Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 12:13:47 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  [Archiwum]  |  Metropolia wrocławska  |  Wątek: Spowiednik - kierownictwo duchowe - Wrocław
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 Drukuj
Autor Wątek: Spowiednik - kierownictwo duchowe - Wrocław  (Przeczytany 19226 razy)
m.a.p.w
Gość
« Odpowiedz #15 dnia: Maja 06, 2011, 00:42:52 am »

1. wystarczy chcieć chcieć

2. wyspowiadałbym się po łacinie ... większy problem to dla mnie wehikuł czasu

3. no to było tak do tej pory, bo się przed chwilą pomodliłem za wszystkie dusze wszędzie o wszystko...

Pani udaje?

należny się modlić i to jak najwięcej, chodzi mi o to, że Pani założyła brak modlitwy i zarzuciła, że to nie miejsce na takie pytania - co wydaje mi się, że może być niesłuszne, tyle, baj
Zapisane
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #16 dnia: Maja 06, 2011, 10:45:41 am »



A Pani jak zwykle nie przepusci okazji, żeby się pomądrzyć...

Ale ma racje.
To nie pytanie i odpowiedz o najlepsza jadlodajnie w tym miescie.
Poza tym, po co komu "kierownik duchowy"? Nie chce sie zyc na wlasna odpowiedzialnosc?
Zapisane
yukoma
uczestnik
***
Wiadomości: 187


Święty Pawle Chung, męczenniku módl się za nami!

« Odpowiedz #17 dnia: Maja 06, 2011, 12:09:01 pm »

Ostre, bezpośrednie słowa prawdy nie raz zabolą, ale wiele pomogą.
Taką właśnie miałam ostatnią spowiedź u wspomnianego naszego Księdza...
Piszę nie po to aby się uzewnętrzniać, ale pomóc p.Andy jeśli naprawdę szuka.
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2011, 13:40:01 pm wysłana przez yukoma » Zapisane
Przez posłuszeństwo ku apostazji - w Kościele posoborowym ta rzeczywistość stawała się moim udziałem :-(

Msza Święta Wszechczasów i Jej bogactwo to największe Odkrycie mojego życia
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #18 dnia: Maja 06, 2011, 12:18:17 pm »


Poza tym, po co komu "kierownik duchowy"? Nie chce sie zyc na wlasna odpowiedzialnosc?
Właściwie pojmowana odpowiedzialność za własne życie obliguje do poddania się  kierownictwu duchowemu.

@m.a.p.w.
2. wyspowiadałbym się po łacinie ... większy problem to dla mnie wehikuł czasu
Gratuluję perfekcyjnej znajomości łaciny.

należny się modlić i to jak najwięcej, chodzi mi o to, że Pani założyła brak modlitwy i zarzuciła, że to nie miejsce na takie pytania - co wydaje mi się, że może być niesłuszne, tyle, baj
Proszę Pana jest modlitwa i modlitwa.
Moje zarzuty nie tyle dotyczyły miejsca( Forum Krzyż), co stosowności miejsca( wątek) i formy.

należny się modlić i to jak najwięcej,
Nie, żeby dobrze się modlić, należy zaangażować całe serce i intelekt w starania znalezienia odpowiedzi na pytanie : "JAK?".
I odpowiedź nie jest prosta.

Ostre, bezpośrednie słowa prawdy nieraz zabolą, ale wiele pomogą.
Taką właśnie miałam ostatnią spowiedź u wspomnianego naszego Księdza...
Piszę nie po to aby się uzewnętrzniać, ale pomóc p.Andy jeśli naprawdę szuka.
No i tym sposobem dochodzimy do recenzji spowiedzi  tego lub innego kapłana.
Może stworzymy tu sobie listę rankingową najskuteczniejszych spowiedników ?
Zapisane
yukoma
uczestnik
***
Wiadomości: 187


Święty Pawle Chung, męczenniku módl się za nami!

« Odpowiedz #19 dnia: Maja 06, 2011, 12:20:37 pm »

może lepiej usunę post, niepotrzebnie się wtrącałam
Zapisane
Przez posłuszeństwo ku apostazji - w Kościele posoborowym ta rzeczywistość stawała się moim udziałem :-(

Msza Święta Wszechczasów i Jej bogactwo to największe Odkrycie mojego życia
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #20 dnia: Maja 06, 2011, 12:32:16 pm »

może lepiej usunę post, niepotrzebnie się wtrącałam

Hehe. Trzeba uważać...  ;)
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #21 dnia: Maja 06, 2011, 12:53:56 pm »

Spowiednika, kierownika duchowego to trzeba sobie wymodlić

To rada wyłącznie z własnego doświadczenia czy poparta opinią mistrzów duchowych?
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #22 dnia: Maja 06, 2011, 14:45:57 pm »

A Pani jak zwykle nie przepusci okazji, żeby się pomądrzyć...
Ale ma racje.
To nie pytanie i odpowiedz o najlepsza jadlodajnie w tym miescie.

Nie ma racji. Nie ma niczego zdrożnego w takim pytaniu, zwłaszcza w mojej sytuacji (przeprowadzki do obcego miasta) i w naszych czasach (kiedy to można przeżyć w konfesjonale różne dziwne zaskoczenia). O spowiednika i kierownika duchowego trzeba sie modlic, ale trzeba tez takze wykonywac jakies dzialania. Po to pan Bog dal nam rozum i rece (i nogi) zebysmy prosili - ale i tez sami robili.

Poza tym, po co komu "kierownik duchowy"? Nie chce sie zyc na wlasna odpowiedzialnosc?

Widzę, że nie jest Panu znana ta praktyka. Szkoda.
Krótko tutaj, dłużej tutaj: cz I, cz II, cz III.
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2011, 15:12:06 pm wysłana przez andy » Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #23 dnia: Maja 06, 2011, 15:08:00 pm »

Zdecydowanie ma Pan rację.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #24 dnia: Maja 06, 2011, 23:31:27 pm »


Poza tym, po co komu "kierownik duchowy"? Nie chce sie zyc na wlasna odpowiedzialnosc?
Właściwie pojmowana odpowiedzialność za własne życie obliguje do poddania się  kierownictwu duchowemu.




Przykro mi to pisac, ale to jakis niezrozumialy belkot.
WLasciwe zycie polega na odpowiedzialnosci za siebie. Zrzucanie jej na kogokolwiek jest robieniem z siebie niewolnika, a dla tej drugiej osoby ciezarem, nieraz nie do uniesienia.
Pokorny ksiadz zniesie prawie wszystko, ale po co narzucac mu na barki swoje ciezary?
Nalezaloby raczej modlic sie o sile do uniesienia ich na swoich barkach.

"Zyj i daj zyc innym"
oraz
"Miluj blizniego, jak siebie samego"
i wszystko jasne.
Zapisane
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #25 dnia: Maja 06, 2011, 23:33:18 pm »

@andy

Nie ma niczego zdrożnego w takim pytaniu, zwłaszcza w mojej sytuacji (przeprowadzki do obcego miasta) i w naszych czasach (kiedy to można przeżyć w konfesjonale różne dziwne zaskoczenia). O spowiednika i kierownika duchowego trzeba sie modlic, ale trzeba tez takze wykonywac jakies dzialania. Po to pan Bog dal nam rozum i rece (i nogi) zebysmy prosili - ale i tez sami robili.
Panie Andy, Pan nawet nie przeczuwa powagi problemu jaki Pan reprezentuje i dalszych jego możliwych konsekwencji.
Pan nie stawia pytania prywatnie, zaufanej osobie, ale pyta Pan na forum publicznym.
Czy publicznie można poddawać pod dyskusję opinię na temat tego czy innego kapłana ?
Myślę, że nie zawsze.

Zapisane
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #26 dnia: Maja 06, 2011, 23:58:54 pm »


WLasciwe zycie polega na odpowiedzialnosci za siebie. Zrzucanie jej na kogokolwiek jest robieniem z siebie niewolnika, a dla tej drugiej osoby ciezarem, nieraz nie do uniesienia.
Pokorny ksiadz zniesie prawie wszystko, ale po co narzucac mu na barki swoje ciezary?
Nalezaloby raczej modlic sie o sile do uniesienia ich na swoich barkach.

"Zyj i daj zyc innym"
oraz
"Miluj blizniego, jak siebie samego"
i wszystko jasne.
Tylko, że człowiek sam siebie nie rozgrzeszy...

 

Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #27 dnia: Maja 07, 2011, 00:11:45 am »

To nie jest żadne "forum publiczne", tylko forum katolickie, podobnie jak Dom Boży nie jest "domem publicznym", pytanie zatem o spowiednika kierowane do braci w wierze jest jaknajbardziej na miejscu i całkowicie słuszne, nic złego nie ma też w bardzo mądrej refleksji Pani Yukomy na temat Spowiedzi, bowiem nie narusza w niczym jej tajemnicy a daje pogląd na jakość duchową. Dlatego zamiast toczyć absurdalną polemikę wokół trzeciorzędnych kwestii stosowności pytania, lepiej pokornie jest poznać zdanie osób coś na temat spowiedników wiedzących.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #28 dnia: Maja 07, 2011, 01:06:13 am »

Szkoda, że się Pan Tato ogranicza do skojarzeń   z najniższej płaszczyzny  i to na forum katolickim.

lepiej pokornie jest poznać zdanie osób coś na temat spowiedników wiedzących.
Czyli "pobożne" tradi-ploty... ?
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #29 dnia: Maja 07, 2011, 01:08:24 am »

Szkoda, że się Pan Tato ogranicza do skojarzeń   z najniższej płaszczyzny  i to na forum katolickim.

lepiej pokornie jest poznać zdanie osób coś na temat spowiedników wiedzących.
Czyli "pobożne" tradi-ploty... ?

Raczej po prostu dobre rady, bardzo potrzebne przecież.... :)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Strony: 1 [2] 3 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  [Archiwum]  |  Metropolia wrocławska  |  Wątek: Spowiednik - kierownictwo duchowe - Wrocław « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!