Popieram Pana Zygmunta. Co prawda nie twierdzę, że to skandal.Jednak dyskusja nie była prowadzona w jakiś szczególnie nie przyjemny sposób. Było trochę "czepianek" osobistych, ale nie wykroczyło to poza ogólnie przyjęte normy.
Proszę się zapoznać z polskimi obyczajami.