Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Grudnia 14, 2024, 22:51:55 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232732 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Benedykt XVI "W każdym z nas może być coś z Heroda"
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] Drukuj
Autor Wątek: Benedykt XVI "W każdym z nas może być coś z Heroda"  (Przeczytany 3254 razy)
m.a.p.w
Gość
« Odpowiedz #15 dnia: Stycznia 07, 2011, 14:53:27 pm »

„Wyrażenie starsi bracia, którego używał już Jan XXIII, nie jest chętnie przyjmowane przez Żydów. A to dlatego, że w żydowskiej tradycji starszy brat – Ezaw – był także bratem odrzuconym. Można go pomimo to używać, gdyż wyraża on coś ważnego. Ale także «ojcowie w wierze»” jest prawidłowe. Być może nawet zwrot ten jeszcze wyraźniej ukazuje naszą wzajemną relację”

Żyd (członek narodu żydowskiego) -dzie; -dzi, -dów

żyd m IV, DB. -a, Ms. żydzie; lm M. żydzi, DB. -ów
1. Żyd członek narodu historycznie ukształtowanego na gruncie wspólnoty religii mojżeszowej, tradycji i obyczajów, wywodzącego się ze starożytnej Judei, a następnie rozproszonego po całym świecie, dziś w znacznej części żyjącego w Izraelu
2. wyznawca judaizmu

Jeżeli potraktuje się "Żyda" pisanego wielką literą jako określenie przynależności rasowej/narodowej, jak to rozróżnia słownik, to chyba nie jest błędem twierdzenie, że Żydzi jako naród/rasa są ojcami chrześcijaństwa. Niezależnie od tego jaką religie teraz wyznają, nawet jeżeli stali się żydami wyznawcami młodszego od chrześcijaństwa judaizmu.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #16 dnia: Stycznia 07, 2011, 14:57:23 pm »

Niemożliwe :) No chyba, żeby legendę o "papierzycy Joannie" wziąć za prawdziwą ;)
papa jest wyjątkiem dla I Deklinacji i jest rodzaju męskiego, a więc przysługują mu końcówki rodzaju męskiego, a więc w tym przypadku -er :)

Ma Pan Rację mówi się "Papa nostro" - tak jest w "Te Igitur"... :)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #17 dnia: Stycznia 07, 2011, 15:16:50 pm »

Niemożliwe :) No chyba, żeby legendę o "papierzycy Joannie" wziąć za prawdziwą ;)
papa jest wyjątkiem dla I Deklinacji i jest rodzaju męskiego, a więc przysługują mu końcówki rodzaju męskiego, a więc w tym przypadku -er :)
a papieżycy przysługuje "ż" ; p
« Ostatnia zmiana: Stycznia 07, 2011, 15:29:34 pm wysłana przez Guldenmond » Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #18 dnia: Stycznia 07, 2011, 15:24:41 pm »

A i owszem. Widać zbyt bardzo mi się to kojarzy z nietoperzycą (nie pytajcie czemu, bo nie wiem, ale takie skojarzenie mam odkąd usłyszałem to słowo)...
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #19 dnia: Stycznia 07, 2011, 15:38:10 pm »

„Wyrażenie starsi bracia, którego używał już Jan XXIII, nie jest chętnie przyjmowane przez Żydów. A to dlatego, że w żydowskiej tradycji starszy brat – Ezaw – był także bratem odrzuconym. Można go pomimo to używać, gdyż wyraża on coś ważnego. Ale także «ojcowie w wierze»” jest prawidłowe. Być może nawet zwrot ten jeszcze wyraźniej ukazuje naszą wzajemną relację”

Żyd (członek narodu żydowskiego) -dzie; -dzi, -dów

żyd m IV, DB. -a, Ms. żydzie; lm M. żydzi, DB. -ów
1. Żyd członek narodu historycznie ukształtowanego na gruncie wspólnoty religii mojżeszowej, tradycji i obyczajów, wywodzącego się ze starożytnej Judei, a następnie rozproszonego po całym świecie, dziś w znacznej części żyjącego w Izraelu
2. wyznawca judaizmu

Jeżeli potraktuje się "Żyda" pisanego wielką literą jako określenie przynależności rasowej/narodowej, jak to rozróżnia słownik, to chyba nie jest błędem twierdzenie, że Żydzi jako naród/rasa są ojcami chrześcijaństwa. Niezależnie od tego jaką religie teraz wyznają, nawet jeżeli stali się żydami wyznawcami młodszego od chrześcijaństwa judaizmu.


Niestety, ale nie da się tak tego uzasadnić. Żydzi bowiem nie wyznają już tej religii , którą wyznawali do przyjścia NAszego Pana. Poza tym nawet CI co się jej trzymają ( mozaiści np)  to niestety po Wydarzeniu na Golgocie i rozdarciu zasłony Światyni, stali się oni ludem odrzuconym zaś ich religia religią fłaszywą . O judaiźmie współczesnym to już wogóle się nie da powiedzieć nic dobrego... dodajmy że już do faryzeuszy Pan Jezus powiedizał "waszym ojcem jest Diabeł" ...zatem jak mogę być naszymi "ojcami" ...? To bardzo niedpowiedzialne i gorszące słowa, bardzo przy tym niebezpieczne i narażające dusze wielu katolików ich dłuchających...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #20 dnia: Stycznia 07, 2011, 15:45:15 pm »

Jeszcze możnaby dodać, że o tej drobnej różnicy między Żydem, a żydem mało kto wie, a więc używanie wyrażenia "ojcowie w wierze" jest o wiele bardziej niebezpieczne, niż "starsi bracia w wierze".
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
m.a.p.w
Gość
« Odpowiedz #21 dnia: Stycznia 07, 2011, 16:48:36 pm »

„Wyrażenie starsi bracia, którego używał już Jan XXIII, nie jest chętnie przyjmowane przez Żydów. A to dlatego, że w żydowskiej tradycji starszy brat – Ezaw – był także bratem odrzuconym. Można go pomimo to używać, gdyż wyraża on coś ważnego. Ale także «ojcowie w wierze»” jest prawidłowe. Być może nawet zwrot ten jeszcze wyraźniej ukazuje naszą wzajemną relację”

Żyd (członek narodu żydowskiego) -dzie; -dzi, -dów

żyd m IV, DB. -a, Ms. żydzie; lm M. żydzi, DB. -ów
1. Żyd członek narodu historycznie ukształtowanego na gruncie wspólnoty religii mojżeszowej, tradycji i obyczajów, wywodzącego się ze starożytnej Judei, a następnie rozproszonego po całym świecie, dziś w znacznej części żyjącego w Izraelu
2. wyznawca judaizmu

Jeżeli potraktuje się "Żyda" pisanego wielką literą jako określenie przynależności rasowej/narodowej, jak to rozróżnia słownik, to chyba nie jest błędem twierdzenie, że Żydzi jako naród/rasa są ojcami chrześcijaństwa. Niezależnie od tego jaką religie teraz wyznają, nawet jeżeli stali się żydami wyznawcami młodszego od chrześcijaństwa judaizmu.


Niestety, ale nie da się tak tego uzasadnić. Żydzi bowiem nie wyznają już tej religii , którą wyznawali do przyjścia NAszego Pana. Poza tym nawet CI co się jej trzymają ( mozaiści np)  to niestety po Wydarzeniu na Golgocie i rozdarciu zasłony Światyni, stali się oni ludem odrzuconym zaś ich religia religią fłaszywą . O judaiźmie współczesnym to już wogóle się nie da powiedzieć nic dobrego... dodajmy że już do faryzeuszy Pan Jezus powiedizał "waszym ojcem jest Diabeł" ...zatem jak mogę być naszymi "ojcami" ...? To bardzo niedpowiedzialne i gorszące słowa, bardzo przy tym niebezpieczne i narażające dusze wielu katolików ich dłuchających...

Chyba się nie zrozumieliśmy, ja w ogóle nie pisałem o religii. Poza tym, że w takim rozumieniu żadna jakakolwiek by ona nie była to nie chodzi o nią.
Oczywiście moja teoria jest naciąga w tym kontekście w którym te zdanie umieścił papież.

Jeżeli literalnie taktować słowa Pana Jezusa o tym, że diabeł jest ich ojcem, gdybym był żydem powiedział bym, że zatem  naszym ojcem jest św. Piotr. (Marek 33:8)


Może na tym forum to wyda się kontrowersyjne  ale najbliższą doktrynalnie Sercu Pana Jezusa z ówczesnych form mozaizmu grypą wyznaniową byli właśnie najprawdopodobniej faryzeusze, dlatego używał tak mocnych słów. Tak jak w tradi-światku najmocniejsze słowa padają na linii  sedewacante-fsspx-SP. 

edit:

ok, ja nie zrozumiałem

no ogólnie się nie da, ale warto próbować (;


« Ostatnia zmiana: Stycznia 07, 2011, 16:51:22 pm wysłana przez m.a.p.w » Zapisane
Joker
uczestnik
***
Wiadomości: 216

« Odpowiedz #22 dnia: Stycznia 09, 2011, 11:26:02 am »

Jakieś uzasadnienie tezy o bliskości doktrynalnej Pana Jezusa i faryzeuszy?
Zapisane
m.a.p.w
Gość
« Odpowiedz #23 dnia: Stycznia 09, 2011, 13:58:35 pm »

Jakieś uzasadnienie tezy o bliskości doktrynalnej Pana Jezusa i faryzeuszy?

   niech sobie Pan  porówna:

Faryzeusze

     Faryzeusze (gr. pharisaios, aram. periszayya - odosobnieni, oddzieleni, oderwani) to ugrupowanie Żydów oddzielających się od grzechu rygorem praktyk religijnych. Stronnictwo to wyłoniło się za panowania Jana Hirkana (135-104 r. przed Chr.). W czasie Wieczerza u Szymona faryzeusza - obrazrządów jego i jego następcy faryzeusze zerwali z dynastią hasmonejską i przeszli do opozycji, a później odmówili złożenia przysięgi na wierność Herodowi Wielkiemu. Stosowali bierny opór, unikając angażowania się w sprawy polityczne. Podobną postawę zachowywali w stosunku do władz rzymskich. Niemniej oddzielili się także od am harec ("ludu ziemi"), czyli "tłumu", który nie znał Prawa.
     Wywodzili się głównie z warstw średnich. Znali dokładnie Prawo Mojżeszowe i "tradycję starszych", tj. ustną interpretację Tory. Doprowadziło to w czasach Jezusa do kazuistycznego sposobu interpretacji Prawa. W przeciwieństwie do saduceuszy uznawali osobistą nieśmiertelność, sąd pośmiertny, zmartwychwstanie oraz istnienie aniołów.
     Po zdobyciu w 70 r. i zburzeniu Świątyni wiele elementów myśli faryzejskiej przetrwało w judaizmie rabinicznym.

   
Saduceusze

     Saduceusze (nazwa pochodzi od kapłana Sadoka - "sadokici") byli grupą kapłańską, a zarazem stronnictwem religijno-politycznym odznaczającym się konserwatyzmem i oportunizmem.
     Tworzyli oni elitę, swoistą arystokrację kapłańską, najwyższą warstwę społeczną pośród kapłanów żydowskich. Podkreślali ważność Tory, zwłaszcza przepisów rządzących instytucją kapłaństwa i ofiary. Odrzucali ustną tradycję. Zaprzeczali zmartwychwstaniu zmarłych, osobistej nieśmiertelności i odpłacie po śmierci, jak również istnieniu aniołów i diabłów. Ponieważ interpretowali Prawo Mojżeszowe bardzo dosłownie, mieli niezwykle sztywne poglądy moralne. Pod względem politycznym chętnie akceptowali rządy rzymskie, gdyż to zapewniało im stabilność i przynosiło korzyści materialne. Sprzyjali panującej wówczas kulturze hellenistycznej. Stronnictwo saduceuszy zanikło wraz ze zburzeniem świątyni w 70 r.


     Esseńczycy (gr. essenoi, essaioi, aram. hasin, hebr. hasidim - pobożni) to sekta żydowska, nie wspomniana w Biblii, znana z opisów Józefa Flawiusza. Być może to oni stworzyli wspólnotę w Qumran na północno-zachodnim brzegu Naczynie z osiedla esseńczyków w QumranMorza Martwego (14 km od Jerycha).
     Znajdował się tam kompleks budowli przypominających "klasztor", gdzie od ok. 150 r. przed Chr. aż do 68 r. po Chr. pod wodzą kapłana zwanego Mistrzem Sprawiedliwości żyli Żydzi, którzy odcięli się radykalnie od oficjalnego judaizmu. Żyli modlitwą i rozważaniem Pisma. Czynnie przygotowywali się na przyjście królestwa Bożego. Przestrzegali bardzo surowo czystości rytualnej (praktykując częste obmycia) i stosowali w obchodzie różnych świąt starożytny kalendarz słoneczny. Podtrzymywali koncepcje dualistyczne i deterministyczne planów Bożych, nie uznawali świątyni zbudowanej z kamienia.



Poza tym Paweł po nawróceniu dalej mówił o sobie jako o faryzeuszu:

(6) Wiedząc zaś, że jedna część składa się z saduceuszów, a druga z faryzeuszów, wołał Paweł przed Sanhedrynem: Jestem faryzeuszem, bracia, i synem faryzeuszów, a stoję przed sądem za to, że spodziewam się zmartwychwstania umarłych.

(Dzieje Apost. 23:6, Biblia Tysiąclecia)

tutaj mniej jasno:

(3) My bowiem jesteśmy prawdziwie ludem obrzezanym - my, którzy sprawujemy kult w Duchu Bożym i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a nie pokładamy ufności w ciele. (4) Chociaż ja także i w ciele mogę pokładać ufność. Jeśli ktoś inny mniema, że może ufność złożyć w ciele, to ja tym bardziej: (5) obrzezany w ósmym dniu, z rodu Izraela, z pokolenia Beniamina, Hebrajczyk z Hebrajczyków, w stosunku do Prawa - faryzeusz, (6) co do gorliwości - prześladowca Kościoła, co do sprawiedliwości legalnej - stałem się bez zarzutu.

(List do Filipian 3:3-6, Biblia Tysiąclecia)

Szczerzej te zagadnienie opisuje prof. Świderkówna ale nie pamiętam gdzie.
Zapisane
Joker
uczestnik
***
Wiadomości: 216

« Odpowiedz #24 dnia: Stycznia 09, 2011, 14:56:21 pm »

ciekawe...
Zapisane
Strony: 1 [2] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Benedykt XVI "W każdym z nas może być coś z Heroda" « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!