Też posłuchałem.
Zawsze mnie dziwi jak młodoziemcom - takim turbo, uznającym tylko 6 tysięcy lat, a nie np. 20 czy 150 tysięcy, żeby jeszcze zmieścić Erę Hyboryjską i Wiek Thuriański (por. Conan z Cymmerii) - udaje się zmieścić w tak krótkim czasie całą tę historię i prehistorię człowieka jaką znamy: wytworzenie się ras, rozprzestrzenienie się ludzkości na kilka kontynentów, powstanie i zniszczenie tylu kultur i religii, tylu warstw cywilizacyjnych etc., utratę pamięci o korzeniach na Araracie i pod wieżą Babel, a jeszcze w międzyczasie Potop, który po jakimś tysiącu lat istnienia Ziemi (czy nawet po dłuższym czasie, jak tak się zliczy czas życia patriarchów) wszystko wykasował i trzeba było jakieś 3 tys. lat przez Chrystusem (albo nawet 2,5 tys.?) startować od zera.
Kiedyś. Ks. Wesołek powiedział mi żebym nie zajmował się głupotami czyli figurkami w górnym paleolicie bo ziemia wtedy nie istniała.
1a, 2b
opornicy-williamsoniści to jedno, a opornicy-pfeifferowcy to co innego. Może to o model Ziemi poszedł podział…
Czemu w tekście jest: „dialog doktrynalny z lefebrystami”? Dlaczego nie: „z piusowcami”, „z Bractwem Św. Piusa X”, „z FSSPX”?