Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 23, 2024, 18:19:38 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231955 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Modlitwa o polski, tradycyjny instytut kapłański
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 6 7 [8] Drukuj
Autor Wątek: Modlitwa o polski, tradycyjny instytut kapłański  (Przeczytany 40109 razy)
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #105 dnia: Września 16, 2013, 22:22:32 pm »

Mnie również wydaje się, że inicjatywa się nie powiedzie z kilku powodów:
1) Załatwianie pokątnymi drogami. Nikt nie lubi załatwiania czegokolwiek za plecami. Kard. Hoyos i ów rzymski prałat może udzielą kilku rad, szepną parę ciepłych słówek, może nawet samemu papieżowi, ale żeby coś tak poważnego załatwić, trzeba wystąpić oficjalnie z pismami do właściwych organów. Bez zgody ordynariusza łódzkiego i odpowiednich dykasterii Kurii Rzymskiej się nie obejdzie.
2) Jeśli instytut w ogóle powstanie, to ilu znajdzie się chętnych członków - chętnych, żeby pójść w nieznane, czasami spalić za sobą mosty we własnej diecezji?
3) Charyzmat instytutu to misz-masz, albo raczej ciągnięcie kilku srok za ogon - i tak między wierszami widać, że chodzi tu w 99% o kwestię mszy trydenckiej, a reszta to dokładka, żeby było. Poza tym..
4) "Wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu wynagradzająca za grzechy przeciwko Eucharystii oraz wieczysty różaniec w formie nowenny pompejańskiej". Ładnie, jeśli to instytut kapłański, no to wypadałoby, żeby wieczyście adorowali i odmawiali różaniec członkowie, a więc księża. Dodajmy do tego brewiarz (tradycyjny oczywiście) i inne rzeczy i wychodzi zakon kontemplacyjny. Patronów też dość sporo.
5) Jeżeli ktoś pisze abp. Pozzo, że stara msza jest jedyną alternatywą dla kapłaństwa hollywoodzkiego to właściwie od razu przekreśla szanse (abstrahując od tego, czy to jest prawda, czy nie).
6) "Po drugie nie wszyscy są w stanie na tyle dobrze nauczyć się języków, czy to francuskiego, czy niemieckiego, czy włoskiego żeby w tym języku móc studiować przedmioty filozoficzne i teologiczne. Po trzecie przez jakiś czas studia w instytutach zagranicznych trzeba opłacać. To są dosyć wysokie koszty." No ładnie: to nie tylko ma być tradycyjny instytut, ale też seminarium duchowne. Ciekawe, czy znajdą wykładowców, którzy by za darmo nauczali i do tego po polsku.
7) Jeżeli kapłani mieliby mieszkać wspólnie, to oznaczałoby w najlepszym wypadku (czyt. gdyby instytut powstał) wybranie co lepszych kapłanów i de facto odizolowanie ich od wiernych.
Zapisane
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #106 dnia: Września 17, 2013, 18:48:49 pm »

Przecież w wywiadzie ks. Marek pisze, że o wszystkim wie jego ordynariusz. Ks. Marek załatwia instytut na prawie pontyfikalnym, zatem orynariusz łódzki nie ma nic do gadania w tym temacie. Będzie miał w tym temacie do gadania gdy ten instytut poprosi o utworzenie Domu w Łodzi.

Oczywiście, że pomysł jest bardzo karkołomny, ale czy utworzenie swego czasu FSSP czy IBP było aż tak dużo mniej karkołomne  i miało jakieś wielkie szanse na powodzenie? Nawet jeśli ks. Marek nic nie załatwi to sam szum (raban?) wokół sprawy uświadomi biskupom, że ci tradsi to nie taka nisza i jest pewna masa krytyczna, która działa.

Jeszcze jeden hint dla ks. Marka. W Berlinie jest Instytut Filipa Neri. To jest instytut na prawie papieskim. Bardzo blisko (ile się jedzie A2 z Łodzi do Berlina?). Ma tylko dosłownie kilku kapłanów. Nie widzę, aby mieli jakiś silnie sformułowany i ukształtowany charyzmat. Może zamiast tworzyć coś nowego lepiej się do nich dołączyć. Oni bardzo słabo się rozwijają. Przez 10 lat liczba kapłanów prawie się nie zmieniła. Może namówienie ich przełożonego do utworzenia "prowincji polskiej" z własnym seminarium byłoby tańsze i kanonicznie dużo łatwiejsze aniżeli załatwianie czegoś nowego?
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #107 dnia: Września 17, 2013, 19:12:31 pm »

Mnie też się zdaje, że mnożenie instytutów to rozdrabnianie sił, które i tak już są wątłe. Nie znam się na kurialnej polityce, ale czy są jakieś przyczyny, dla których taki nowy instytut miałby większe szanse powodzenia, niż rozwój działalnosci już istniejących? Takie FSSP ma np. w 33-milionowej ateistycznej Kanadzie 7 parafii, a w 38-milionowej i katolickiej Polsce tylko jedną.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
tytanik404
aktywista
*****
Wiadomości: 604


« Odpowiedz #108 dnia: Września 17, 2013, 19:19:38 pm »

FSSP nie ma w Polsce żadnej parafii...
Zapisane
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #109 dnia: Września 17, 2013, 19:22:28 pm »

Mnie też się zdaje, że mnożenie instytutów to rozdrabnianie sił, które i tak już są wątłe. Nie znam się na kurialnej polityce, ale czy są jakieś przyczyny, dla których taki nowy instytut miałby większe szanse powodzenia, niż rozwój działalnosci już istniejących? Takie FSSP ma np. w 33-milionowej ateistycznej Kanadzie 7 parafii, a w 38-milionowej i katolickiej Polsce tylko jedną.
Różnica jest taka, że FSSP dla Kanady ma seminarium anglojęzyczne, na które mogą sobie pozwolić Kandayjczycy. Do tego powołoania z USA czy Australii mogą być wysyłane do pracy w Kanadzie. A dla Polaków pójście do seminarium w Bawarii i studiowanie w innym języku jest i drogie i trudne. Kiedyś był pomysł wysłania Rosjanina do pracy w Polsce, ale ten pomysł upadł. To jednak duży przeskok. (wiem FSSPX tak robi...).

Do tego, dla dużego FSSP rozwój w Polsce nie jest takim priorytetem jakim byłby dla polskiego instytutu. Myślę, że ks. Marek też liczy na to, że polscy biskupi chętniej przed polskim instytutem otworzą swoje diecezje aniżeli robią to przed FSSP czy IBP. Ja w to wątpię. Może nawet swoich łatwiej im będzie "z buta" potraktować.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #110 dnia: Września 17, 2013, 19:47:25 pm »

Nawet gdyby sie udalo powolac ten instytut i nawet jesli by z miejsca dostal takie przywileje jak Opus Dei, to i tak do prowadzenia jakiejkolwiek dzialalnosci, ze o seminarium nie wspomne, potrzebna bedzie zgoda ordynariusza. Dlatego placowek bedzie zero.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #111 dnia: Września 17, 2013, 19:55:53 pm »

Nawet gdyby sie udalo powolac ten instytut i nawet jesli by z miejsca dostal takie przywileje jak Opus Dei, to i tak do prowadzenia jakiejkolwiek dzialalnosci, ze o seminarium nie wspomne, potrzebna bedzie zgoda ordynariusza. Dlatego placowek bedzie zero.
Czemu jak OD? OD tym rożni się od Stowarzyszeń Życia Apostolskiego na prawie papieskim, że mają swojego biskupa, nie podlegają Kongregacji Zakonów i mają pewną specyficzną jurysdykcję nad świeckimi którzy są ich członkami. Jeśli chodzi o otwieranie domów to musza tak samo pytać o zgodę jak instytut na prawie papieskim.
Ale racja, że taki polski instytut wcale nie dostałby z miejsca zgody na działalność w Polsce.
Statusu prałatury personalnej to jeszcze długo nikt nie dostanie.

Zapisane
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #112 dnia: Września 17, 2013, 21:26:55 pm »

Moje wnioski są takie już kiedyś pisałem w innym  wątku o tym. Mafia kurialna się okopała i nie odpuszcza. Może jakieś porozumienie ogólnopolskie wszystkich duszpasterstw i miejsc z Mszą KRR i szturm na episkopat . Ale chyba mało odważnych kapłanów. Każdy się boi, że ordynariusz przeniesie do zapadłej dziury lub zostanie za murami klasztoru schowany.  Przychylam się do wniosku, że raczej niema szans. Utworzenie to jedno, ale bez zgody ordynariusza nie da rady. Żaden ordynariusz nie zgodzi się na posługę tradycyjnego instytutu na terenie swoje diecezji.

Okazja do tego jest : http://www.nowyruchliturgiczny.pl/2013/09/msza-w-formie-nadzwyczajnej-o-krzyzu.html
« Ostatnia zmiana: Września 17, 2013, 22:31:51 pm wysłana przez binraf » Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2650


« Odpowiedz #113 dnia: Września 17, 2013, 21:40:26 pm »

A ja napiszę tak - Należy tylko być cierpliwym i konsekwentnym  i nie odpuszczać. Znam w Polsce 3 dzielne niewiasty, które doprowadziły do rozpoczęcia celebracji TLM. Jak się kurie obstukuje co kilka tygodni prośbami - to w końcu im się znudzą odmowy i dla świętego spokoju dadzą zgodę.
To takie moje generalne przemyślenia co do sytacji w polskich kuriach.
Zapisane
zdewirtualizować awatary
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #114 dnia: Września 18, 2013, 15:04:41 pm »

Jeśli chodzi o upór to jest podstawa. Kurie zasadniczo znają Summorum Pontificum i wiedzą, że nie mogą odmawiać. Jedyna ich strategią jest przeciąganie sprawy w nieskończoność licząc, że sprawa się rozejdzie. Jeśli ktoś jest uparty i konsekwentny to dopnie swego.
Zapisane
vatu0
uczestnik
***
Wiadomości: 111


« Odpowiedz #115 dnia: Września 18, 2013, 15:15:45 pm »

Pomysł jest słaby z kilku powodów..
Podam dwa istotne.
Do założenie takiej instytucji oraz stworzenia domu czy zalążku seminarium potrzeba dosyć sporej ilości pieniędzy.
W Polsce nie ma silnej tradycji wśród świeckich hojnego wspierania takich inicjatyw, a z góry pieniędzy ks. Marek nie dostanie bo niby dlaczego miałbt dostać

Druga sprawa, to kto miałby się zajmować kształceniem tym kleryków?. W Polsce nie ma np. takiej kultury tomistycznej jaka jest np. we Francji. Tak naprawdę może to być zwykłe polskie seminarium z mszą trydencką.

Na koniec dodam, że niestety znowu mamy tutaj doczynienia z XIX wieczną pobożnością i duchowością, a tej w Polsce mamy sporo. Zamiast polskiej wersji tradi instytutu, przydałby się jakiś zakon z prawdziwego zdanienia oparty na porządnej regule i Tradycji...
« Ostatnia zmiana: Września 18, 2013, 15:17:36 pm wysłana przez vatu0 » Zapisane
"Zmiłuj się nade mną Boże, w łaskawości swojej"

Święty Franciszku, Apostole Azji, módl się za nami!
Święty Andrzeju Kim Tae-gon, módl się za nami
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #116 dnia: Września 18, 2013, 15:22:58 pm »

Żaden ordynariusz nie zgodzi się na posługę tradycyjnego instytutu na terenie swoje diecezji.

Nie przesadzajmy. W Krakowie się zgodził. W Białymstoku i Szczecinie tolerują. Może jedną diecezję dałoby się wykroić. Wątpię jednak, aby ten instytut miał jakieś dużo większe szanse na starcie niż FSSP i IBP.
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3938


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #117 dnia: Września 18, 2013, 19:12:36 pm »

Ło Jezu, panowie! Tylko psiocą i marudzo. To lepiej się cieszyć, bo kropla drąży skałę.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Tomasz
rezydent
****
Wiadomości: 269

Extra Ecclesiam nulla salus

Blog RZYMSKI KATOLIK
« Odpowiedz #118 dnia: Maja 22, 2018, 22:30:59 pm »

No i po wielu latach modlitw, postów i umartwień ks. Piotr Natanek powołuje do istnienia polski tradycyjny instytut kapłański :)

https://www.youtube.com/watch?v=WcPZ19JyI_4
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Modlitwa o polski, tradycyjny instytut kapłański « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!