W całej Hiszpanii odbyły się nietypowe msze. Razem z wiernymi do kościołów wchodziły koty, psy, wnoszono klatki z ptakami czy żółwiami.W dniu świętego Antoniego w kościołach święcone są zwierzęta. Najczęściej progi kościołów przekraczały w poniedziałek psy i koty. Zdarzało się, że przynoszono szczury, węże, a nawet jaszczurki. - Wierzę, że mój pies będzie teraz dłużej żył i będzie zdrowy - mówi mieszkanka Barcelony, która przyprowadziła młodego owczarka. We wsiach wieczorne msze odprawiono na placach, bo oprócz zwierząt domowych przyprowadzano konie, krowy i świnie. Zgodnie z tradycją, święcone są też konie ze szkół jeździeckich, a w wielu miastach odbyły się parady starych bryczek, karoc i zaprzęgów.
A kiedy Msza dla zoofili?
Brzmi jakby to był już dłużej trwający zwyczaj, ale nie wiem jak to tam jest.