Jednakże warto zauważyć, że w religiach pogańskich był nacisk, aby kult był widoczny dla wszystkich. Trochę podobne podejście widzę obecnie.
Chyba troche zbyt duże uogólnienie. Proszę zobaczyć jak wygladają świątynie egipskie. Mamy tam stopniowanie ważności miejsc. Najpiew pylony, dziedziniec, sala hypostylowa i dopiero na końcu sanktuarium do którego wstęp mieli tylko kapłani - tak wiec kult w światyni był niewidoczny dla ludu.
Nie jestem takze do końca przekonany co do tezy p. Davida Watkina. Ofiary skłądano w Grecji albo na ołtarzach, albo w specjalnych dołach kultowych. Nie było też reguły ze takowe miejsce musi znajdować sie przed światynią - szczególnie jeśli mówimy o okregach kultowych - temenos. Także porównanie do celebracji papieskich jest chyba dosć naciagane.