Panie Petros autor myli warunek konieczny niewystarczający nie zawsze wystarczający) zbawienia jakim jest chrzest - z warunkiem wystarczającym. Nie każdy ochrzczony będzie zbawiony, bo na przeszkodzie zbawienia stoją popełnione grzechy - wszak nawet po chrzcie można grzeszyć. Chrzest jest sakramentem włączającym do Kościoła. Ale nawet w Kościele mogą być zatwardziali grzesznicy, którzy zbawienia nie dostąpią (wiem, powtarzam się). Schizma czy herezja są grzechami przeciwko wierze. Nie są w stanie "anulować chrztu", ale są na tyle ciężkie że zrywają jedność -odpowiednio - miłości/wiary z Kościołem (apostazja - zrywa oba na raz) . Powraca się po takim grzechu - jak autor sam zauważył - przez praktyki pokutne. Nie przez "ponowny chrzest" (nie trudno wyobrazić sobie teologa, który musiał by być chrzczony kilkanaście razy z powodu swoich poszukiwań) - a przez zwykłą pokutę. Raz ochrzczony- ochrzczony jest na zawsze.
Autor nie radzi sobie też z pojęciem łaska. Bo łaską jest wszystko co od Pana Boga otrzymujemy. Łaską jest włączenie do Kościoła na chrzcie (i pozbycie się grzechu pierworodnego - ale ta doktryna zbyt popularna w prawosławiu nie jest), łaską jest przyjście na świat dziecka, czy wyzdrowienie z ciężkiej choroby (a nawet sama choroba). Łaską jest siła do zwalczenia pokusy. Kościół Katolicki wyróżnia łaskę habitualną, inaczej zwaną uświęcającą. Łaskę tę otrzymaliśmy na chrzcie, niestety każdy popełniony grzech ciężki pozbawia nas tej łaski, ale w sakramencie pokuty możemy ją uzyskać na nowo.
Co do św. Augustyna - w Kościele Katolickim uważany jest za Doktora Kościoła, w prawosławiu - jedynie za błogosławionego.Stąd - "słaby autorytet".
[quote] - tu jest to co cytujemy[/quote] - tu jest nasz komentarz
hmmm zgadzam się z Panem.
Celem każdego prawosławnego chrześcijanina za ziemskiego życia jest przebóstwienie, a więc życie które prowadzi do jak najwiekszego zbliżenia się do Boga.
tak więc tytułowanie Augustyna błogosławionym nie umniejsza jego swietosci.
hmmmm w Cerkwi nie wystepuja doktorzy
A traktowanie nauczanianp. Jana Złotoustego nie różni się od traktowania innych teologów?
Cytat: jp7 w Grudnia 14, 2010, 22:31:16 pmA traktowanie nauczanianp. Jana Złotoustego nie różni się od traktowania innych teologów?Oczywiście są święci, którzy swoim nauczaniem, postawą i pobożnością, mieli ogromny wpływ na Kościół na wschodzie i jego nauczanie.Trzech Swiętych Hierarchów św. Bazyli Wielki, św. Grzegorz Teolog i św. Jana Chryzostom.Ogromny wpływ na współczesną teologia mają także Ojcowie Kościoła
Cytat: Petros w Grudnia 14, 2010, 21:12:23 pm hmmmm w Cerkwi nie wystepuja doktorzy I słusznie, bo widać, że to przypadek nieuleczlny
Pozwole sobie zacytowac o. Ludwika WIśniewskiego. Opisuje on sprawy, problemy które są zupełnie obce Kościołowi Prawosławnemu w Polsce.
Cytat: Petros w Grudnia 15, 2010, 21:09:19 pmCytat: jp7 w Grudnia 14, 2010, 22:31:16 pmA traktowanie nauczanianp. Jana Złotoustego nie różni się od traktowania innych teologów?Oczywiście są święci, którzy swoim nauczaniem, postawą i pobożnością, mieli ogromny wpływ na Kościół na wschodzie i jego nauczanie.Trzech Swiętych Hierarchów św. Bazyli Wielki, św. Grzegorz Teolog i św. Jana Chryzostom.Ogromny wpływ na współczesną teologia mają także Ojcowie KościołaWymienieni przez pana "Święci Hierarchowie" SĄ uznawani (i na Zachodzie i na Wschodzie) za Ojców Kościoła.
ilu znasz prawosławnych chrześcijan?