Pan Milcarek sam na końcu mówi, że teoria teorią, a praktyka, niestety praktyką.
Nie nadawajmy na Papieża, ale dużo się za Niego módlmy.
Pełna zgoda z tym, że również praktykę trzeba prezentować w sposób zgodny z rzeczywistością, a nie skrajnie przesadzony i momentami po prostu nieprawdziwy, jak wielu na tym forum.