Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 30, 2025, 09:31:41 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233187 wiadomości w 6651 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Sedewakantysci są heretykami ponieważ nie dokonują wyboru papieża
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 17 18 [19] 20 21 ... 26 Drukuj
Autor Wątek: Sedewakantysci są heretykami ponieważ nie dokonują wyboru papieża  (Przeczytany 95348 razy)
Gregorius
uczestnik
***
Wiadomości: 199


« Odpowiedz #270 dnia: Sierpnia 19, 2009, 09:30:41 am »

Ja mam takie głupie pytanie, czy prawdą jest twierdzenie x. Trytka, iż arcybiskup Lefebvre złożył podpis pod DH?
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #271 dnia: Sierpnia 19, 2009, 10:03:26 am »

Ja mam takie głupie pytanie, czy prawdą jest twierdzenie x. Trytka, iż arcybiskup Lefebvre złożył podpis pod DH?

Kwestia pospisów wyglądała tak, żę każdy członmek soborowej komisji musiał go złożyć ( chyba, że jak niektórzy opuścił Sobór i nie był na nim do końca ). To tak jak w Śwętej Rocie, kiedy Trybunał orzeka wyrok ale jeden z sędziów ma zdanie odrębne, to mimo, że je ma musi podpisać się pod wyrokiem, co absolutnie nie oznacza, że aprobuje wyrok. Tak też Ś.P.JE.Ks.Abp.Marecell Lefebvre choć walczył do końca z herezjami wolności religijnej ( Dignitatus Humanae ) kolegializmu ( Gausium et spes, Lumen Gentium )i ekumenizmu błędnego ( Unitatis redintegratio ) na końcu musiał podpisać dokumenty Soborowe - zachowując odrębne zdanie - był wszak członkiem Komisji.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Bolt
aktywista
*****
Wiadomości: 999


Czasami dużo szczekam!

« Odpowiedz #272 dnia: Sierpnia 19, 2009, 10:42:56 am »

Odpowiedź w tej sprawie padała na tym forum już z pięć razy.

http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,300.msg9209.html#msg9209

Kwestia pospisów wyglądała tak, żę każdy członmek soborowej komisji musiał go złożyć
Jakiej komisji członkiem był abp Lefebvre? Chyba tylko przygotowawczej. Zamach na listę członków komisji soborowych podczas pierwszej sesji to było pierwsze zwycięstwo  Renu wpadającego do Tybru.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #273 dnia: Sierpnia 19, 2009, 10:46:26 am »

Właśnie miałem na myśli przygotowawczą, faktycznie po obaleniu przez "renów" nie był członkiem żadnej  komisji soborowej.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
MER
adept
*
Wiadomości: 11


« Odpowiedz #274 dnia: Sierpnia 19, 2009, 11:30:36 am »

Tak arcybiskup Lefebvre, był członkiem komisji przygotowawczej, ale później zrezygnował, jak dokumenty odrzucono. w Polsce dlatego że komuna była, ludzie nie mają pojecia co się działo na soborze.
Zapisane
Bolt
aktywista
*****
Wiadomości: 999


Czasami dużo szczekam!

« Odpowiedz #275 dnia: Sierpnia 19, 2009, 11:50:51 am »

Tak arcybiskup Lefebvre, był członkiem komisji przygotowawczej, ale później zrezygnował,
Z niczego nie zrezygnował, być może nawet był na listach kurialnych, ale glosowanie nad tymi listami się nie odbyło.
Zapisane
Nathanael
Gość
« Odpowiedz #276 dnia: Listopada 22, 2009, 08:40:54 am »

'Sedevacante Szczecin' wydało pierwszy numer swego biuletynu: http://sedevacante-szczecin.blogspot.com/2009/11/atanazium-nr-1.html. Podaję jako swego rodzaju ciekawostkę.
Zapisane
Kamil
aktywista
*****
Wiadomości: 1368


« Odpowiedz #277 dnia: Listopada 22, 2009, 13:54:12 pm »

Raczej sedevacante Pomorze Zachodnie. Z tego co wiem to w Szczecinie mieszka tylko jedna osoba z tej grupy, zresztą wkładająca dużo pracy w swoją działalność- poza biuletynem Atanazium zredagował też biuletyn lokalnego oddziału OMP, myślę że jeśli ktoś jest zainteresowany to także może pod tym adresem zamówić.
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #278 dnia: Listopada 22, 2009, 17:08:05 pm »

'Sedevacante Szczecin' wydało pierwszy numer swego biuletynu: http://sedevacante-szczecin.blogspot.com/2009/11/atanazium-nr-1.html. Podaję jako swego rodzaju ciekawostkę.
Cytuj
piątek, 20 listopada 2009
Atanazium nr 1
 
Szanowni Państwo!

Ukazał się pierwszy numer Atanazium - bezpłatnego biuletynu wydawanego przez Środowisko Wiernych Tradycji Katolickiej na Pomorzu Zachodnim.
W numerze między innymi :
św. Jan Maria Vianney "Nauka o Mszy świętej",
x. Władysław Muchowicz "Przenajświetsza Ofiara",
bp. Donald J. Sanborn "Vaticanum II, papież i Bractwo św. piusa x (FSSPX)",
Pius V bulla "Quo Primium".

Widać co ich bardzo boli, czemu i komu to ma służyć? Tyle innych grup tradycjonalistycznych jest i nie gniotą ich na odcisk?  Nie jest to wcale gorliwość o dobrą sprawę, raczej nędzna zawiść, zazdrość.  Namiętność, która zawsze ma tylko siebie na oku, a każde powodzenie bliźniego złośliwie postrzega i krytykuje. Św. Grzegorz: "Co za głupota, być nieszczęśliwym z powodu szczęścia drugiego!" Tylko najpierw należałoby zebrać i nadal zbierac baty jakie PX dostało i dostaje. Bracia sedewakantyści ( jak to pan Tato pisze), zastanówcie się co piszecie i co w obieg puszczacie. Proszę jeszcze wziąść pod uwagę i pisać np. o tradycyjnych poganach słowiańskich :)
Zapisane
Bogumił M. Brzeziński
adept
*
Wiadomości: 35

« Odpowiedz #279 dnia: Listopada 22, 2009, 19:01:04 pm »

Szkoda, że Pani nie wie, ile sedewakantyści zebrali (i zbierają do tej pory) batów od FSSPX. I to tylko za to, że ośmielają się mówić prawdę nt. miernoty teologicznej Bractwa i wszelkich wynikających stąd nielogiczności.
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #280 dnia: Listopada 22, 2009, 19:26:01 pm »

Szkoda, że Pani nie wie, ile sedewakantyści zebrali (i zbierają do tej pory) batów od FSSPX. I to tylko za to, że ośmielają się mówić prawdę nt. miernoty teologicznej Bractwa i wszelkich wynikających stąd nielogiczności.
To proszę mnie uświadomić  jak pan taki obeznany i proszę mi powiedzieć tak  jw. napisałam, czemu i komu to służy? To niech sobie powiedzą prawdę i własne brudy wypiorą w domu, a nie rozpowszechniają publicznie.  Jak pan ciekaw to  podam panu link do strony gdzie jakiś nawiedzony protestant wykorzystuje takie informacje i bardziej szkaluje KK.
Zapisane
P
bywalec
**
Wiadomości: 83

« Odpowiedz #281 dnia: Listopada 22, 2009, 21:25:45 pm »

Proszę bardzo:

Cytuj
Wydawców Literatury Wyzwolonej oraz Towarzystwa Filumenicznego. Zwykle przydziela się takim grupom pokoje na tych samych piętrach, lecz chcąc mnie uhonorować, dyrekcja dała mi apartament na setnym, ponieważ miało własny gaj palmowy, w którym odbywały się koncerty Bacha; orkiestra była żeńska i grając dokonywała zbiorowego strip-tease’u. Na wszystkim tym raczej mi nie zależało, lecz nie było, niestety, żadnego wolnego pokoju, musiałem więc zostać tam, gdzie mnie ulokowano. Ledwo zasiadłem na barowym stołku mego piętra, a już pleczysty sąsiad, brodacz kruczowłosy (mogłem odczytać z jego brody, jak z karty dań, wszystkie posiłki minionego tygodnia), podsunął mi pod nos ciężką, okutą dwururkę, którą miał zawieszoną przez plecy, i zaśmiawszy się rubasznie spytał, jak oceniam jego papieżówkę. Nie wiedziałem, co to znaczy, ale wolałem się do tego nie przyznawać. Najlepszą taktyką w przypadkowych znajomościach — jest milczenie. Jakoż sam wyjawił mi ochoczo, że dubeltowy sztucer, wyposażony w celownik z laserem, cyngiel schneller oraz ładowarkę, jest bronią na papieża. Gadając bezustannie, wyciągnął z kieszeni złamane zdjęcie, na którym widniał składając się do celu, jaki stanowił manekin w piusce. Osiągnął już, jak twierdził, szczytową formę i wybiera się właśnie do Rzymu, na wielką pielgrzymkę, aby ustrzelić Ojca Świętego pod bazyliką Piotrową. Nie wierzyłem ani jednemu jego słowu, lecz, wciąż paplając, po kolei pokazał mi bilet lotniczy z rezerwacją, mszalnik oraz prospekt pielgrzymki dla amerykańskich katolików, jak również paczkę naboi z rżniętą w krzyż główką. Dla oszczędności nabył bilet tylko w jedną stronę, ponieważ liczył na to, że wzburzeni pątnicy rozedrą go na sztuki. Perspektywa ta zdawała się wprawiać go w doskonały humor. Sądziłem zrazu, że mam do czynienia z wariatem lub zawodowym dynamitardem-ekstremistą, jakich nie brak obecnie, lecz i w tym się omyliłem. Gadając bez przerwy i złażąc wciąż z wysokiego stołka, bo strzelba obsuwała mu się na podłogę, wyjawił mi, że jest właśnie gorącym, prawowiernym katolikiem, planowana zaś przezeń akcja (zwał ją „akcją P”) będzie z jego strony szczególną ofiarą; chodzi mu o wstrząśnięcie sumieniem ludzkości, a cóż może wstrząsnąć nim lepiej nad czyn tak skrajny? Zrobi to samo, wykładał mi, co podług Pisma Świętego miał zrobić Abraham z Izaakiem, tyle że na odwrót, bo wszak nie syna położy, lecz ojca, i to na dobitkę świętego. Tym samym da dowód najwyższej ofiarności, na jaką może się zdobyć chrześcijanin, bo i ciało wyda na męki, i duszę na potępienie, a wszystko po to, by otworzyć ludzkości oczy. Już to — pomyślałem — zbyt wielu jest amatorów tego otwierania oczu; nie przekonany ową filipiką, poszedłem ratować papieża, to jest powiadomić kogoś o tym planie.

Fragment

Stanisław Lem - Kongres Futurologiczny
Zapisane
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #282 dnia: Listopada 22, 2009, 21:29:06 pm »

Nie ma tu nic o zadnym sedewakantyscie, przeciwnie, swir ewidentnie uznaje papieza za papieza.
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
P
bywalec
**
Wiadomości: 83

« Odpowiedz #283 dnia: Listopada 22, 2009, 21:43:53 pm »

Nie ma tu nic o zadnym sedewakantyscie, przeciwnie, swir ewidentnie uznaje papieza za papieza.
Pani Murko, odnoszę wrażenie że br. Wojtkowi OP rozchodzi się o mentalność osoby którą przedstawił pan Lem w książce.
Zapisane
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #284 dnia: Listopada 22, 2009, 21:51:41 pm »

Pani Murko, odnoszę wrażenie że br. Wojtkowi OP rozchodzi się o mentalność osoby którą przedstawił pan Lem w książce.

Br. Wojtek odniosl sie do nastepujacej wypowiedzi:

/.../W powieści Stanisława Lema pt. "Kongres futurologiczny" jest taki wątek spotkania z sedewakantystą który podróżuje z mszalikiem i papieżówką. /.../Bo to jest właśnie ciekawy opis psychologiczny sedewakantysty.
...znalazł już ktoś ten tekst Lema?

zatem jedynie prostuje te wypowiedz - nie ma tu zadnego sedewakantysty, wspomniany osobnik uznaje papieza. Jest zatem zwyklym swirem. Nie ma to nic wspolnego z sedewakantyzmem ani z sedecka mentalnoscia. Sedecy sa jacy sa, ale psychopatami porywajacymi sie na kogos, kogo uznaja za papieza, z pewnoscia nie sa.
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
Strony: 1 ... 17 18 [19] 20 21 ... 26 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Sedewakantysci są heretykami ponieważ nie dokonują wyboru papieża « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!