Panie Mateuszu, Pan nie jest w ogole z tradilandu. Pana zdanie nt. lefebrystow i luteran, i Pana wartosciowanie swojej don odleglosci, nie maja najmniejszego znaczenia w sprawie. Proponuje, by Pan odpuscil sobie wcieranie sie miedzy wodke a zakaske w wewnetrzenych sprawach tradiswiatka. To naprawde Pana nie dotyczy. Pan se pojdzie pogadac w jakims neutralnym watku.
Panie Szkielet, wez Pan sie zastanow. Pan Mateusz pojawia sie tu jako wrog tradilandu, kloci sie z kazdym kto sie nawinie, robi za trolla, a teraz bedzie sie wtracal w nasze wewnetrzne nieporozumienia i roztrzygal kto ma racje? I Pan tego broni, bo akurat on broni Pana stopki, zeby mi dowalic, bo mu na odcisk nadepnelam w watku o Polanskim? Przeciez to paranoja jakas. Takiego sojusznika Pan se znalazl? I w ramach tego sojuszu bedzie Pan protegowal kazdego trolla, ktory napisze, ze Pana stopka jest git, a szmulka jest gopia i niech spada?
zdaje się, że osoba pisząca pod nickiem "Mateusz" pojawiła się na forach wcześniej od Ciebie, jeszcze na forum christianitas
Cytat: Krzysztof Cz. w Października 02, 2009, 13:06:44 pmSzanowny Panie, tak całkiem na marginesie - nie czuje Pan żadnego dyskomfortu moralnego w moderowaniu akurat tego wątku???Szanowny Panie, czepia się mnie Pan od jakiegoś czasu. Jeśli ma Pan mi coś do zarzucenia i ma pan jakieś problemy związane z moją osobą to zapraszam Pana na priva. A jeśli nie to niech się Pan zajmie czymś innym.
Szanowny Panie, tak całkiem na marginesie - nie czuje Pan żadnego dyskomfortu moralnego w moderowaniu akurat tego wątku???
Cytat: Krusejder w Października 02, 2009, 13:13:42 pmzdaje się, że osoba pisząca pod nickiem "Mateusz" pojawiła się na forach wcześniej od Ciebie, jeszcze na forum christianitas Pan tkiller byl juz na fidelu. Czy to znaczy, ze nalezy do tradilandu? Ze bierzemy pod uwage jego opinie w sprawach luteran i lefebrystow? Ze jest zasluzonym, wieloletnim tradycjonalista?PS. Akurat dla mnie dlugosc czyjegos stazu (w tym mojego) nie ma najmniejszego znaczenia. Nigdy nie byla dla mnie argumentem w jakiejkolwiek dyskusji. Jako konwertyta postepowalam wrecz przeciwnie - zawsze wystzregalam sie tego typu wartosciowania.
To Pani powiedziała, ja się nie ustosunkuję
No więc własnie. Przynależność lub jej brak do czegokolwiek niczego nie implikują w dyskusjach.
Nie ma czegoś takiego jak "tradiland"
tak samo jak nie powinno być grup stopkowców i antystopkowców etc etc.
Sami najprzód tworzymy podziały, by potem z nimi walczyć ...
Jest Pan moderatorem tak jak i Oni, a nie jest to funkcja dożywotnia, z której nie można zrezygnować. Jeśli przeszkadza w niewielkim stopniu to OK , ale jeśli bardziej to można dążyć do zmian lub samemu zrezygnować.
Wg. m.in. Pana i Pana szkieleta wszystkie te osoby od razu pojmą aluzję do jakiegoś tam biskupa. Myślę, że takim osobom potrzebny jest dłuższy odwyk od forum, żeby po kilku miesiącach np. mogli spojrzeć na FK z zewnątrz i zdziwiliby się z pewnością jak wiele tutejszego slangu jest dla nich niezrozumiałego. Tym bardziej dla osób po raz pierwszy wchodzących na FK.
Co do wypowiedzi p. Kuraka vs. p. Szmulka - złośliwe, czasem poza granicę dobrego smaku. Ale - p. Kurak przeprosił, przez co sprawa wydaje się bezprzedmiotowa.
Co do wypowiedzi wcześniejszych - było to tylko wyrażenie opinii, być może na podstawie krzywdzącego uogólnienia (w życiu nie byłem u FSSPX poza przeoratem w Warszawie, więc nie znam prawdy - możliwe, że ten pojedynczy raz nie był miarodajny - ale uprawnia do wyrażenia takiej opinii. "Byłem w dwu miejscach, w jednym bardziej podobało mi się to a to, więc teraz chodzę tylko tam").
Pewnie ma Pan rację. Sprawa jest w miarę "świeża" - z lutego tego roku, sam dowiedziałem się o niej z tego forum (chyba?), więc błędnie założyłem, że wszyscy o tym pamiętają. Gwoli przypomnienia:http://www.ekumenizm.pl/content/article/20090224005135770.htm
Ze względu na to oraz na wiele innych spraw należy Jej się tutaj wyjątkowe traktowanie.