Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 08:12:47 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: czy w Polsce byli księża którzy protestowali przeciw wprowadzaniu Novus Ordo?
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 Drukuj
Autor Wątek: czy w Polsce byli księża którzy protestowali przeciw wprowadzaniu Novus Ordo?  (Przeczytany 28683 razy)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #45 dnia: Września 23, 2011, 21:33:18 pm »

Ale skąd ma Pan pewność, że odprawiał publicznie w kościele według mszału z 1962 lub wcześniejszych. Na pewno byli jacyś księża odprawiający KRR w domach księży emerytów, ale nie wierzę zbyt by ktoś się odważył ją sprawować publicznie w kościołach w niedziele dla parafian. To nie były czasy o. Rydzyka i x. Natanka i 3 prymasów w jednym roku. Kościołem rządził żelazną ręką kardynał Wyszyński. A to nie był człowiek tolerujący nieposłuszeństwo. W dodatku panowała komuna i na pewno takich ,,opornych" księży by eksponowano.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #46 dnia: Września 23, 2011, 21:39:32 pm »

Nikt w tych czasach nie ośmieliłby się sprzeciwić kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu.
Trudno by to nazwać sprzeciwem. Sługa Boży Kardynał Stefan Wyszyński był przeciwny "reformie".
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #47 dnia: Września 23, 2011, 21:47:06 pm »

Ale ją wprowadził powoli. Ja wiem, że musiał, ale też nie twórzmy legend, że postawił się w tej sprawie Pawłowi VI. Jak w 1975 miałem I komunię świętą w kościele Nawiedzenia NMP na ul. Przyrynek w Warszawie to żadnego KRR już nie było
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #48 dnia: Września 23, 2011, 21:50:07 pm »

Ale skąd ma Pan pewność, że odprawiał publicznie w kościele według mszału z 1962 lub wcześniejszych.
odprawial publicznie, w kosciele.
nie wierzę zbyt by ktoś się odważył ją sprawować publicznie w kościołach w niedziele dla parafian.
no nie byla to msza grafikowa
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #49 dnia: Września 23, 2011, 22:23:15 pm »

Ale skąd ma Pan pewność, że odprawiał publicznie w kościele według mszału z 1962 lub wcześniejszych. Na pewno byli jacyś księża odprawiający KRR w domach księży emerytów, ale nie wierzę zbyt by ktoś się odważył ją sprawować publicznie w kościołach w niedziele dla parafian. To nie były czasy o. Rydzyka i x. Natanka i 3 prymasów w jednym roku. Kościołem rządził żelazną ręką kardynał Wyszyński. A to nie był człowiek tolerujący nieposłuszeństwo. W dodatku panowała komuna i na pewno takich ,,opornych" księży by eksponowano.

Trochę daleko jest Pan od realiów. Owszem, to fakt, że wielu "niepokornych" kapłanów pacyfikowano. Jednak na łańcuszku prymas-proboszcz znajdowały się różne ogniwa - i silniejsze, i słabsze. Poza tym, podobnie jak na najwyższym szczeblu, również w skali parafii wielu księży dywersyfikowało reformę, rozkładając zmiany, które mieli wprowadzić w jednym roku, na kilka lat (ba, żyją jeszcze kapłani, którzy pewnych elementów nowego rytu nigdy nie wprowadzili). Było to zupełnie naturalne, trudno tu mówić o nieposłuszeństwie - raczej o wypadkowej kilku czynników: trudności z przystosowaniem, lenistwa, roztropności, wyrozumiałości wobec przyzwyczajeń wiernych, wreszcie typowo katolickiej opieszałości czy wręcz "dziadostwa".

W tym mieści się też odpowiedź na Pańskie pytanie o ryt. Mieliśmy po prostu do czynienia ze szerokim spektrum mikstury rytów na różnych etapach reformy. Nie dało się podejść, przyłożyć suwmiarkę i orzec: ryt '65. Podobnie jak dzisiaj - z tą różnicą, że 40 lat temu księża podchodzili do zmian w duchu trydenckiej rubrycystyki, wychodząc od pytania: "którą modlitwę muszę tutaj odmówić?". Dzisiaj myślą szerzej: "co jeszcze powinienem zrobić, by MOJA MSZA była bardziej ciepła, serdeczna?".
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
emji
Gość
« Odpowiedz #50 dnia: Listopada 12, 2011, 14:26:01 pm »

Pamietam w latach 70 tych, mlody biskup pomocniczy (studia w Rzymie), ktory wiele zawdzieczal mojej matce, zapytal jej co mysli o zmienach. Odpowiedziala mu, ze zle, na co odpowiedzial "aha".  Dowodzi to jedynie, ze niektorzy mieli ciche watpliwosci. Do protestu to baaaardzo daleko.

We Francji wielu starszych ksiezy, ktorzy nie maja nic wspolnego z FSSPX, uwaza ze gdyby nie pb. Lefebvre, "niczego  by juz nie bylo", w sensie, ze kaplani rozpusciliby sie kompletnie dajac upust swojej "kreatywnosci".
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #51 dnia: Listopada 12, 2011, 15:06:03 pm »

żyją jeszcze kapłani, którzy pewnych elementów nowego rytu nigdy nie wprowadzili
czy zechce kolega nas zaznajomic z jakimis przykladami owych niewprowadzonych elementow? :)
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #52 dnia: Listopada 13, 2011, 08:56:43 am »

Integrystycznych wykroczeń przeciw Nowemu Porządkowi Mszy św. jest mnóstwo.

M.in.:
- ignorowanie tzw. miejsca przewodniczenia,
- nie korzystanie z bogactwa nowego Mszału (codziennie to samo pozdrowienie, ta sama modlitwa eucharystyczna, niezmienna formuła błogosławieństwa),
- ciche odmawianie modlitw przeznaczonych do głośnego odmawiania czy śpiewu (np. kapłan cicho mówi Chwała na wysokości Bogu, a w tym czasie lud śpiewa pieśń nabożną; to samo z psalmem responsoryjnym czy modlitwą eucharystyczną),
- nie dopuszczanie świeckich do wykonywania czytań, psalmu responsoryjnego, modlitwy wiernych,
- pomijanie jednego z czytań,
- kultywowanie instytucji "dyżurnego kaznodziei",
- brak chwili milczenia po homilii czy Komunii,
- dołączanie cichych łacińskich modlitw z Mszału trydenckiego, np. ofiarowania chleba i wina, po Komunii "Quod ore sumpsimus",
- nie praktykowanie procesji z darami,
- nie wprowadzanie Komunii św. pod dwiema postaciami,
- włączanie do Mszy nabożeństw ludowych, w ramach modlitwy wiernych lub ogłoszeń,
- niechęć do łączenia sakramentu Chrztu z Mszą świętą.
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #53 dnia: Listopada 13, 2011, 09:26:39 am »

Integrystycznych wykroczeń przeciw Nowemu Porządkowi Mszy św. jest mnóstwo.
bylem pewny, ze moj proboszcz jest antytrydencki, a tu siurpriz  8)

- brak chwili milczenia po homilii czy Komunii
no wlasnie - o co w tym chodzi? po co to niby ma byc?

- włączanie do Mszy nabożeństw ludowych, w ramach modlitwy wiernych
jakis przyklad? (raz slyszalem cos, co na upartego mozna pod to podciagnac tj. we wszystkich naszych intencjach odmowmy Pod Twoja obrone...)

ps. dzieki za odp.
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2011, 09:29:55 am wysłana przez Guldenmond » Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #54 dnia: Listopada 13, 2011, 09:51:49 am »

Zapomniałem o gestach:
- krzyżyki w Kanonie,
- przy słowach ustanowienia postawa pochylona, łokcie na ołtarzu,
- stare "Per ipsum" - z krzyżykami; albo bez krzyżyków, ale z obowiązkowym wznoszeniem Ciała i Krwi dopiero na ostatnie słowa,
- wznoszenie i łączenie rąk przed błogosławieństwem.
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2011, 10:01:57 am wysłana przez Bartek » Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #55 dnia: Listopada 13, 2011, 10:49:06 am »

Integrystycznych wykroczeń przeciw Nowemu Porządkowi Mszy św. jest mnóstwo.
... Ksiądz - Rezydent nie pozwlał ministrantom dotykać naczyń liturgicznych.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #56 dnia: Listopada 13, 2011, 19:39:29 pm »

http://www.kkbids.episkopat.pl/index.php?id=222

Milczenie

OWMR 45. Należy również zachować w odpowiednim czasie pełne czci milczenie54. Jego natura zależy od czasu, w jakim jest przewidziane w poszczególnych obrzędach. W akcie pokuty i po wezwaniu do modlitwy wierni skupiają się w sobie; po czytaniu lub homilii krótko rozważają to, co usłyszeli; po Komunii świętej zaś wychwalają Boga w sercu i modlą się do Niego.

Włączanie do Mszy nabożeństw ludowych, w ramach modlitwy wiernych:
- np. ostatnim wezwaniem modlitwy wiernych jest intencja Mszy, po czym celebrans zarządza dołączenie w tejże intencji dodatkowej modlitwy, np. dziesiątki Różańca. Albo wstawia się tam w maju Litanię Loretańską czy w listopadzie "wypominki". Nie mówiąc o różnych "spontanach" towarzyszących wszelkim zagajeniom - tam też wplata się modlitwy czy litanie (nawet po pozdrowieniu wstępnym!), ale to już pomieszanie dwóch systemów...
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #57 dnia: Maja 30, 2012, 12:27:15 pm »

Wraca sprawa zdrowasiek, "Pod Twoją obronę", "Dobry Jezu a nasz Panie" czy krótkich wezwań do świętych, wplatanych w modlitwę powszechną.


Biskup przypomina: 'Zdrowaś Mario' nie w czasie mszy!

W liście skierowanym do duchownych diecezji Arundel i Brighton bp w południowej Anglii Kieran Conry przypomniał, że modlitwy maryjne nie powinny być odmawiane w trakcie modlitwy powszechnej. W związku z nieustannie pojawiającymi się pytaniami hierarcha przypomniał, że Zdrowaś Mario nie należy do kanonu mszy świętej, zachęcając jednocześnie do praktykowania tej modlitwy podczas liturgii nieeucharystycznych.

Reakcja biskupa wiąże się m.in. z wypowiedzią jednego z teologów, który stwierdził, że ‘Zdrowaś Mario’ w trakcie mszy może być akceptowalną tradycją lokalną. Bp Conry podkreślił, że jego prośba usunięcia tej modlitwy z Modlitw Powszechnych Kościoła nie jest w żaden sposób wymierzona przeciwko pobożności maryjnej, a realizacją przepisów liturgicznych zawartych w trzeciej edycji Mszału Rzymskiego w języku angielskim.

Kilka lat temu Watykan zwrócił się do biskupów Anglii i Walii, aby nakazali stopniowe odchodzenie od tej praktyki rozpowszechnionej w niektórych parafiach.

http://www.ekumenizm.pl/article.php?story=2012052600302945


No właśnie - przepisy przepisami, ale do wprowadzenia Novus Ordo Missae wezwania poparte krótkimi modlitwami "pacierzowymi" miały swoje naturalne miejsce po kazaniu. Tradycja ta rozwijała się organicznie (w Polsce przez co najmniej 6 wieków), dopóki m.in. pod pretekstem jej zachowania (!) wciśnięto ją w sztywne schematy liturgiczne (modlitwa powszechna), co w wielu miejscach doprowadziło do jej zniszczenia.

Ktoś wie, co to za teolog pośrednio przyznał, że eksperyment ostatnich 40 lat jednak niezbyt się udał?
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
retro
adept
*
Wiadomości: 35

« Odpowiedz #58 dnia: Maja 31, 2012, 09:12:50 am »

na pewno reforma w Polsce była łagodnie wprowadzana, słyszałem sympatlie tradycjonalistyczne miał śp. biskup Kraszewski, że podobno zdarzało mu się odprawiać msze trydenckie dla kombatantów w bocznej kapliczce kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej na Kaimonku.
(Kamionku)
Bo inaczej jak "tyłem do ludzi" to tam się nie da (kaplica Matki Bożej Częstochowskiej).

robię od lat takie prywatne "badania' pod tym kątem... wnioski nie są optymistyczne, tzn. opór był b. słaby. Pod względem doktrynalnym praktycznie żaden...
Była "oazowa legenda (lata  90) o proboszczu, co to "nie wpuszczał soboru" - i odprawiał "po trydencku" gdzieś na Mazowszu, ale nie pamiętam gdzie. Pamiętam tylko, że przed kościołem miał stać w charakterze pomnika - czołg... (co miało jakoby tłumaczyć skuteczność oporu ;-))

To prawda. Wszystkie statystyki mówiły o postępującej laicyzacji młodego pokolenia przez całe lata sześćdziesiąte, spadku praktyk religijnych itp.
A jakieś źródło do tych statystyk? Bo nie znam tych, o których Pan wspomina...

Może to był Wiśniew pod Siedlcami. Ja też słyszałem, że jeden z kapłanów starej diecezji Siedleckiej podobno oświadczył że on NOM to puki żyje odprawiać nie będzie - i dokąd żył nie odprawiał.
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #59 dnia: Maja 31, 2012, 09:24:56 am »

Nie wiem jaki, ale to zdanie mnie zaciekawiło:
"Of all things to spend time on why does the head of evangelisation and catechesis decide that one of the most important issues of the day is banning Catholics from praying to Our Lady during the Mass,which has been a local tradition for generations and according to sources was granted to the Church in this country as an indult,out of recognition of the ancient devotion of English Catholics to Our Lady,since Anglo-Saxon times."
http://protectthepope.com/?p=5253

Denerwuje mnie ten dziennikarski styl: wiedzą, ale nie powiedzą. A może nie wiedzą o jakiego teologa/o jakie źródła chodzi?
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: czy w Polsce byli księża którzy protestowali przeciw wprowadzaniu Novus Ordo? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!