. Oczywiście SW (a nie PM) ma nie zdechnąć. 

"W moich innowacjach liturgicznych byłem zachęcany/wspierany przez Papieża Wojtyłę"

Nowa książka bp. Pietro Mariniego

Intencja: "beatyfikować" wszystkie aberacje liturgiczne.
sam bł.Jan -Paweł 2 tak robił... więc czego się czepiacie?
Pietrek Marini był ostatnio w Krakowie i uczył naszych.

http://blog.messainlatino.it/2011/05/piero-marini-nelle-mie-invenzioni.html

Czy to o tę ksiązkę chodzi? -   "A Challenging Reform: Realizing the Vision of the Liturgical Renewal (Reforma pełna wyzwań: Realizacja wizji odnowy liturgicznej)" -  możemy przeczytać (jeszcze jest!) oraz ciekawą recenzję do niej tu:
przyhamuj, Marini!
http://breviarium.blogspot.com/2008/01/przyhamuj-marini.html

Ale ... z kolei organizacja żonatych kapłanów, w Kanadzie, wypowiada się przychylnie odnośnie reform i propagują tę książkę.
http://www.ca.renewedpriesthood.org/page.cfm?Web_ID=1069

 

Ucza sie ucza aberracji w Krakowie szybko. Przyklad: parafia na Bielanach Krakowskich. Mala parafia, skromny kosciolek - dwoch ksiezy: proboszcz i wikary. Miesiac temu powolano do poslugi dwoch szafarzy swieckich: rozdaja komunie na mszach obok ksiezy, ktorzy moga zajac sie przyjemniejszymi zajeciami. Oczywiscie standkomunia to norma, jak ktos wystawi tez komunie dostanie na brudna lapke. Oczywiscie ksieza sobie swietnie radzili bez szafarzy, ale tak to wlasciwie,posoborowo, pelniejsze uczestnictwo, itp.itd...   

(...) standkomunia to norma, jak ktos wystawi tez komunie dostanie na brudna lapke.(...)

Czemu czepiacie się "Komunii św. przyjmowanej na rękę"? Czy mniej gorszącym obyczajem jest, gdy pomagająca w rozdzielaniu Komunii św. osoba - kapłan, świecki szafarz - po swej posłudze odchodzi od tabernakulum, bez obmycia palców w vasculum? Może przecież za chwilę wyjść przed zakrystię przywitać się ze znajomym pieskiem lub ...
A na paluszkach mógł wynieść partykuły Cała Pańskiego.