s. Lossow była matką nie tylko ekumenizma polskiego ...

http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/reportaze/1511524,1,zakonnica-niemiecki-oficer-i-ich-syn.read

Także to czytałem. I nawet ma związki z Kaliszem bo chyba jej syn dalej tu mieszka.
Ale że matka i zakonnica to chyba nic dziwnego tylko że zostając zakonnicą dziecko nie było samodzielne.

ona była w zakonie od 1933 r (bez ślubów wieczystych) . a syn urodził się w 1941 r.

To katoliccy ekumeniści muszą przeżyć lekki szok.

Ładny cytat: ... Wielką Siostrą Joanną od Ekumenizmu, która Janowi Pawłowi II pisała na karteczkach, jak mówić o innych Kościołach, a przedstawiciele kleru o poglądach silnie narodowych mówili o niej: Ta baba ... Swego czasu, gdy okrągłostołowy rektor kościoła Świętego Marcina poszedł w biskupy i nastał ksiądz Jarosław Piłat, który chciał zagnać rozpolitykowane siostrzyce do modlitwy, pozbyły się go gładko redukując do roli rezydenta w jednej z warszawskich parafii.

Badania genetyczne przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej UM w Lublinie jednoznacznie wykluczyły możliwość, że Ewaryst Walkowiak może być synem zmarłej w 2005 r. s. Joanny Lossow FSK, franciszkanki z Lasek.

Nie jest synem s. Joanny Lossow

„Rewelacje” na ten temat opublikował zimą ub. r. tygodnik „Polityka”, a w ślad za nim przedstawił jeden z kanałów telewizyjnych. Po tych oskarżeniach podjęte zostały żmudne, wielomiesięczne badania, dzięki którym udało się wyjaśnić prawdę.

(...)

http://ekai.pl/wydarzenia/temat_dnia/x43816/nie-jest-synem-s-joanny-lossow/