Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 19, 2025, 19:21:31 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233118 wiadomości w 6649 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Msza recytowana czy cicha?
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 4 Drukuj
Autor Wątek: Msza recytowana czy cicha?  (Przeczytany 22406 razy)
-DominoNR-
Gość
« dnia: Stycznia 02, 2011, 22:33:53 pm »

http://vimeo.com/9917335 (Msza x.Abrahamowicza)
To wierni mogą odpowiadać na głos w "modlitwach u stopni ołtarza" ?
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #1 dnia: Stycznia 02, 2011, 22:42:59 pm »

a czemu nie? jesli nie jest spiewana piesn, a msza jest czytana
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3726

« Odpowiedz #2 dnia: Stycznia 03, 2011, 08:12:04 am »

Ja osobiście wolę Mszę recytowane.
A ks. Florian jak dawniej szybko.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #3 dnia: Stycznia 03, 2011, 08:34:51 am »

To wierni mogą odpowiadać na głos w "modlitwach u stopni ołtarza" ?

Byl pan kiedys na mszy ks. Stehlina ? Przeciz to jesgo "zasluga" jest wprowadzenie w Polsce mszy dialogowanych.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #4 dnia: Stycznia 03, 2011, 16:20:20 pm »

Modlitwy u stopni ołtarza -na Mszy cichej po cichu, na mszy recytowanej głośno, z udziałem wiernych.
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #5 dnia: Stycznia 03, 2011, 16:30:34 pm »

z tym , ze jak slusznie zauwazyl Kol. FB "msze recytowane " to nowosc
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #6 dnia: Stycznia 03, 2011, 16:39:45 pm »

z tym , ze jak slusznie zauwazyl Kol. FB "msze recytowane " to nowosc

Owszem, przy tym odmawianie modlitw u stopni przez wiernych uwazam za pozbawione sensu.
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #7 dnia: Stycznia 03, 2011, 16:43:13 pm »

a juz najwiekszym curiosum jest to, gdy mimo spiewania piesni przez chor / kongregacje niektorzy uporczywie na glos czytaja modlitwy stopni na glos z ksiazeczki ;D
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #8 dnia: Stycznia 03, 2011, 22:06:29 pm »

nowosc bo
1. przed soborem msze z asysta wyzasza byly nie za czeste, mozna powiedziec raz do roku albo i tez nie ( nie mam na mysli katedr itp. , raczej malomoasteczkowa / wiejska parafie)
2. suma byla czesto msza cicha , wierni odmawili rozaniec / speiwali piesni i godzinki
3. inne msze byly ciche , rownolegle, przy bocznych oltarzach i jak pisal reymont "organy graly przyciszonym glosem, a ksiadz czasem odwracal sie i mowil swiete lacinskie slowo"  (cytat z pamieci)
4. wierni nie znali lacinskich odpowiedzi
5. bylo w tym tez jakies (moze niezdrowe) poczucie zbyt wielkiego sacrum - tak samo jak z komunia: lepiej raz do roku, bo to "za swiete dla zwyklych grzesznikow"


i uzupelnienie pod wplywem ostatniego wpisu Kol. FB

bacznie sprawdzam, czy ksiadz wykonuje wlasciwie wszystkie gesty. jesli bedzie mial zly ctg kąta klekania albo za bardzo rozlozy rece, czy tez nierubrycystycznie ulozy zakladke mszalu - jesli sprzeciwi sie Tradycji - nie recze za siebie...!
« Ostatnia zmiana: Stycznia 03, 2011, 22:16:40 pm wysłana przez Guldenmond » Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #9 dnia: Stycznia 03, 2011, 22:10:50 pm »

Msza dialogowana, w ktorej wierni recytuja na glos kwestie ministranta to wymysl ruchu liturgicznego z I polowy XX wieku. Wielu z jego koryfeuszy potem brylowalo w ekipie abpa Bugniniego.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #10 dnia: Stycznia 03, 2011, 22:30:23 pm »

@Guldenmond

Korzystam z mszału wydanego w r.1956, gdzie opisana jest msza recytowana, zasady uczestnictwa , przepisy prawne z r.1922,
dlatego zapytałam, jakim sposobem to może być nowość...
Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2956

« Odpowiedz #11 dnia: Stycznia 03, 2011, 22:42:08 pm »

Cytuj
Msza dialogowana, w ktorej wierni recytuja na glos kwestie ministranta to wymysl ruchu liturgicznego z I polowy XX wieku. Wielu z jego koryfeuszy potem brylowalo w ekipie abpa Bugniniego.
Do zjawiska ruchu liturgicznego we współczesnych środowiskach tradycjonalistycznych są przynajmniej dwa podejścia. Był gdzieś (chyba w którymś "Christianitas") artykuł, którego autor uważał, że - wbrew temu co mówią posoborowi liturgiści - osoby zaangażowane wcześniej w ruch liturgiczny były w pewnej mierze przeciwne posoborowym zmianom, ponieważ ich wcześniejsza działalność dotyczyła KRR, toteż zmiana liturgii ich nie zadowalała.
Drugie podejście jest takie jak Pan tutaj zaprezentował.
Właściwie to obydwa się do końca nie wykluczają, bo część osób zaangażowanych w ruch liturgiczny mogła potem pójść w jedną stronę a część w drugą.
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #12 dnia: Stycznia 03, 2011, 22:52:54 pm »

@Guldenmond

ad.2.
Pamiętam z dzieciństwa msze św. w latach ok. 1966 -1970 (,przed reformą liturgiczną) u św. Krzyża w Warszawie.
Przypominam sobie księdza modlącego się po cichu przy głównym ołtarzu i chór.
Na lekcjach religii przygotowujacych do I komunii (przed reformą) - zero łaciny.
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #13 dnia: Stycznia 04, 2011, 06:31:42 am »

Korzystam z mszału wydanego w r.1956, gdzie opisana jest msza recytowana, zasady uczestnictwa , przepisy prawne z r.1922,
dlatego zapytałam, jakim sposobem to może być nowość...
ja nie twierdze, ze nigdzie nie bylo czegos takiego, bron Boze ;)

ale kto wtedy z mszalikow korzystal? prawie nikt. jak ktos "modlil sie na ksiazce" to najczesciej litanie, rozaniec o NMP, rozaniec o najswietszym Imieniu Jezus, godzinki o NMP / Mece Panskiej, czy "Krotki sposob sluchania Mszy sw.", a i to nie bylo jakos rozpowszechnione az do lat powojennych... najzwyczajniej w swiecie ludzie umieli na pamiec w/w modlitwy oraz inne tam Gorzkie Zale i 40-zwrotkowe piesni :D

***

kolejnym owocem (moim zdaniem negatywnym) jest rugowanie z krr w Polsce polskich piesni. dosc czesto ilosc przespiewanych na mszy krr zwrotek jest rowna ilosci na nomie. o improwizacji organowej po podniesieniu to juz chyba wszyscy zapomnieli, nie mowiac o rozdzielaniu Sanctus od Benedictus...
bo dzis wielu chce slyszec modlitwy stopni, lekcje etc., chce czynnie uczestniczyc.

nie twierdze, ze to jacys heretycy :D zwyczajnie wole msze przezywac inaczej ;)

(dobra, juz dosyc uzewnetrzniania sie ;) )
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #14 dnia: Stycznia 04, 2011, 08:37:54 am »

zwyczajnie wole msze przezywac inaczej

Ale to jest powazny problem, bo ciche msze w Europie pratycznie juz zniknely (no moze poza krajami anglosaskimi i klasztorami). Wszedzie dialogizm i ludzie skandujacy na caly glos. Skupic ani pomodlic sie nie mozna.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Strony: [1] 2 3 4 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Msza recytowana czy cicha? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!