@JP 7 " Katechumeni są członkami ( częścią ) Kościoła ?"...od kiedy ? ...
Cytat: Tato w Marca 04, 2011, 21:49:42 pm@JP 7 " Katechumeni są członkami ( częścią ) Kościoła ?"...od kiedy ? ...Od... zawsze. Włączeni do Kościoła poprzez pragnienie chrztu.
Ot ja zaś od zawsze słyszałem, że nie są...to "pragnienie" jest kwestią owszem włączającą do Kościoła w przypadku nagłej śmierci ( Chrzest pragnienia ), lecz zbyt subiektywną, by miało włączać do Kościoła poprzez samo "bycie katechumanem". Katechumeni zatem nie są członkami Kościoła aż do momentu Chrztu Świętego, tylko ten bowiem doń włącza.
Każdy papież, kardynał, biskup,prałat, proboszcz, etc od Piusa X składał taką przysięgę do czasu zniesienia jej przez Pawła VI(Montiniego). Nawiasem mówiąć sam Montini składał takową przysięgę, która de facto jest "mocniejsza" od spornej przysięgi koronacyjnej papieży. Tak więc nie rozumiem zapalczywości pana Barcikowskiego w "legalizowaniu" NOM.
@ SerpicoPrzepraszam, ale rozczulający Kolega jest z ta próba zmiany tematu, kiedy jego kontynuowanie staje się dla Kolegi niewygodne. Przyznajac, że zadnej przysięgi koronacyjnej nie było wrzuca Kolega przysiegę zupełnie inną. Liczy Kolega, że nikt nie zauwazy?
Przepraszam, ale rozczulający Kolega jest z ta próba zmiany tematu, kiedy jego kontynuowanie staje się dla Kolegi niewygodne. Przyznajac, że zadnej przysięgi koronacyjnej nie było wrzuca Kolega przysiegę zupełnie inną. Liczy Kolega, że nikt nie zauwazy?
@Tato - przysięgi koronacyjnej NIE BYŁO od co najmniej Bonifacego VIII...
Cytat: Jean Raspail w Marca 03, 2011, 21:47:33 pmJa wiem jedno po przeczytaniu książki x. Villi: Paweł VI swoimi licznymi wypowiedziami bardziej bliski był ideologii prawoczłowieczej, utopii onzetowskiej, antropocentrycznej religii przyszłości niż Religii Katolickiej. Wyjaśnienia wymaga, a nie zbywania kwestia kłamstwa, którego dopuścił się rzekomo abp Montini względem Papieża Piusa XII w sprawie polityki wschodniej. Przypominam, że chodzi o sprawę sowieckiego agenta, który działał jako duchowny katolicki na terenie ZSRR i denuncjował ukrywających się katolickich księży!Pius XII sam przygotowywał się do jakiejś formy porozumienia z Sowietami, więc nie ma sensu na niego się powoływać.
Ja wiem jedno po przeczytaniu książki x. Villi: Paweł VI swoimi licznymi wypowiedziami bardziej bliski był ideologii prawoczłowieczej, utopii onzetowskiej, antropocentrycznej religii przyszłości niż Religii Katolickiej. Wyjaśnienia wymaga, a nie zbywania kwestia kłamstwa, którego dopuścił się rzekomo abp Montini względem Papieża Piusa XII w sprawie polityki wschodniej. Przypominam, że chodzi o sprawę sowieckiego agenta, który działał jako duchowny katolicki na terenie ZSRR i denuncjował ukrywających się katolickich księży!