Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 15:18:22 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Requiem dla Smoleńska I rocznica tragedii
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 4 Drukuj
Autor Wątek: Requiem dla Smoleńska I rocznica tragedii  (Przeczytany 11662 razy)
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #15 dnia: Kwietnia 11, 2011, 12:08:09 pm »

O traktacie lesbońskim nie wspominając...
Zapisane
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #16 dnia: Kwietnia 11, 2011, 12:21:24 pm »

Patrząc z boku nie wiem dlaczego element polskojęzyczny w postaci PIS walczy z elementem polskojęzycznym z PO, może ktoś wie?

Na tej samej zasadzie jak "bolszewicy" walczyli z "mieńszewikami" a "stalinowcy" z "trockistami". A w czasach bardziej współczesnych WSI z SB.
Spór ma charakter taktyczno-personalny - cele strategiczne są zbieżne.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 11, 2011, 12:24:09 pm wysłana przez Marcus » Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #17 dnia: Kwietnia 11, 2011, 12:58:13 pm »

Ja pozwolę sobie przypomnieć kilka faktów z ostatnich lat jeżeli chodzi o prezydenta Kaczyńskiego, jego brata, małżonkę.
Na tej samej zasadzie jak "bolszewicy" walczyli z "mieńszewikami" a "stalinowcy" z "trockistami". A w czasach bardziej współczesnych WSI z SB.
Spór ma charakter taktyczno-personalny - cele strategiczne są zbieżne.
Już dawno stwierdzono, że antypisica jest chorobą nieuleczalną, a głupota przynosi większe szkody od perfidii bo nie zna ograniczeń.
Z paranoją postnarodowców, podzielonych na pufy i kanapy jedynie słuszne i prawdziwe "narodowo", oskarżających się wzajemnie o żydostwo i połączonych obcą Dmowskiemu infantylną rusofilią nie ma dyskusji. Oni mają od samego Pana Boga pełnię informacji kto jest kim, oczywiście jak u wszystkich heretyków wzajemnie sprzecznych. Wieczna hańba turańskim pachołkom bolszewii.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #18 dnia: Kwietnia 11, 2011, 13:14:18 pm »

Tu nie chodzi proszę Pana o ocenę na podstawie wiedzy od Pana Boga, tylko o zwykłe fakty. Na podstawie tych faktów, można ocenić postępowanie człowieka.
Rzeczywiście zapomniałem podczas pisania posta o zachowaniu pana Kaczyńskiego, byłego Prezydenta, związanym z chocholim tańcem podczas podpisywania, niepodpisywania i znowu pospisywania Traktatu Lizbońskiego. Już za ten czyn pan Kaczyński przez nasze wnuki będzie wymieniany w jednym rzędzie ze wszystkimi zdrajcami Polski. I nic tu nie zmieni obrażanie adwersarzy.
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #19 dnia: Kwietnia 11, 2011, 14:40:08 pm »

Debile z "telewizji narodowej" mieli czelność postawić wczoraj namiot koło Panien Wizytek na Krakowskim i obstawić się portretami Dmowskiego. Wieczna hańba płatnym pachołkom Rosji.

To nie jest polityka! To co uprawiają z tej telewizji "postnarodowcy" to zaczadzenie, buksowanie w błocie i w najgorszym razie wejście na moczary.

Zajmując się polityką - a mam na myśli - "politykę katolicką" należy wiedzieć co to jest.

Termin "polityka katolicka"  jest to polityka uprawiana przy założeniu, że się:
1) wiarę katolicką zna oraz
2) wyżej ją ceni od polityki.
Odnośnie punktu 1, to nie chodzi o to, żeby mieć doktorat z teologii, ale myślenie, że skoro kiedyś chodzili na religię, to myślą, że wiedzą wszystko i nikt im nie będzie mówił, że nie.
Odnośnie punktu 2, to idzie o to, żeby najpierw być katolikiem, a dopiero potem Polakiem. Nie jest to wcale proste, zwłaszcza, gdy nie zna się swojej wiary (albo ma o niej błędne wyobrażenie). Do tego dochodzi jeszcze straszna emocjonalność, przesłaniająca człowiekowi rzeczywistość ("zaczadzenie"). Ta emocjonalność doskonale współgra z punktem 1, niestety, czyli brakiem wiedzy, z nieznajomością faktów - i zasad.

Czyli:
"Zaczadzenie" - to straszna emocjonalność, przesłaniająca człowiekowi rzeczywistość. Ta emocjonalność doskonale współgra - niestety -  brakiem wiedzy, z nieznajomością faktów - i zasad.

"Buksowanie" - to przyjęcie założeń - sprzecznych z punktami 1 i 2 - które powodują, że człowiek kręci się w zaklętym kręgu własnych urojeń nt. świata, religji, polityki. Np. że jak dwóch się bije, to my musimy komuś kibicować.

"Wejście na moczary - skąd trudno się uwolnić -  to zajmowanie się sprawami  w rodzaju widzenia wszędzie Żydów.  Są ludzie - dla których *wszędzie* czają się Żydzi, w Radio Maryja też!,  a śp. p. Kaczyński to dla nich tajny agent Mossadu. Można się nie zgadzać w różnych kwestiach, ale uważam, że nie można kwestionować jego uczciwości i dobrej woli. ...

I wykorzystywanie do swoich celów I rocznicy tak strasznej tragedii, to jest po prostu wstyd! i hańba!
Zapisane
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #20 dnia: Kwietnia 11, 2011, 14:55:47 pm »


Wstyd i hańba to zdrajców i sprzedawczyków Polski nazywać uczciwymi ludźmi.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #21 dnia: Kwietnia 11, 2011, 15:03:36 pm »

Wstyd i hańba to zdrajców i sprzedawczyków Polski nazywać uczciwymi ludźmi.
Niewątpliwie, ale nikt Eugeniusza Sendeckiego i jego bandy idiotów uczciwymi ludźmi nie nazywa. Debil z brodą nazwiskiem Bartłomiej Kurzeja wciągnął Kazimierza Świtonia, żeby na tle jego wygłosić z nim "polemizując":
Cytuj
Mówienie o tym wydarzeniu (10.04.2010), jakby to była katastrofa, to ja się z tym nie zgadzam uważam, że to była sprawiedliwość boża i to co się wydarzyło było odpowiedzią, jakąś taką wolą narodu (ciekawe którego?) za podpisanie aktu zdrady.
Dla mnie tacy "narodowcy" to są zwyczajne bękarty stalina, lenina, goebelsa i trockiego. Facio jest przy tym tak tępy, że de facto przyznaje, że są wśród nich ciągle potencjalni mordercy polityczni.

P.S. Trafiłem tędy: http://www.youtube.com/watch?v=SKVh7VbXqdE
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 11, 2011, 20:47:14 pm wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #22 dnia: Kwietnia 11, 2011, 15:34:36 pm »

Wywiad z b.premierem Janem Olszewskim
(...)
Za: Nasz Dziennik Poniedziałek 11 kwietnia 2011
http://www.naszdziennik.pl/print.php?dat=20110411&id=my12.txt&typ=my
Zapisane
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #23 dnia: Kwietnia 11, 2011, 16:55:59 pm »

Wstyd i hańba to zdrajców i sprzedawczyków Polski nazywać uczciwymi ludźmi.
Niewątpliwie, ale nikt Eugeniusza Sendeckiego i jego bandy idiotów uczciwymi ludźmi nie nazywa. Debil z brodą nazwiskiem Bartłomiej Kurzeja wciągnął Kazimierza Świtonia, żeby na tle jego wygłosić z nim "polemizując":
Cytuj
Mówienie o tym wydarzeniu (10.04.2010), jakby to była katastrofa, to ja się z tym nie zgadzam uważam, że to była sprawiedliwość boża i to co się wydarzyło było odpowiedzią, jakąś taką wolą narodu (ciekawe którego?) za podpisanie aktu zdrady.
Dla mnie tacy "narodowcy" to są zwyczajne bękarty stalina, lenina, goebelsa i trockiego. Facio jest przy tym tak tępy, że de facto przyznaje, że są wśród nich ciągle potencjalni mordercy polityczni.

P.S. Trafiłem tędy: http://www.youtube.com/watch?v=SKVh7VbXqdE&feature=player_embedded#at=97

Zechce Pan wyjaśnić dlaczego odpowiadając na moje posty, nawiązuje Pan do jakichś narodowców? Nie interesujące mnie ich działalność i poglądy. Swoje opieram na prostej analizie faktów, które mogę powtórzyć i ewentualnie do tych poglądów proszę się odnosić, jeżeli Pan odpowiada na mój post. 

To może w oparciu o konkretne artykuły obowiązującej Konstytucji, która nie była pisana, aby nam służyła, powtarzam:

Art. 126.
2. Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium.
(pogrubienie moje)

Traktat Lizboński spowodował, że Polska utraciła suwerenność, na rzecz innego państwa, państwem tym jest Unia Europejska.
Suwerenność jest jedną z głównych cech, które stanowią o państwowości i niepodległości, suwerenność jest niepodzielna i nie można przekazać kawałka suwerenności innemu państwu.

I proszę tutaj nie powoływać się na słynny art 90 Konstytucji, który mówi, że: Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach, ponieważ artykuł ten dotyczy organów władzy, suwerenność, zaś nie jest organem władzy, jest to właściwość państwa.

Można jeszcze spróbować rozważyć czy prezydent Kaczyński miał prawo do podpisania Traktatu Lizbońskiego. Okazuje się, że nie mógł tego zrobić, nawet wtedy gdy Sejm ratyfikował Traktat, ponieważ Konstytucja Polski nie przywiduje przypadku, w którym Sejm czy Prezydent zrzekają się suwerenności i poddają innemu państwu, nie mogą także zrobić tego obywatele w świetle obowiązującej Konstytucji. Należało wcześniej zmienić Konstytucję a nie robić bydło i twierdzić, że nic się nie stało.

Drobna rzecz, gdzie był prezydent strażnik Konstytucji, gdy była ona łamana wprost, art. 55 Konstytucji, za czasów prezydentury Kaczyńskiego brzmiał tak: Ekstradycja obywatela polskiego jest zakazana. A polskie sądy wydawały polskich obywateli innym państwom. Dopiero po wielu protestach zmieniono ten art. na Ekstradycja obywatela polskiego jest zakazana, z wyjątkiem przypadków określonych w ust. 2 i 3. i dodano jeszcze dwa punkty.

Proszę pamiętać, że pan Kaczyński był prawnikiem, w tym przypadku jest to dla niego okoliczność obciążająca.

Dlatego w całości podtrzymuję swoje wcześniejsze twierdzenia i uważam, że będzie w jednym rzędzie wymieniany z takimi politykami jak Jaruzelski, Kwaśniewski, Wałęsa, Tusk.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #24 dnia: Kwietnia 11, 2011, 20:32:17 pm »

Zechce Pan wyjaśnić dlaczego odpowiadając na moje posty, nawiązuje Pan do jakichś narodowców? Nie interesujące mnie ich działalność i poglądy.
A jest jakaś różnica między nimi a Panem? Ja nie mogę się dopatrzyć. Wracając do Pańskiej i ichniej "myśli politycznej" - ten król to według was zdrajca swego narodu:
Cytuj
Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju(Łk.14:31,32)
Mówi to Panu coś?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #25 dnia: Kwietnia 11, 2011, 22:38:10 pm »

Zechce Pan wyjaśnić dlaczego odpowiadając na moje posty, nawiązuje Pan do jakichś narodowców? Nie interesujące mnie ich działalność i poglądy.
A jest jakaś różnica między nimi a Panem? Ja nie mogę się dopatrzyć.
To ja może, naśladując Pana postępowanie,  w odpowiedziach dla Pana, zacznę przytaczać linki do homośowych stron i też będę twierdził, że specjalnej różnicy nie widzę, możemy podoklejać sobie łatki jeżeli Pan uważa, że to co Pan robi jest uczciwe.

Wracając do Pańskiej i ichniej "myśli politycznej" - ten król to według was zdrajca swego narodu:
Cytuj
Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju(Łk.14:31,32)
Mówi to Panu coś?

To może mi Pan odpowie dlaczego Matka Boża objawiając się w Gietrzwałdzie w czasie pruskich prześladowań rozmawiała z dziećmi po Polsku, przecież powinna ułożyć się z Bisamrkiem i promować jego politykę? Nie wiadomo dlaczego wprowadziła w zakłopotanie proboszcza, biskupa no i samego Bismarka.

Wracając do Pańskiego porównania Kaczyński nie był królem i nie miał kompetencji, aby zrobić to co zrobił, tak więc proszę nie nadużywać autorytetu Pisma Świętego podając nieodpowiednie przykłady.

Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #26 dnia: Kwietnia 12, 2011, 06:55:28 am »

Panie Tadeuszu, chrzani Pan głupoty. Skoro nie ma Pan związków z "ideą" postnarodową, skąd powiela Pan te same kalki myślowe? Zrobi Pan uczciwy rachunek sumienia w tym zakresie, zrozumie Pan może kto tu miesza ludziom w głowach.
Nie będę polemizował z Panem na temat prezydentury w czasach Chrystusa Pana, bo to dla Pana też za skomplikowane. Z jednej strony zestawia Pan Matkę Najświętszą z Kanclerzem Rzeszy  a z drugiej dopatruje się niestosowności w zestawieniu głów państw z różnych okresów historycznych.

P.S. A przypowieść biblijna ma ciąg dalszy:
Cytuj
Kiedy król podjął decyzję o wysłaniu poselstwa z propozycją godziwego pokoju, dwaj jego ministrowie Giertychus i Lepperus pośpieszyli do drugiego króla z planem poddania mu państwa w raz z jego obywatelami w zamian za urzędy namiestników w nowej prowincji.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Imperator
adept
*
Wiadomości: 30

« Odpowiedz #27 dnia: Kwietnia 12, 2011, 06:57:29 am »

Zechce Pan wyjaśnić dlaczego odpowiadając na moje posty, nawiązuje Pan do jakichś narodowców? Nie interesujące mnie ich działalność i poglądy.
A jest jakaś różnica między nimi a Panem? Ja nie mogę się dopatrzyć. Wracając do Pańskiej i ichniej "myśli politycznej" - ten król to według was zdrajca swego narodu:
Cytuj
Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju(Łk.14:31,32)
Mówi to Panu coś?
Rozumiem, że w przypadku nie podpisania Traktatu Lizbońskiego groziła nam wojna z Niemcami?
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #28 dnia: Kwietnia 12, 2011, 07:00:30 am »

Rozumiem, że w przypadku nie podpisania Traktatu Lizbońskiego groziła nam wojna z Niemcami?
Źle Pan rozumie.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Imperator
adept
*
Wiadomości: 30

« Odpowiedz #29 dnia: Kwietnia 12, 2011, 07:02:08 am »

Rozumiem, że w przypadku nie podpisania Traktatu Lizbońskiego groziła nam wojna z Niemcami?
Źle Pan rozumie.

Jakie więc jest prawidłowe rozumienie przytoczonej przez Pana przypowieści w odniesieniu do śp. Prezydenta?
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Requiem dla Smoleńska I rocznica tragedii « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!