Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 30, 2025, 09:04:30 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233187 wiadomości w 6651 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Sedewakantysci są heretykami ponieważ nie dokonują wyboru papieża
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 26 Drukuj
Autor Wątek: Sedewakantysci są heretykami ponieważ nie dokonują wyboru papieża  (Przeczytany 95309 razy)
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #195 dnia: Sierpnia 12, 2009, 21:40:05 pm »

To na czym polega zmiana, gdy się zostaje sedwakantystą?
Zapisane
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #196 dnia: Sierpnia 12, 2009, 21:41:42 pm »

Cytuj
No widzę, że Pan bardzo dociekliwy. Jakby Pan pracował w kadrach.
I słuszne stwierdzenie, kiedyś kadrowiec był pracownikiem SB.

A skąd Pan to wie?

Każda osoba prowadząca badania naukowe musi być bardzo dociekliwa. Widocznie każdy kto je prowadzi należał do SB. Musiała to być bardzo potężna i liczna organizacja.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 12, 2009, 21:46:17 pm wysłana przez Zygmunt » Zapisane
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #197 dnia: Sierpnia 12, 2009, 21:49:02 pm »

A na czym ta pełnia i świadomość polega?
Zapisane
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #198 dnia: Sierpnia 12, 2009, 21:52:46 pm »

A można prosić o bardziej konkretną odpowiedź?
Zapisane
Kubaturus
aktywista
*****
Wiadomości: 919


« Odpowiedz #199 dnia: Sierpnia 12, 2009, 21:57:50 pm »

Kto ma prawo oskarżyć papieża o herezję?
Zapisane
Dwa filary! Bosko! - Dwie korony! Maksymilian Maria!
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #200 dnia: Sierpnia 12, 2009, 21:59:29 pm »

A można prosić o bardziej konkretną odpowiedź?

No ... konkretniej to się nie da. Tu ma Pan wszytko w pigułce.

Radek Buczyński

Pan wybaczy, dla mnie to są ogólniki - można pod tym rozumieć co się chce.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6656


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #201 dnia: Sierpnia 12, 2009, 22:06:28 pm »

A można prosić o bardziej konkretną odpowiedź?

No ... konkretniej to się nie da. Tu ma Pan wszytko w pigułce.

Radek Buczyński

Pan wybaczy, dla mnie to są ogólniki - można pod tym rozumieć co się chce.

"mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu to i referatu mało" - jak widać myśl Sofronowa jest uniwersalna

:D
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #202 dnia: Sierpnia 12, 2009, 22:28:17 pm »

Proszę nie zwracać uwagi na tę prowokację i spróbować odpowiedzieć. Wiem, że najtrudniej odpowiada się na najprostsze pytania.

Zapisane
Bolt
aktywista
*****
Wiadomości: 999


Czasami dużo szczekam!

« Odpowiedz #203 dnia: Sierpnia 12, 2009, 22:29:20 pm »

Heretykami to pewnie nie są, ale mają poważny problem z wyborem papieża. Kiedyś była ciekawa dyskusja na fidelitasie, jedyna konkluzja była taka, że sedewakantyści nie tworzą (konstytuują) Kościoła katolickiego, gdyż Kościół musi mieć możność wyboru papieża. Ale - mam nadzieję - sami sedewakantyści tak nie twierdzą. Czy się mylę i jednak uważają za członków Kościoła jedynie wyznawców dogmatu o pustym tronie?

A tak na marginesie, panie Krusejder, dwa słowa to może wystarczą na "odp...l się", ale chyba nie dla uzasadnienia swojej wiary. To pan Radek twierdzi, że niedawno zyskał nowy, prawdziwszy wymiar katolicyzmu, więc na nim spoczywa ciężar wykazania, w czym jego wiara jest lepsza/doskonalsza od wiary innych katolików.

I jeszcze uwaga o charakterze ogólnym: można było niejednokrotnie zaobserwować w posoborowej historii, że pseudoultramontanizm sedewakantystyczny wykonuje woltę i staje się pseudoultramontanizmem typu ferreriuszowskiego. Ostatni przypadek z tej serii to Papa Stronsay - zawsze uchodzili za radykałów, a nawet tolerowali jawny sedewakantyzm w swoich szeregach ("radykalne typy", jak by napisał z finezją p. JB), a po zmianie frontu poczuli gwałtowną potrzebę dowiedzenia, że Dignitatis humanae to jednak najwspanialszy wytwór myśli katolickiej wszech czasów.

Zatem spokojnie poczekajmy, być może pan Radek niebawem odnajdzie kolejny, jeszcze lepszy wymiar katolicyzmu... Sam już nie wiem, czego mu życzyć. Może zdrowia?
Zapisane
Jacek
Gość
« Odpowiedz #204 dnia: Sierpnia 13, 2009, 08:51:57 am »

sedewakantyści nie tworzą (konstytuują) Kościoła katolickiego, gdyż Kościół musi mieć możność wyboru papieża.

W rzeczy samej Sokratesie!
Więc mówię: na podstawie tego co zostało powyżej napisane, sedewakantyści (mam tu na myśli ich biskupów) ponieważ nie mają papieża i nie mogą dokonać wyboru papieża, nie posiadając do tego tytułu prawnego, są poza Kościołem katolickim. Oni sami zresztą uważają innych za heretyków i schizmatyków, którzy nie mogą dokonać wyboru papieża.
Ten ich pogląd sprowadza do absurdu artykuł wiary o Kościele. I dlatego są heretykami.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 13, 2009, 10:10:50 am wysłana przez Jacek » Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6656


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #205 dnia: Sierpnia 13, 2009, 09:36:26 am »

A tak na marginesie, panie Krusejder, dwa słowa to może wystarczą na "odp...l się", ale chyba nie dla uzasadnienia swojej wiary. To pan Radek twierdzi, że niedawno zyskał nowy, prawdziwszy wymiar katolicyzmu, więc na nim spoczywa ciężar wykazania, w czym jego wiara jest lepsza/doskonalsza od wiary innych katolików.


Myślę, że jest to jednak najwłaściwsze podejście względem osoby udającej, że przeprowadza tu w dość kuriozalny sposób badania naukowe. Tymczasem Pan Radek ma zasadniczo rację i chyba dokładnie to samo co on mógłby (mam nadzieję) powiedzieć kazdy z nas.

Oczywiście kluczowym czynnikiem sukcesu nie jest przejście z lefebryzmu na antylefebryzm a potem dodanie doń sedeprywacjonizmu, bowiem przy tej metodologji doszlibyśmy do dojrzałości alla kard. Glemp ("Tylko dojrzali katolicy mogą przyjmować na rękę Ciało Chrystusa"). Jest jednak rzeczą normalną, że im więcej się czyta o religji i ją praktykuje, tem dojrzalszą i pełniejszą ma się wiarę.

Moja dzisiejsza wiara jest zatem lepsza niż 7 lat temu nie z samego faktu, że słucham Mszy (i kazań!!) o. Krzysztofa w św. Benonie, zamiast Mszy i kazań x. Stehlina, lecz w wyniku normalnego, w miarę prawidłowego, rozwoju duchowego.

Zwracam też Państwa uwagę, że z punktu widzenia relacji do Boga różnice między praktykującym lefebrystą, sedeprywacjonistą i postindultowcem są praktycznie żadne, a przynajmniej żadne w porównaniu ww. z praktykującym oazowiczem czy członkiem neokatechumenatu. Do wiary te rozróżnia i duchowość i -w 98 przypadkach na 100 - dogmatyka
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #206 dnia: Sierpnia 13, 2009, 09:53:19 am »

Pan wybaczy, dla mnie to są ogólniki - można pod tym rozumieć co się chce.

No ... katolik to rozumie jednoznacznie.

Radek Buczyński

Moderacja się bała, że będzie propagowany sedewakantyzm, a właściwie okazuje się, że nie ma Pan prawie nic do powiedzenia. To trochę podobne do tego co robią neoni na tym forum. Oczywiście zauważam i cenię ogromną różnicę w poziomie kultury między Panem a pisującymi na tym  forum neonami.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #207 dnia: Sierpnia 13, 2009, 10:33:28 am »

W rzeczy samej Sokratesie!
Więc mówię: na podstawie tego co zostało powyżej napisane, sedewakantyści (mam tu na myśli ich biskupów) ponieważ nie mają papieża i nie mogą dokonać wyboru papieża, nie posiadając do tego tytułu prawnego, są poza Kościołem katolickim. Oni sami zresztą uważają innych za heretyków i schizmatyków, którzy nie mogą dokonać wyboru papieża.
Ten ich pogląd sprowadza do absurdu, artykuł wiary o Kościele. I dlatego są heretykami.

Pan Panie Jacku dalej swoje. Otóż kwestia stanu "niemożności wyboru Papieża" to nie jest kwestia natury doktrynalnej tylko dyscyplinarnej. Hipotetycznie proszę sobie wyobrazić sytuację, kiedy np podczas konklawe wybucha w Rzymie bomba atomowa i mamy wszystkich kardynałów uśmierconych, zaś Ci którzy na nim nie są obecni na skutek tej wiesci dostają wylewów iczy zawałów ( z uwagi na fakt iż są to osoby z reguły mocno podeszłe wiekiem rzecz nie jest wcale taka nieprawdopodobna ) i również opuszczaja ten padół,  lub np. jakiś masoński "rząd światowy" wybija do nogi wszystkich  kardynałów, których liczba wszak nie jest tak duża bo wacha się coś ok. 120 do 200 w porywach ( nie znam danych aktualnych ). CZy wówczas również "niemożnośc" sprawia że Kosciół zanika Pana zdaniem? Poza tym o ile mi wiadomo Kościół wyboru Papieża może dokonać poprzez:
- konklawe kardynałów - według przepisów konstytucji obowiązującej;
oraz w sytuacjach nadzwyczajnych :
- przez kler rzymski;
- przez wybór całego Kościoła ( Sobór );
Nie ma więc sytuacji, w której de facto "nie można wybrać Papieża". To że sedewakantyści twierdzą iż obecny Papież popadł w herezję i utracił władzę, nie znaczy, że Kościół nie może wyjść z tego impasu. Problemem sedewakantystów jest jednak fakt, że ich stanowisko choć usprawiedliwione ( kryzysem Kościoła oraz treściami głoszonymi przez ostatnich 4 Papieży) jest nieuprawnione z uwagi na fakt, że "nikt nie może sądzić Stolicy Świętej". Nie oznacza to jednak, że konkluzje do których doszli nie mają de facto miejsca. Może się bowiem okazac, że Papież, który powróci do wierności Doktrynie Wiary fakty te potwierdzi uroczyście dokonując osądu stanu w jakim znalazł sie Kościół. NAtomiast sedeprywacjonizm, który uznaje fakt materialnego istnienia papiestwa choć nie formalnego całkowicie wyklucza dokonanie powtórnego konklawe, bowiem materialnie Papieżem jest wciąż legalnie wybrany Benedykt XVI. Drogą wyjścia w tej koncepcji jest fakt "nawrócenia się" Papieża i powrotu do wierności Doktrynie Wiary, stąd nie ma tu mowy o jakimś nowym wyborze, chyba, że dopiero następcy obecnego Papieża.
Tak czy owak stanowiska te nie zaprzeczają Doktrynie Wiary, w myśl której Papież który jest faktycznie materialnie i formalnie sprawującym Najwyższy Urząd w Kościele jako Następca św.Piotra i Zastępca Chrystusa na Ziemi ma pełnię władzy uświęcania, nauczania i rządzenia nad Kościołem Świętym, czego nikt z nas katolików nie będących sedewakantystami przecież nie neguje i co każdy z nas w pełni podziela.
Oczywiście całe zmieszanie związane z kwestiami dyscyplinarnymi zarówno sedewakantystów, sedeprywacjonistów, FSSPX jak i także przecież IBP, FSSP,( tu także wszak wchodzą dylematy dyscyplinarne pomimo kanonicznego statusu tych ostatnich ) wynika niestety z bezprecedensowego Kryzysu w historii Kościoła, który po praz pierwszy sięga niestety samego autorytetu.
Stąd ogólne pomieszanie w postawach katolików z poszczególnych że tak się wyrażę "orientacji" bo przecież nie obediencji nie jest ich winą, lecz sprawców owego niespotykanego dotąd zamieszania. Osobiście co nie jest tu tajemnicą uznaję Benedykta XVI za Papieża i uważam racje prezentowane przez FSSPX za najlepszą odpowiedź na kryzys w Kościele, zwłaszcza w ścisłym połaczeniu i współpracy z IBP i FSSP którą uważam za niezbędną dla wyjścia z obecnej sytuacji, to jak najbardziej rozumiem stanowisko sedewakantystów, zwłaszcza zaś sedeprywacjonistów, które nie jest w niczym stanowiskiem niekatolickim.
 
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 13, 2009, 10:40:35 am wysłana przez Tato » Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Jacek
Gość
« Odpowiedz #208 dnia: Sierpnia 13, 2009, 10:40:17 am »

Czy może pan wyjaśnic w krótkiej wypowiedzi, znaczenie nauki soboru watykańskiego zawartej w poniższym anatematyzmie?
„Jeżeliby tedy kto powiedział, że nie polega to na ustanowieniu samego Chrystusa Pana czyli na prawie Boskim, żeby św. Piotr a naczelnej władzy nad całym Kościołem miał zawsze następców (…), niechaj będzie wyklęty”. (Sobór Watykański, sess. IV, Cst. de Ecclesia, cap. 2.)
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #209 dnia: Sierpnia 13, 2009, 10:44:43 am »

Przepraszam z gory wszystkich forumowiczow, ale musze to napisac : jest pan idiota. Pierwszym prawdziwym idiota, ktorego spotykam na tym forum.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 26 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Sedewakantysci są heretykami ponieważ nie dokonują wyboru papieża « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!