Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 03:20:03 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: w temacie sede...
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 43 44 [45] 46 47 ... 52 Drukuj
Autor Wątek: w temacie sede...  (Przeczytany 172529 razy)
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #660 dnia: Lutego 05, 2020, 16:49:27 pm »

Rewelacja! Proszę to zdjęcie zachować bo jeszcze zostanie skasowane.
Aby bylo tragiczniej…
Obawiam się, że tragiczniej to by było wtedy, gdyby ktoś przejął się hasłem Benedykta XVI o „wzajemnym ubogacaniu” i dał wykład pt. „Jak, czerpiąc z bogactwa Mszy św. w zwyczajnej formie rytu rzymskiego, uczestniczyć w starej Mszy św.”.

Jak wierni w Indulcie wyduszą na kurii Mszę św. to wówczas za karę oprawca Mszy św. katuje liturgię. W ten sposób wykazuje, że "nie ma większej różnicy pomiędzy dwiema formami tego samego rytu".
Takie spektakularne katowanie odbywało się w Płońsku, Radomiu i chyba Ciechanowie. W Ciechanowie ksiądz oprawca pojechał po bandzie i wierny głośno zapytał: co to w ogóle jest?!
W Jazgarzewie proboszcz ubogacił Mszę pantomimą z oprawą światło-dźwięk (dolby - full surround  ::) Pamiętam, że występował gościnnie zespół z Białej Podlaskiej (?) Połowa wiernych opuściła kościół, było mroźne niedzielne ciemne popołudnie - taka rodzinna pora ;-)
(ekscesy w Jazgarzewie zostały nawet opisane na forum fronda)
« Ostatnia zmiana: Lutego 05, 2020, 16:51:26 pm wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
DarPius
uczestnik
***
Wiadomości: 134


ZERO tolerancji

« Odpowiedz #661 dnia: Lutego 08, 2020, 16:48:14 pm »

Arcybiskup Lenga powinien sie bardziej powściągać mówiąc o "Bergolio". Nawet trudno powiedzieć, że ma tu na myśli sedectwo, nie okreslając go papieżem.

Abp jest, z tego, co wiem, „benewakantystą” (pogląd, że papieżem dalej jest B XVI, bo jego rezygnacja z urzędu była rzekomo nieważna). Postawa charakterystyczna dla niektórych duchownych i wiernych z prawego skrzydła posoborowia, którzy na etapie obecnego pontyfikatu zorientowali się, że coś jest nie tak…
Ciekawe jakie ma dowody.
Zapisane
'Et portae inferi non praevalebunt eam'
- Kto? katolik wierny tradycji Świętego Kościoła Rzymskiego
- Sedewakantysta? NIE
- Chodzi na NOM? NIE
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #662 dnia: Lutego 12, 2020, 08:22:38 am »

Rewelacja! Proszę to zdjęcie zachować bo jeszcze zostanie skasowane.
Aby bylo tragiczniej…
Obawiam się, że tragiczniej to by było wtedy, gdyby ktoś przejął się hasłem Benedykta XVI o „wzajemnym ubogacaniu” i dał wykład pt. „Jak, czerpiąc z bogactwa Mszy św. w zwyczajnej formie rytu rzymskiego, uczestniczyć w starej Mszy św.”.

Ale to też jest przecież prawda. Nasze skanseny jednak są w części ukształtowane także przez późniejsze praktyki. I tak być powinno. Przez tych 50 lat zmieniły się relacje społeczne, estetyka wizualna czy muzyczna. Nie ma sensu udawać, że tego wszystkiego nie ma. Choć oczywiście o bogactwie Nowusa trudno powiedzieć wykład. Może 2 zdania ;)
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #663 dnia: Lutego 12, 2020, 08:27:22 am »

.... estetyka wizualna czy muzyczna.... https://www.youtube.com/watch?v=kHetegMcy7c
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2324


« Odpowiedz #664 dnia: Lutego 13, 2020, 20:04:25 pm »

Ale to też jest przecież prawda. Nasze skanseny jednak są w części ukształtowane także przez późniejsze praktyki.
Co prawda nie wiem, o jakie to konkretne praktyki Panu chodzi, ale być może weszłyby one do starej Mszy, nawet gdyby nowa Msza nie powstała? Właśnie dlatego, że czasy się zmieniają.
Niektórzy twierdzili, że gdyby nie komuna, to Polska nie byłaby zelektryfikowana, panowałby powszechny analfabetyzm itp. Ale przecież czas nie zatrzymałby się w 20-leciu międzywojennym tylko i wyłącznie dlatego, że do Polski nie zawitałaby komuna. Wręcz przeciwnie, można przypuszczać, że zmiany postępowałyby szybciej.
Może być więc i tak, że (paradoksalnie) NOM raczej spetryfikował Mszę świętą, niż otworzył ją na ciągłe eksperymenty; że ludzie raczej stali wyczuleni na przenoszenie „bogactwa” NOM-u do Mszy świętej.
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
(se)cessio
*NOWICJUSZ*
uczestnik
***
Wiadomości: 240

ochrzczon, azali znów jakoby katechumen?

« Odpowiedz #665 dnia: Marca 28, 2020, 11:39:21 am »

Cytuj
Arcybiskup Lenga powinien sie bardziej powściągać mówiąc o "Bergolio". Nawet trudno powiedzieć, że ma tu na myśli sedectwo, nie okreslając go papieżem.
Z wcześniejszych wypowiedzi wynikałoby, że dlatego tak go nazywa, bo on tak sam siebie nazywa a nie dlatego, że jest sedekiem.
Jest gdzies jakaś wypowieź,gdzoe mówi, że pomija go w kanonie?
I tutaj też jest przekomicznie, jak można zostać sedekiem, ucząc się dopiero starego rytu?

Arcybiskuo to taki "chłopek roztropek", ale z drugiej strony z nie jednego pieca chleb jadł i jest autentyczny. Ludzie to czują. Teolog z niego żaden, ale to nasze polińskie katolactwo też wysokich lotów nie jest i bierze wszystko na emocje. Ale kto wie, może to tak Boska matematyka...

Jakby nie mówić, z poddasza w Licheniu dzięki Krajskiemu trafil do Pospieszalskiego i od razu wywołał epidiaskop do tablicy.

Jedno trzeba powiedzieć: Pan Bóg ma poczucie humoru :)

Jeśli osobnik, którego nicku nie zamierzam wymieniać, nie miał do tej pory okazji przeprosić Abpa to nadarza się dziś ku temu wyj.sposobność. Jego Exc. ukończył (wg. Wiki:) 70 wiosen! . Niech mu Najmiłosierniejszy że 30 jeszcze przyczyni+

Ps. Kiedy/czy ostatnio (w NOM-realu) zdarzyła się sytuacja powrotu lub raczej włączenia "emerytowanego" ordynariusza do nowej eparchii?
Zapisane
accessus XII... (było-minęło) Aktualnie raczej Kakure-kirishitan. Silentium !

Należy "skasować" samorodnych/domorosłych likwidarorów Towarzystwa, które przecież NIE samo(wolnie) zwyciężyło stary Kościół. W Nim in saecula saeculorum.

Lange Leben für Kaiserin und 1. Bischof in Rom+
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 816


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #666 dnia: Marca 30, 2020, 10:27:45 am »

Sedectwo nie ma nic wspolnego ze starym czy nowym rytem. To tak odnosnie do wypowiedzi uzyszkodnika DarPius.

Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
DarPius
uczestnik
***
Wiadomości: 134


ZERO tolerancji

« Odpowiedz #667 dnia: Kwietnia 06, 2020, 10:59:00 am »

Sedectwo nie ma nic wspolnego ze starym czy nowym rytem. To tak odnosnie do wypowiedzi uzyszkodnika DarPius.
A to się akurat zgadza, co Pan pisze.
Zapisane
'Et portae inferi non praevalebunt eam'
- Kto? katolik wierny tradycji Świętego Kościoła Rzymskiego
- Sedewakantysta? NIE
- Chodzi na NOM? NIE
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #668 dnia: Kwietnia 06, 2020, 11:14:08 am »

W jakim sensie "nie ma"? Nie słyszałem o żadnych "sedewakantystach Novus Ordo" (nie wliczam benewakantyzmu do sedewakantyzmu, nawet gdyby BXVI umarł).
Zapisane
Licht
rezydent
****
Wiadomości: 329

« Odpowiedz #669 dnia: Maja 06, 2020, 15:53:32 pm »

Mam parę pytań w temacie sede. Może Szanowni Uzytkownicy pomogą mi wyjaśnić parę kwestii.

1. Czy papież popadający w herezje staje się z automatu antypapieżem czy też traci władze i przestaje być papieżem? Czy może istnieć byt o nazwie Antypapież bez jego opozycji w postaci legalnego papieża? Pytam bo na paru stronach sede (np. związanych z bp McKenną) zauważyłem że wymieniają oni np. herezje Benedykta XVI (a nie herezje "Ratzningera, tzw Benedykta XVI"), z kolei na innych papieże posoborowi występują jako antypapieże. To chyba jakaś nowość bo zdawało mi się zawsze że sedecy odrzucają wszystkich nowych papieży jako uzurpatorów? Co mówi o tym Tradycja Kościoła? W średniowieczu bywały okresy gdy każdy papież miał swoje alter ego, wielu z nich zostało zainstalowanych na tronie Piotrowym.

2. Czy wszyscy tradikatolicy i konserwatywni posoborowcy wyznają jakąś tezę sede? Nie chodzi mi tutaj o przestudiowanie wszystkiego co napisali najróżniejsi - mniej lub bardziej legalni - duchowni na ten temat, raczej o sytuację praktycznego podejścia do kryzysu w Kosciele. Wchodze np. na stronę tedeum.pl, nie ma tam żadnych dokumentów posoborowych (a np takie Humane vite mogłoby się pojawić), wchodzę na taki blog ks.Olewinskiego (teologkatolicki.blogspot.com), to samo: ksiądz przywołuje same stare podreczniki do dogmatyki, liturgiki. Na różnych blogach indultowych to samo, tu i ówdzie pojawia się oczywiście Summorum Pontificum, ale oprócz tego same Piusy i Leony. Tak jakby nic wartościowego później nie napisano. Czy nie jest to naoczny dowód na hermeneutyke podejrzliwości wobec biskupów Rzymu i zawieszenie na kiju ich nauczania w oczekiwaniu na lepsze czasy? Czy także pisma z dziedziny np. biblistyki, filozofii i duchowości zostały a priori skażone po SV2?

Zapisane
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #670 dnia: Maja 06, 2020, 16:17:10 pm »

1. To, że ktoś nazywa Karola Wojtyłę "Janem Pawłem II", a Józefa Ratzingera "Benedyktem XVI" nie znaczy, że nie jest sedewakantystą. Sedewakantyści nie są chyba szczególnie konsekwentni pod tym względem. Zresztą, czy to w ogóle byłaby jakaś konsekwencja? Wybrał sobie takie imię, to wybrał, a że nie jest papieżem...? No to piszą "antypapież Jan Paweł II" albo "Jan Paweł II, podający się za papieża" etc. Nie ma co tu wchodzić w przesadne detale. Na podobnej zasadzie ja nie zawracam sobie głowy pisaniem słów typu "biskup" czy "ksiądz" w cudzysłowie, gdy dotyczą anglikanów.

Co do pierwszego zdania:

Cytuj
Czy papież popadający w herezje staje się z automatu antypapieżem czy też traci władze i przestaje być papieżem?

Po pierwsze, nie rozumiem tego przeciwstawienia. Przecież antypapież, "z automatu" czy nie, to nie papież (a nie jakiś "drugi papież" czy "papież alternatywny"). Po drugie:

Cytuj
Czy może istnieć byt o nazwie Antypapież bez jego opozycji w postaci legalnego papieża?

Jeżeli wyznawać (długotrwały) sedewakantyzm jako możliwy (a tym bardziej, jako zachodzący współcześnie i faktycznie) - to może. W końcu "antypapież" to nie jest jakaś tam oficjalna funkcja, tylko luźne określenie. Ktoś twierdzi, że jest papieżem, a nie jest, więc można go nazwać "antypapieżem".

Na świecie tak czy inaczej było w ostatnim 50-leciu przynajmniej kilku lub kilkunastu "papieży" konklawistycznych lub mistykalistycznych, więc w razie czego sedecy mają pod ręką całe grono antypapieży do wskazywania ich palcem. Oczywiście oni wszyscy wzajemnie też się mają za antypapieży.

A znowuż pytanie o to, czy (długotrwały) sedewakantyzm jest możliwy i czy obecnie zachodzi, to... wie pan... to całe książki o tym pisano, a ile postów na forach, to chyba tylko "Superkomputer BESTIA z Brukseli" (z książki ks. Czepułkowskiego) może zliczyć, plus Pan Bóg oczywiście.

2. Tradycjonalistów są w pewnym sensie... może i dziesiątki odłamów :-) Albo i setki. A nawet tych głównych jest co najmniej pięć ("post-indult", FSSPX, sedewakantyzm, konklawizm, różne warianty papieża ukrytego), przy czym trzy pierwsze są największe liczebnie. Ksiądz Olewiński nie jest sedewakantystą.

Poza tym w ostatnich latach pojawili się, w związku z Franciszkiem, różni "benewakantyści" czy też sedewakantyści ostatniej godziny, którzy pusty tron liczą dopiero od Bergoglio. Ba, są i tacy, którzy o Bergoglio piszą jak o ostatnim z najgorszych, ale mimo wszystko do otwartej negacji jego papiestwa się nie posuwają. Co do źródeł i autorytetów: hermeneutyka podejrzliwości (ładne określenie) to jeszcze nie sedewakantyzm; można w końcu uważać, że posoborowi papieże (ale jednak papieże) i ich biskupi (ale jednak biskupi) nie napisali nic wartościowego albo niewiele.
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2020, 16:20:09 pm wysłana przez Adimad » Zapisane
DarPius
uczestnik
***
Wiadomości: 134


ZERO tolerancji

« Odpowiedz #671 dnia: Maja 06, 2020, 19:37:34 pm »

Zanim Pan zacznie sie zagłębiać, 2 wiadomości, jedna dobra i jedna zła.

Wiadomość dobra: obecny papież jest papieżem
Wiadomość zła: obecny papież ma nam niewiele katolickiego do powiedzenia (jak i jego poprzednicy od Jana XXIII, którzy również byli papieżami)

Cytuj
1. Czy papież popadający w herezje staje się z automatu antypapieżem czy też traci władze i przestaje być papieżem?
Papieżowi należy udowodnić:
a) herezję materialną b) herezję formalną
Herezja materialna niczym nie skutkuje (oprócz może zgorszenia etc), bo nie znamy przyczyn (de occultis non iudicat ecclesia)
Trudno powiedzieć, kto mógłby ogłosić, że papież jest heretykiem formalnym.
Więc do póki nie udowodniono i nie potwierdzono herezji formalnej, papiez pozostaje na tronie.
Papież NIGDY nie przestaje być papieżem z automatu, nawet biskupi nie przestają być biskupami z automatu, tylko muszą mieć proces. A papież jest biskupem Rzymu, więc teza o "automatycznej" utracie urzędu jest nie do obrony.
Bez znaczenia jest, co teologowie pisali/piszą, bo żaden z nich nie ma w przybliżeniu autorytetu papieża. Papieże heretycy byli ogłaszani heretykami przez swoich następców. (Papież Liberiusz, którego zwłoki wrzucono potem do Tybru)

Pytanie drugie i dobre spostrzeżenie
Cytuj
Tak jakby nic wartościowego później nie napisano.
Rzucam hasło "Biblioteka 58". Katolikowi nie potrzebne są do zbawienia przemówienia z SVII. A sprawa odrzucenia/korekty może być dokonana przez przyszłego katolickiego papieża i katolicki sobór. Szeregowy katolik nie ma obowiązku sobie tym zaprzątać głowy. No chyba, że koniecznie chce się nabawić schizofrenii ;-)
Zapisane
'Et portae inferi non praevalebunt eam'
- Kto? katolik wierny tradycji Świętego Kościoła Rzymskiego
- Sedewakantysta? NIE
- Chodzi na NOM? NIE
Licht
rezydent
****
Wiadomości: 329

« Odpowiedz #672 dnia: Maja 07, 2020, 13:43:42 pm »

Dziękuję za odpowiedzi. Spróbuję doprecyzować.
1. Eklezjologia sedecka zakłada że papiez-heretyk przestaje być papieżem, czy można go jednak nazywać antypapieżem skoro nie wskazano właściwego biskupa Rzymu? Rzekomy uzurpator może wcale nie być uzurpatorem wobec trwającego i przedłużającego się wakatu. Skoro rzekomy antypapież został pozbawiony alternatywy (w postaci duchownego mieniącego się byc biskupem Rzymu) to czy radykalny sedewakantyzm ma sens? I czy wobec tego jakie są granice (nie)posłuszeństwa takiemu antypapiezowi. Oczywiście pomijamy tutaj konklawistow.

2. Czy odrzucanie nauczania zwyczajnego obecnych papieży nie jest lekkim sedeprywcjonizmem? I jak miałoby wyglądać zakończenie kryzysu? Ciężko wyobrazić sobie następce sw Piotra potępiającego wszystkie błędy swoich poprzedników z okresu ostatnich 60lat. Czy zamierzają Panowie już zawsze ignorować/podchodzić z nieufnością/ostrożnością do nauczania obecnych papieży, a także np. dla książek teologicznych, obecnej duchowości, studiów z historii kościoła, Biblii itd. Wiele razy spotkałem się np. z postawą odrzucenia jakiegoś dokumentu lub książki tylko dlatego że "wydano go już po soborze".

Ciekawi mnie Państwa zdanie, pozdrawiam.
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3923


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #673 dnia: Maja 07, 2020, 17:11:40 pm »

o sytuację praktycznego podejścia do kryzysu w Kosciele.
Wchodze np. na stronę tedeum.pl, nie ma tam żadnych dokumentów posoborowych (a np takie Humane vite mogłoby się pojawić),
bo prawa autorskie jeszcze nie wygasły


wchodzę na taki blog ks.Olewinskiego (teologkatolicki.blogspot.com),
Na kogo?

to samo: ksiądz przywołuje same stare podreczniki do dogmatyki, liturgiki. Na różnych blogach indultowych to samo, tu i ówdzie pojawia się oczywiście Summorum Pontificum, ale oprócz tego same Piusy i Leony. Tak jakby nic wartościowego później nie napisano.
Jakie nowe podręczniki do liturgiki pan poleci?
Obecnie nie ma teologji dogmatycznej, jest teologia fundamentalna.

jest to naoczny dowód na hermeneutyke podejrzliwości wobec biskupów Rzymu
Świetne!


i zawieszenie na kiju ich nauczania w oczekiwaniu na lepsze czasy? Czy także pisma z dziedziny np. biblistyki, filozofii i duchowości zostały a priori skażone po SV2?
Na pewno są pijane winem rewolucji.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Emte
uczestnik
***
Wiadomości: 210

« Odpowiedz #674 dnia: Maja 07, 2020, 17:19:29 pm »

Dziękuję za odpowiedzi. Spróbuję doprecyzować.
1. Eklezjologia sedecka zakłada że papiez-heretyk przestaje być papieżem, czy można go jednak nazywać antypapieżem skoro nie wskazano właściwego biskupa Rzymu? Rzekomy uzurpator może wcale nie być uzurpatorem wobec trwającego i przedłużającego się wakatu. Skoro rzekomy antypapież został pozbawiony alternatywy (w postaci duchownego mieniącego się byc biskupem Rzymu) to czy radykalny sedewakantyzm ma sens? I czy wobec tego jakie są granice (nie)posłuszeństwa takiemu antypapiezowi. Oczywiście pomijamy tutaj konklawistow.

Ma to sens. Herezja (formalna) wyklucza z Kościoła. Czy ktoś, kto jest poza Kościołem, może być papieżem? Ale komu to ocenić?

2. Czy odrzucanie nauczania zwyczajnego obecnych papieży nie jest lekkim sedeprywcjonizmem? I jak miałoby wyglądać zakończenie kryzysu? Ciężko wyobrazić sobie następce sw Piotra potępiającego wszystkie błędy swoich poprzedników z okresu ostatnich 60lat. Czy zamierzają Panowie już zawsze ignorować/podchodzić z nieufnością/ostrożnością do nauczania obecnych papieży, a także np. dla książek teologicznych, obecnej duchowości, studiów z historii kościoła, Biblii itd. Wiele razy spotkałem się np. z postawą odrzucenia jakiegoś dokumentu lub książki tylko dlatego że "wydano go już po soborze".

Ciekawi mnie Państwa zdanie, pozdrawiam.

Po ludzku patrząc to zakończenie obecnego kryzysu wydaje się niemożliwe bez mocnej interwencji Pana Boga.
Zapisane
Strony: 1 ... 43 44 [45] 46 47 ... 52 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: w temacie sede... « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!