Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 14:12:27 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Nowości na blogu Krusejdera - http://przedsoborowy.blogspot.com
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 83 Drukuj
Autor Wątek: Nowości na blogu Krusejdera - http://przedsoborowy.blogspot.com  (Przeczytany 329521 razy)
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #195 dnia: Kwietnia 26, 2011, 12:39:51 pm »

Cytuj
Postawa Biskupa Antoniego de Castro Mayera jest szczególnie warta podkreślenia dziś, w przededniu beatyfikacji wieloletniego prześladowcy tradycyjnych katolików z Campos - Jana Pawła II. Mianowany przezeń następca Dom Antonio, bp Karol Navarro zrobił wszystko, by złamać sumienia powierzonego mu duchowieństwa i wiernych. Wprawdzie tego zadania nie wypełnił, ale pacyfikacja diecezji Campos zakończyła się "sukcesem" po około pięciu latach. To znaczy: kapłani tradycyjni musieli pobudować nowe kaplice i świątynie, a we wszystkich oficjalnych parafjach doświadczano jedności liturgicznej przy Novus Ordo. Co z tego, że większość wiernych nie przyjęła deform ? Oczywiście, nic. Karol Navarro został przez Jana Pawła II nagrodzony: mianowano go metropolitą archidiecezji Niterói i pełnił tę funkcję aż do śmierci AD 2003. Tem się różni katolicyzm od posoborowia.

Polecam również do przeczytania:

List otwarty do papieża Jana Pawła II - abp Marceli Lefebvre, bp Antoni de Castro Mayer
(...)
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/221
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #196 dnia: Kwietnia 28, 2011, 18:38:07 pm »


A dziś krytykuję zacnego Kol. Filipa Libickiego i jego inicjatywę skierowaną przeciw Radiu Maryja:
http://przedsoborowy.blogspot.com/2011/04/w-pjnym-widzie.html

Filip (Z Konopi) Libicki mówi basta
(...)
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2016
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #197 dnia: Kwietnia 29, 2011, 13:13:33 pm »

Beatyfikcja Światowida

Przodkowie nasi czcili bożka o czterech twarzach – Światowida. Był najważniejszem z bóstw słowiańskich, odpowiadając za wszechświat, wojnę, płodność i urodzaj. Zdawałoby się, że na dobre tysiąc lat temu utracił popularność na rzecz Trójcy Świętej. Ale … czy rzeczywiście tak się stało ? Może kniaź Mieszko I wzorem Donalda Tuska przed którymś wiecem zarządził administracyjnie redukcję etatów na odcinku religji o dwadzieścia pięć % i sarmaccy Słowianie na jakiś czas, pijarowsko schowali gdzieś Świętowida, idola swojego?

http://przedsoborowy.blogspot.com/2011/04/beatyfikcja-swiatowida.html
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #198 dnia: Kwietnia 29, 2011, 13:45:20 pm »

@ Krusejder
Nie wiem czy to już było.
Przynajmniej 1 nasz forowicz i drugi znany pan, podpisali list w sprawie zatrzymania (czy to jeszcze mozliwe?) beatyfikacji J-P II.
Ich nazwiska są dostępne, a portale zagraniczne zwracaja uwagę na relatywnie dużą ilość Polaków.

http://www.remnantnewspaper.com/2011-0331-statement-of-reservations-beatification.htm

I to się nazywa konsekwencja i odwaga cywilna.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #199 dnia: Kwietnia 29, 2011, 14:57:41 pm »

Krusejderze!
Ma Pan talent pisarski, niech napisze opowiastkę o tym, jak Król wyjechał z królestwa i zostawił regenta. Regent wprowadził własne porządki, starał się przypodobać ludziom, zamącił prawo tak, że nikt już właściwie nie wiedział co i jak. Nad przestępcami "pochylał się z troską", zamiast ich wieszać. Ościennym, zawsze wrogim księstwom, podarował po kawałku terenów przygranicznych, tak że obszar królestwa został okrojony. Lud zaślepiony stawiał mu pomniki, a regent chętnie przyjeżdżał na ich odsłonięcie. Często wypowiadali się najrozmaitsi klakierzy, że posłuszeństwo należy się wszystkiemu co regent powie, niezależnie od osądu, czy słuszne, czy nie, bo posłuszeństwo regentowi, to posłuszeństwo Królowi. Poddanych prawdziwie wiernych Królowi pozamykał do więzień, bo wypominali mu, że źle rządzi królestwem.
Co będzie jak wróci Król prawowity do królestwa? Co się stanie z niewiernym regentem i jego klakierami? W przeddzień beatyfikacji warto się zastanowić nad takim pytaniem?

Pomysł jest mój, można poprawiać i rozpowszechniać.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 29, 2011, 15:04:08 pm wysłana przez Andris Inkvizitors » Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #200 dnia: Kwietnia 30, 2011, 11:34:13 am »

Czemu Pan sam nie spisze pomysłu ? Bez prób i wprawek talenta się nie rozwijają.

pozdrawiam
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
prosty_czlowiek
rezydent
****
Wiadomości: 267

« Odpowiedz #201 dnia: Maja 01, 2011, 22:16:20 pm »

Panie  Andris Inkvizitors, czy może Pan mi Prostemu Człowiekowi, bez doktoratu nauk humanistycznych, teologii czy filozofii wyjaśnic swoją bajeczkę?
1.
Nad przestępcami "pochylał się z troską", zamiast ich wieszać.
Chodzi tu o popieranie kary śmierci, czy o palenie heretyków i wbijanie na pal muzułmanów?

2.
Lud zaślepiony stawiał mu pomniki, a regent chętnie przyjeżdżał na ich odsłonięcie.
O ile sie nie mylę to Jan Paweł II niechętnie odsłaniał swoje pomniki.

3.
Często wypowiadali się najrozmaitsi klakierzy, że posłuszeństwo należy się wszystkiemu co regent powie, niezależnie od osądu, czy słuszne, czy nie, bo posłuszeństwo regentowi, to posłuszeństwo Królowi.
O kim mowa? bo chyba wiernym świeckim czy szeregowym kapłanom nie wypada podważać głosu papieża. Moim zdaniem pogląd, że skoro tak powiedział Ojciec Święty, to to musi być słuszne, jest jak najbardziej na miejscu. To się nazywa posłuszeństwo. Nie mówię tu oczywiście o  jakis odjechanych sprawach...

4.
Co będzie jak wróci Król prawowity do królestwa?
Tu zakłada Pan, że Król zostawił regentowi królestwo i się nim nie interesuje. Ale chyba nie można powiedzieć, że Pan Bóg nie interesuje sie światem,który stworzył...

Dziękuję za wyjaśnienia. 



Panie Krusejder,
wplecenie motywu światowida uważam ze trochę przesadzone, ale Pański post zainspirował mnie po ponownego postawienia pewnego pytania. Pisze pan:
Cytuj
Jest też twarz specyficznie polska Jana Pawła II. Tę dostrzegam i ja, doceniając, jak wiele uczynił zmarły papież dla pozycji Polski w świecie, dla pozytywnego obrazu Polaków czy choćby rozpoznawania nas w każdym najodleglejszym zakątku globu. Za to wszystko należy mu się w każdem polskiem mieście główny plac czy ulica oraz dziesiątki innych honorów. Był bowiem jednym z największych naszych Rodaków.

i tu pojawia się moje pytanie: Na ile Ojciec święty może być Polakiem/ Niemcem / Włochem, tzn. na ile może robić coś dla swojej ojczyzny, wspominać ją, promować i "rozpieszczać"? Czy objęcie Stolicy Piotrowej nie pociąga za sobą pozostawienia swojej ojczyzny prawdziwej? Wprawdzie anty-sankto-subityzm tego nie wspomina, ale uważam to ze jeden z ważniejszych problemów. Np. Benedykt XVI nie podkreśla tak swego niemieckiego pochodzenia i nie jest takim patriotą.  Bo jeżeli uważamy Papieża za "ambasadora marki Polska", to traktujemy go trochę jak Małysza w sporcie, a Blechacza w sztuce, i nic więcej. Nie dziwmy się więc, że Polacy chcą jego beatyfikacji, bo dla nich to jest właśnie uznanie jego zasług dla Polski.
W ogóle problem "wiara a patriotyzm" obecnie mnie nurtuje (patrz m.in. Grzegorz XVI i Powstanie Listopadowe) ale to dyskusja na inny czas.

Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #202 dnia: Maja 02, 2011, 14:21:41 pm »

Szechterówka reklamuje grę wyszydzającą bł. Jana Pawła II

http://przedsoborowy.blogspot.com/2011/05/dwie-gry-dwie-parafie.html
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #203 dnia: Maja 03, 2011, 21:19:51 pm »

Panie  Andris Inkvizitors, czy może Pan mi Prostemu Człowiekowi, bez doktoratu nauk humanistycznych, teologii czy filozofii wyjaśnic swoją bajeczkę?
1. Nie wiem, nie napisałem jeszcze tej historii. Pomyślę.
2. Niby "prosty człowiek" a krzywo patrzy! Czy ja napisałem "Jan Paweł II"???
3. Pan znowu o poprzednim papieżu...
4. Tu znów wzrok się Panu naprostował. Powiedzmy, że Król wyjechał dość daleko na zamorską wyprawę i ma pewne problemy z powrotem. Może być? Że Bóg interesuje się światem, który stworzył, to prawda, ale jaki ma to związek z moim tekstem?
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #204 dnia: Maja 03, 2011, 22:02:22 pm »


Panie Krusejder,
wplecenie motywu światowida uważam ze trochę przesadzone, ale Pański post zainspirował mnie po ponownego postawienia pewnego pytania. Pisze pan:
Cytuj
Jest też twarz specyficznie polska Jana Pawła II. Tę dostrzegam i ja, doceniając, jak wiele uczynił zmarły papież dla pozycji Polski w świecie, dla pozytywnego obrazu Polaków czy choćby rozpoznawania nas w każdym najodleglejszym zakątku globu. Za to wszystko należy mu się w każdem polskiem mieście główny plac czy ulica oraz dziesiątki innych honorów. Był bowiem jednym z największych naszych Rodaków.

i tu pojawia się moje pytanie: Na ile Ojciec święty może być Polakiem/ Niemcem / Włochem, tzn. na ile może robić coś dla swojej ojczyzny, wspominać ją, promować i "rozpieszczać"? Czy objęcie Stolicy Piotrowej nie pociąga za sobą pozostawienia swojej ojczyzny prawdziwej? Wprawdzie anty-sankto-subityzm tego nie wspomina, ale uważam to ze jeden z ważniejszych problemów. Np. Benedykt XVI nie podkreśla tak swego niemieckiego pochodzenia i nie jest takim patriotą.  Bo jeżeli uważamy Papieża za "ambasadora marki Polska", to traktujemy go trochę jak Małysza w sporcie, a Blechacza w sztuce, i nic więcej. Nie dziwmy się więc, że Polacy chcą jego beatyfikacji, bo dla nich to jest właśnie uznanie jego zasług dla Polski.
W ogóle problem "wiara a patriotyzm" obecnie mnie nurtuje (patrz m.in. Grzegorz XVI i Powstanie Listopadowe) ale to dyskusja na inny czas.


Obowiązki kapłańskie, a tem bardziej papieskie, trzeba stawiać wyżej niż przywiązanie do kraju i narodu. Oczywiście nie ma powodu, by go rugować. Ale ja doceniam patriotyzm Papieża i jego wielkość jako człowieka zupełnie niezależnie od oceny jego pontyfikatu. A być może z korelacją ujemną: "tu" wypada tak dobrze, bo "tam" wypada tak słabo.

p.s. co do powstania listopadowego: czy ma Pan jakieś przesłanki, by sądzić, że masoni po zwycięstwie powstania stworzyliby jakąś dobrą i piękną Polskę ? Bo ja wątpię ...
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
prosty_czlowiek
rezydent
****
Wiadomości: 267

« Odpowiedz #205 dnia: Maja 04, 2011, 17:03:54 pm »

Panie  Andris Inkvizitors, mialem proste skojarzenie, skoro Pan umieszcza swój post dwa posty od wiadomości Pana  Krusejdera o porównującym Jana Pawła II do  Światowida to bajka jest "w temacie", czyli że regent = Jan Paweł II, a Król to Pan Bóg.

Panie Krusejder, co do powstania listopadowego, to ja się na tym nie znam. Tyle tylko co pamiętam z Kordiana z liceum sprzed nastu lat. Byłbym wdzięczny gdy ktoś mógłby mi wyjaśnić o co właściwie tam chodziło. Ostatnio takie sprawy, również dzięki lekturze tego forum, zaczęły mnie interesować.

Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #206 dnia: Maja 05, 2011, 00:09:55 am »

p.s. co do powstania listopadowego: czy ma Pan jakieś przesłanki, by sądzić, że masoni po zwycięstwie powstania stworzyliby jakąś dobrą i piękną Polskę ? Bo ja wątpię ...

całkowita zgoda...Grzegorz XVI po prostu miał całkowitą słuszność tylko prawie nikt w naszym kraju karmionym insurekcjonizmem w rytmach "Marsylianki" nie jest wstanie tego przełknąć...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
prosty_czlowiek
rezydent
****
Wiadomości: 267

« Odpowiedz #207 dnia: Maja 05, 2011, 09:18:06 am »

p.s. co do powstania listopadowego: czy ma Pan jakieś przesłanki, by sądzić, że masoni po zwycięstwie powstania stworzyliby jakąś dobrą i piękną Polskę ? Bo ja wątpię ...

całkowita zgoda...Grzegorz XVI po prostu miał całkowitą słuszność tylko prawie nikt w naszym kraju karmionym insurekcjonizmem w rytmach "Marsylianki" nie jest wstanie tego przełknąć...


Temat staje sie coraz bardziej ciekawy!
to znaczy że powstanie nie było pięknym zrywem niepodległościowym, tylko próbą zaprowadzenia rządów masonerii??
Bardzo proszę o jakieś wyjasnienie wszystkiego od poczatku, bo coraz bardziej zaczyna mnie to intrygować
Zapisane
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #208 dnia: Maja 05, 2011, 09:59:26 am »

p.s. co do powstania listopadowego: czy ma Pan jakieś przesłanki, by sądzić, że masoni po zwycięstwie powstania stworzyliby jakąś dobrą i piękną Polskę ? Bo ja wątpię ...

całkowita zgoda...Grzegorz XVI po prostu miał całkowitą słuszność tylko prawie nikt w naszym kraju karmionym insurekcjonizmem w rytmach "Marsylianki" nie jest wstanie tego przełknąć...


Temat staje sie coraz bardziej ciekawy!
to znaczy że powstanie nie było pięknym zrywem niepodległościowym, tylko próbą zaprowadzenia rządów masonerii??
Bardzo proszę o jakieś wyjasnienie wszystkiego od poczatku, bo coraz bardziej zaczyna mnie to intrygować

A ja bym prosił o jakieś materiały historyczne, bo mój wychowawca (doktor i historyk) z pewnością nimi nie pogardzi, gdy będę bronił tezy o "masońskim powstaniu".
Mówię na serio. Czy ktoś może to wytłumaczyć dokładnie, dodając przy okazji rzetelne materiały?
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #209 dnia: Maja 05, 2011, 10:33:50 am »

Tak na szybko, to powinni o tem pisać choćby: Kazimierz Marjan Morawski czy Michał Bobrzyński. Bobrzyńskiego wydał i komentował niedawno Pająk, co nie dodaje tekstowi wiarygodności ;)
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 83 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Nowości na blogu Krusejdera - http://przedsoborowy.blogspot.com « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!