Warto dodać ciekawostkę. Otóż, katedra św. Jana "od zawsze" kryta była dachówką. Potwierdzaja to źródła historyczne. Tak zresztą podobno wygladał "gotyk nadwiślański", który zresztą jest tylko wytworem twórczej wyobraźni architektów-historyków.Tymczasem katedra pokryta została blachą. Obecnie tłumaczy sie to "zmniejszeniem obciążenia więźby dachowej". Ale to nieprawda. Była to arbitralna decyzja kard.Wyszyńskiego. Postawił sie władzom i historykom. Poszło o termin wykonania i cenę. Ceramiczne pokrycie było droższe; w materiale, wykonaniu. Plotka głosi, ze prace nakazał rozpocząć kard. Wyszyński, gdy wierchuszka profesorów pojechała w delegację. Po powrocie profesorów była awantura.
Skąd ta informacja Panie Rysiu ?Proszę o podanie żródła, jeśli można.
Również daleko nie trzeba szukać. Po drugie stronie Wisły jakieś 10 lat temu katedra pw. św. Floriana za czasów apb. Głódzia przeszła "remont" po którym nie ma śladu po dawnym ołtarzu, boczne ołtarze też zostały zlikwidowane, a tabernakulum przeniesione w bok. Sedia dal biskupa znajduje się po ścianą.W archikatedrze pw. św. Jana przynajmniej uchowały się dawne tradycyjne ołtarze.
trochę Pan przedobrzył. Abp Sławoj Leszek był na Pradze w latach 2004-2008, a demolka katedry na pewno przed 1998 r. odkąd mieszkam w tej parafji. Z tego co mi wiadomo, to raczej 10 lat wcześniej. Ponieważ ówczesny proboszcz Xiądz Mirosław Mikulski zgłaszał sprzeciw wobec demolki, autor pisma świętego bp Romaniuk zesłał go na proboszcza do Radości....
no, w czasach Abpa Sławoja zrobiono bardzo dużo w katedrze, np. kraty żeliwne w wejściu czy otoczenie tabernakulum, ale zaufaj staremu mieszkańcowi Szmulowizny - to nie Abp Głódź wywalił ołtarz z katedry praskiej
http://katedra-floriana.home.pl/cms/historia/poczatki/jubileusz-350-lecia-nadania-praw-miejskich-pradzedowod na to, ze juz w 1998 nie bylo starego oltarza
Ale wtedy tron biskupa na zdjęciu była pod ścianą na środku pod krzyżem. A teraz jest pod filarem lekko na ukos.