Już raz Pan Bóg przemówił co myśli o Asyżu.26 września 1997 roku silne trzęsienie ziemi spowodowało zawalenie się części sklepienia Bazyliki św. Franciszka. Zginęło czterech zakonników (jeden z nich był Polakiem). Dzisiaj Bazylika jest odrestaurowana, ale fragmentów fresków sklepienia nie udało się odtworzyć.Posoborowie aż prosi o następny znak. Ciekawe co tym razem będzie?
26 września 1997 roku silne trzęsienie ziemi spowodowało zawalenie się części sklepienia Bazyliki św. Franciszka. Zginęło czterech zakonników (jeden z nich był Polakiem). Dzisiaj Bazylika jest odrestaurowana, ale fragmentów fresków sklepienia nie udało się odtworzyć.
Panu znowu gorzej?
Przemowienie papieza calkiem w porzadku. Jest element ewangelizacyjny, religia chrzescijanska zostala wysoko postawiona i zarazem stala sie wysoka poprzeczka, z ktora musza skonfrontowac sie wyznawcy innych religii.
Cytat: Pedro Veron w Października 27, 2011, 22:49:28 pmCytat: Regiomontanus w Października 27, 2011, 22:43:27 pmBardzo to ładnie przypomninać Mortalium Animos, tyle tylko, że nijak się to ma do Asyżu III. Obecny Ojciec Święty nie uważa przecież MA za obowiązującą.Jak to? Powiedział tak kiedyś?Nie wiem czy powiedział akurat o MA, ale jeszcze jako kardynał Ratzinger w swojej książce "Zasady teologii katolickiej" napisał jasno, że nie ma już powrotu do "Syllabusa" Piusa IX. Skoro jednoznacznie odrzuca sylabus, to z pewnością odrzuca i MA, o czym przecież świadczą fakty.
Cytat: Regiomontanus w Października 27, 2011, 22:43:27 pmBardzo to ładnie przypomninać Mortalium Animos, tyle tylko, że nijak się to ma do Asyżu III. Obecny Ojciec Święty nie uważa przecież MA za obowiązującą.Jak to? Powiedział tak kiedyś?
Bardzo to ładnie przypomninać Mortalium Animos, tyle tylko, że nijak się to ma do Asyżu III. Obecny Ojciec Święty nie uważa przecież MA za obowiązującą.
Cytat: Serpico w Października 28, 2011, 10:18:57 amJuż raz Pan Bóg przemówił co myśli o Asyżu.26 września 1997 roku silne trzęsienie ziemi spowodowało zawalenie się części sklepienia Bazyliki św. Franciszka. Zginęło czterech zakonników (jeden z nich był Polakiem). Dzisiaj Bazylika jest odrestaurowana, ale fragmentów fresków sklepienia nie udało się odtworzyć.Posoborowie aż prosi o następny znak. Ciekawe co tym razem będzie?A tu proszę. Jako kontra fragment z wypowiedzi papieskiej z wczoraj: "W 1989 roku, trzy lata od spotkania w Asyżu, mur [berliński] upadł - bez rozlewu krwi" - nie będzie nadużyciem interpretacja tej wypowiedzi w tonie wiążącym upadek muru berlińskiego z modlitwami o pokój w Asyżu._______________Inne fragmenty, które po pierwszym przeczytaniu zwracają moja uwagę:"Religia faktycznie motywuje [w sensie, że zdarza się, że motywuje - dodaje żeby bardziej oddać kontekst całego zdania] przemoc. ... Przedstawiciele religii, którzy przybyli w 1986 roku do Asyżu zamierzali powiedzieć - a my z mocą i wielką stanowczością to powtarzamy - że to nie jest prawdziwa natura religii. Jest to natomiast jej wypaczenie i przyczynia się do jej destrukcji. Przeciw temu wysuwa się obiekcję: skąd wiecie jaka jest prawdziwa natura religii? Wasze twierdzenie nie wywodzi się czasem z faktu, że pomiędzy wami wypaliła się siła religii? A inni zaoponują: prawdziwie istnieje wspólna natura religii, która wyraża się we wszystkich religiach, a zatem słusznie odnosi się do nich wszystkich? Musimy zmierzyć się z tymi pytaniami, jeśli chcemy w sposób realistyczny i wiarygodny sprzeciwić się uciekaniu się do przemocy z motywów religijnych. Tu plasuje się fundamentalne zadanie dialogu między religiami - zadanie, które to spotkanie musi na nowo podkreślić" -Więc fundamentalnym zadaniem dialogu międzyreligijnego miałoby być rozważanie kwestii z dziedziny powiedzmy filozofii religii i szukanie odpowiedzi na pytanie o naturę religii i czy w ogóle istnieje coś takiego jak natura religii. Papież nie daje odpowiedzi na pytanie jaka jest ta natura religii. Szczerze mówiąc nie wiem w tym momencie co na ten temat odpowiedziałaby klasyczna teologia katolicka. Ale w kontekście Asyżu i przemówienia co się nasuwa: jeśli przemawia się również do buddystów, którego przynajmniej niektóre nurty są ateistyczne, od razu trzeba by odrzucić odniesienie do Boga jako elementu natury religii. Ale co może być takim wspólną wszystkim religiom cechą? W Asyżu odpowiedź może być chyba tylko jedna. Naturą religii jest dążność do pokoju na świecie i takie kształtowanie człowieka. I chyba temu służy nawoływanie religii do samooczyszczenia. Trzeba przyznać, że jest to antropocentryczne rozumienie religii. Ale innej odpowiedzi być nie może. Być może jest to jedyna droga jeśli się chce organizować takie spotkania jak Asyż. Chyba, że buddyzmu nie uznamy za religię.___________________________________________"Istnieje także inna fundamentalna orientacja: osoby, którym nie został udzielony dar możliwości wierzenia, które jednak poszukują prawdy, poszukują Boga... Te osoby szukają prawdy, szukają prawdziwego Boga, którego obraz nierzadko jest ukryty z powodu sposobu, w jaki religie częstokroć są praktykowane. To, że oni nie są w stanie odnaleźć Boga zależy również od wierzących, którzy mają zredukowany albo wypaczony obraz Boga. W ten sposób ich walka wewnętrzna i ich dociekliwość są także dla wierzących wezwaniem do oczyszczania własnej wiary, aby Bóg - prawdziwy Bóg - stał się dostępny". Gdyby ta wypowiedź była skierowana tylko do katolików to nie budziłaby we mnie żadnych wątpliwości. Jednak jest w niej mowa o RELIGIACH. Obraz Boga bywa przed poszukującymi ukryty nierzadko z powodu sposobu w jaki RELIGIE są praktykowane. I teraz, czy właściwy sposób praktykowania hinduizmu czy islamu, takiego islamu, który oczyści się z błędów i odnajdzie swą pokojową istotę, pomoże poszukującym odnaleźć Boga? ____________________________________________ "Kościół katolicki nie zaprzestanie walczyć przeciw przemocy" - i chwała Bogu! Przytaczam ten cytat, żeby postawić pytanie o potępioną tezę z Syllabusa, że Kościół nie ma prawa używać siły. Więc w jakich sytuacjach Kościół ma prawo używać siły? Do czego to się odnosi? Wyłącznie do obrony własnej na wypadek agresji?
Gdyby ta wypowiedź była skierowana tylko do katolików to nie budziłaby we mnie żadnych wątpliwości. Jednak jest w niej mowa o RELIGIACH. Obraz Boga bywa przed poszukującymi ukryty nierzadko z powodu sposobu w jaki RELIGIE są praktykowane. I teraz, czy właściwy sposób praktykowania hinduizmu czy islamu, takiego islamu, który oczyści się z błędów i odnajdzie swą pokojową istotę, pomoże poszukującym odnaleźć Boga?
takiego islamu, który oczyści się z błędów i odnajdzie swą pokojową istotę, pomoże poszukującym odnaleźć Boga?
który oczyści się z błędów i odnajdzie swą pokojową istotę, pomoże poszukującym odnaleźć Boga ?"
Cytat: Regiomontanus w Października 27, 2011, 22:57:22 pmCytat: Pedro Veron w Października 27, 2011, 22:49:28 pmCytat: Regiomontanus w Października 27, 2011, 22:43:27 pmBardzo to ładnie przypomninać Mortalium Animos, tyle tylko, że nijak się to ma do Asyżu III. Obecny Ojciec Święty nie uważa przecież MA za obowiązującą.Jak to? Powiedział tak kiedyś?Nie wiem czy powiedział akurat o MA, ale jeszcze jako kardynał Ratzinger w swojej książce "Zasady teologii katolickiej" napisał jasno, że nie ma już powrotu do "Syllabusa" Piusa IX. Skoro jednoznacznie odrzuca sylabus, to z pewnością odrzuca i MA, o czym przecież świadczą fakty.Cóż ..."Quanta cura" i Syllabus bł.Piusa IX mają akurat status nieomylności zatem....jeśli tak twierdzi...
Jestem wstanie zrozumieć, że "wiara" Benedykta XVI jak sam konkluduje "wymaga oczyszczenia", stąd zapewne takie a nie inne refleksje, które stara się "zapodać" , ja również codzień gorąco się modlę, by "wiara Benedykta XVI została oczyszczona" tak, by wyznając tą Jedyną Prawdziwą nie miał więcej podobnych rozterek i wątpliwości....
Te rozważania prowadzą do jakiś absurdów teologicznych.
Cytat: LUK w Października 28, 2011, 14:58:55 pmTe rozważania prowadzą do jakiś absurdów teologicznych.Proszę pana proszę się tak nie podpalać. Bo mówimy w sumie o tym samym tylko (chyba) zbyt szybko pan wszystko przeczytał.
Cytat: Pedro Veron w Października 28, 2011, 15:16:57 pmCytat: LUK w Października 28, 2011, 14:58:55 pmTe rozważania prowadzą do jakiś absurdów teologicznych.Proszę pana proszę się tak nie podpalać. Bo mówimy w sumie o tym samym tylko (chyba) zbyt szybko pan wszystko przeczytał.Christus Rex Nie zapalam się
Cytat: Tato w Października 28, 2011, 14:35:47 pmCytat: Regiomontanus w Października 27, 2011, 22:57:22 pmCytat: Pedro Veron w Października 27, 2011, 22:49:28 pmCytat: Regiomontanus w Października 27, 2011, 22:43:27 pmBardzo to ładnie przypomninać Mortalium Animos, tyle tylko, że nijak się to ma do Asyżu III. Obecny Ojciec Święty nie uważa przecież MA za obowiązującą.Jak to? Powiedział tak kiedyś?Nie wiem czy powiedział akurat o MA, ale jeszcze jako kardynał Ratzinger w swojej książce "Zasady teologii katolickiej" napisał jasno, że nie ma już powrotu do "Syllabusa" Piusa IX. Skoro jednoznacznie odrzuca sylabus, to z pewnością odrzuca i MA, o czym przecież świadczą fakty.Cóż ..."Quanta cura" i Syllabus bł.Piusa IX mają akurat status nieomylności zatem....jeśli tak twierdzi...Chyba nadany przez Tatę.