Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 23:54:34 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Nowości na blogu Krusejdera - http://przedsoborowy.blogspot.com
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 83 Drukuj
Autor Wątek: Nowości na blogu Krusejdera - http://przedsoborowy.blogspot.com  (Przeczytany 329678 razy)
Kamil
aktywista
*****
Wiadomości: 1368


« Odpowiedz #105 dnia: Lutego 15, 2011, 00:59:33 am »

.
Nie zawsze gały widziały co brały.
Nie znam przypadku, kiedy nie widziały. Proszę mi tu tylko nie wyskakiwać z policyjnym doświadczeniem, ja też sporo różnych sytuacji w życiu widziałem. 
Zapisane
Pedro Veron
rezydent
****
Wiadomości: 417


« Odpowiedz #106 dnia: Lutego 15, 2011, 08:43:04 am »

Ale nie koniecznie jest  tak, że orzeczenie sądu metropolitarnego oznacza, że faktycznie małżeństwa nie było. To, że ktoś takie orzeczenie uzyskał nie oznacza, że istotnie jego małżeństwo nigdy nie istniało.

Ale co pan chce przez to powiedzieć? Że otrzymanie orzeczenie sądu metropolitalnego w tym przypadku jest nadużyciem, czy że jednak nierozerwalność sakramentu małżeństwa nie jest absolutna i w pernych przypadkach można otrzymać "rozwód kościelny"?
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3721

« Odpowiedz #107 dnia: Lutego 15, 2011, 09:43:26 am »

To co Pan proponuje takim rodzinom Panie Kamilu? Dalszy terror? Nieprzespane noce dzieciaków? Ja bym proponował separację ale tych kobiet(najczęściej) nie stać na wynajęcie mieszkania. I nie chodzi tu o jakieś doświadczenie czy z pracy czy z seminarium( poprzez znajomość z dyr. Caritasu itp) tylko o fakty.
Zapisane
Kamil
aktywista
*****
Wiadomości: 1368


« Odpowiedz #108 dnia: Lutego 15, 2011, 21:16:25 pm »

Ale co pan chce przez to powiedzieć? Że otrzymanie orzeczenie sądu metropolitalnego w tym przypadku jest nadużyciem, czy że jednak nierozerwalność sakramentu małżeństwa nie jest absolutna i w pernych przypadkach można otrzymać "rozwód kościelny"?

Że obecnie jest orzekane zbyt często i pewnie w takich sytuacjach, w których małżeństwo jak najbardziej istniało. Orzeczenie tego sądu nie tworzy nowego stanu, a tylko stwierdza, że małżeństwa nigdy nie było. Bywa tak, że małżeństwo istnieje, jest jak najbardziej ważne, a strony uzyskują orzeczenie o stwierdzeniu jego nieważności.
Małżeństwo sakramentalne i dopełnione jest nierozerwalne, może niezbyt precyzyjnie się wypowiedziałem, ale teza, że w pewnych przypadkach można uzyskać "rozwód" kościelny raczej z mojej wypowiedzi nie wynika. 

@ Major
Separacja jak najbardziej, ale tu rozmawiamy o rozwodach i stwierdzeniach nieważności ślubu. Najlepiej by było, aby ludzie lepiej wybierali małżonków (problem znętów nad małżonkiem nie dotyczy tylko kobiet), zwłaszcza, że takie cechy jak agresja, brutalność dość łatwo zauważyć. Ale na to nie mamy wpływu. To, że ktoś znęca się nad współmałżonkiem, nie ma wpływu na ważność małżeństwa. Odnośnie mieszkania, to obecnie sąd karny skazując za znęcanie się może orzec eksmisję strony, która się znęcała. Zresztą jest to możliwe już na etapie postępowania przygotowawczego jako środek zapobiegawczy
« Ostatnia zmiana: Lutego 15, 2011, 21:21:22 pm wysłana przez Kamil » Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3721

« Odpowiedz #109 dnia: Lutego 15, 2011, 21:32:01 pm »

Dzięki za odpowiedź.
Separacja to jest wyjście.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #110 dnia: Lutego 17, 2011, 16:01:06 pm »

pewna recepcja polemik z forum Rebelya.pl - Słówko o apologetyce

http://przedsoborowy.blogspot.com/2011/02/sowko-o-apologetyce.html
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Kubaturus
aktywista
*****
Wiadomości: 919


« Odpowiedz #111 dnia: Lutego 17, 2011, 16:41:10 pm »

To strona apologetyczna http://www.trinitarians.info/
Zapisane
Dwa filary! Bosko! - Dwie korony! Maksymilian Maria!
Pedro Veron
rezydent
****
Wiadomości: 417


« Odpowiedz #112 dnia: Lutego 17, 2011, 17:42:12 pm »

Ale co pan chce przez to powiedzieć? Że otrzymanie orzeczenie sądu metropolitalnego w tym przypadku jest nadużyciem, czy że jednak nierozerwalność sakramentu małżeństwa nie jest absolutna i w pernych przypadkach można otrzymać "rozwód kościelny"?

Że obecnie jest orzekane zbyt często i pewnie w takich sytuacjach, w których małżeństwo jak najbardziej istniało. Orzeczenie tego sądu nie tworzy nowego stanu, a tylko stwierdza, że małżeństwa nigdy nie było. Bywa tak, że małżeństwo istnieje, jest jak najbardziej ważne, a strony uzyskują orzeczenie o stwierdzeniu jego nieważności.
Małżeństwo sakramentalne i dopełnione jest nierozerwalne, może niezbyt precyzyjnie się wypowiedziałem, ale teza, że w pewnych przypadkach można uzyskać "rozwód" kościelny raczej z mojej wypowiedzi nie wynika. 

Nie miałem zamiaru sugerować, że pan twierdzi jakoby istniały rozwody kościelne.
Ale jak to jest z tymi sytuacjami o których pan pisze, że "małżeństwo jak najbardziej istnieje, jest jak najbardziej ważne a strony uzyskują orzeczenie o nieważności. Jest to nadużycie ze strony sądu kościelnego (powodujące nieświadomą bigamię u tych, którzy ponownie się pobierają?).
I drugie pytanie, chodzi mi o taką hipotetyczną sytuację: Załóżmy, że narzeczona wyraźnie zastrzegła, że warunkiem wyjścia za mąż za tego oto, jest jego zdrowie psychiczne. On zataił chorobę, po czym, po kilku latach życia z wyrzutami sumienia przyznał się. Żona jednak kocha go, przebacza i co? Powinni powtórzyć ślub?
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #113 dnia: Lutego 17, 2011, 18:23:50 pm »

To strona apologetyczna http://www.trinitarians.info/

nazwisko jednego z autorów - p. Piotra Jaskierni - jest mi znane. Mogę o nim powiedzieć same dobre rzeczy. Pisze też pod nickiem Hiob np na Frondzie

http://fronda.pl/hiob/blog/
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #114 dnia: Lutego 17, 2011, 19:03:33 pm »

To strona apologetyczna http://www.trinitarians.info/

nazwisko jednego z autorów - p. Piotra Jaskierni - jest mi znane. Mogę o nim powiedzieć same dobre rzeczy. Pisze też pod nickiem Hiob np na Frondzie

http://fronda.pl/hiob/blog/

To prawda, to właśnie dzięki jego apologetyce trafiłem na to forum. Jest też autorem forum katolik.us
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Waldemar
Gość
« Odpowiedz #115 dnia: Lutego 17, 2011, 20:39:51 pm »

To co napiszę jest wyłącznie moim wrażeniem opartym na wpisach we Frondzie.

Ja jednak nie polecałbym wpisów Hioba na Frondzie. Powody:

1. Zbyt silne propagowanie Pisma św. jako źródła samego w sobie.

2. Zbyt mało hierarchii (czyli porządku wertykalnego) w jego wpisach. Pierwsze wrażenie jest niby pozytywne, ale jak się chce coś z tego pisania potraktować poważnie to nie ma się na czym oprzeć.

Moim zdaniem apologetykę należy uprawiać ze szczególnym pietyzmem i nie wystarczą tu dobre chęci. To akurat ostatnie zdanie jest także do mnie :)

__END__
Zapisane
Bolt
aktywista
*****
Wiadomości: 999


Czasami dużo szczekam!

« Odpowiedz #116 dnia: Lutego 17, 2011, 22:57:16 pm »

Nie miałem zamiaru sugerować, że pan twierdzi jakoby istniały rozwody kościelne.
Nie do mnie, ale odpowiem: istnieją w dwóch przypadkach -- na zasadzie przywileju pawłowego (przeszkoda wiary) i piotrowego (małżeństwo niedopełnione). Jest to nazywane dyplomatycznie rozwiązaniem węzła, ale de facto jest to rozwód.

I drugie pytanie, chodzi mi o taką hipotetyczną sytuację: Załóżmy, że narzeczona wyraźnie zastrzegła, że warunkiem wyjścia za mąż za tego oto, jest jego zdrowie psychiczne. On zataił chorobę, po czym, po kilku latach życia z wyrzutami sumienia przyznał się. Żona jednak kocha go, przebacza i co? Powinni powtórzyć ślub?
Tak, powinno tu nastąpić uważnienie zwykłe.

Kan. 1102, § 2. Małżeństwo zawarte pod warunkiem dotyczącym przeszłości lub teraźniejszości jest ważne lub nie, zależnie od istnienia lub nieistnienia przedmiotu warunku.

Ale uwaga:

§ 3. Warunek zaś, o którym w § 2, nie może być godziwie dołączony, chyba że za pisemną zgodą ordynariusza miejsca.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #117 dnia: Lutego 18, 2011, 12:01:29 pm »

x. Malachi Martin pozytywnie o JP2 ?? Nic z tych rzeczy !!

http://przedsoborowy.blogspot.com/2011/02/powrocmy-do-kluczy-krolestwa-x.html

p.s. prośba do Admina o przeniesienie postów nt nierozerwalności małżeństwa do osobnego wątku
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #118 dnia: Lutego 19, 2011, 01:04:05 am »

http://przedsoborowy.blogspot.com/2011/02/w-obronie-summorum-pontificum.html

W obronie „Summorum Pontificum” - dlaczego warto podpisać petycję umieszczoną na stronie http://www.motuproprioappeal.com/

Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #119 dnia: Lutego 19, 2011, 09:55:52 am »

Należy także pamiętać o zasadzie fundamentalnej, że każde wątpliwości co do tego czy małżeństwo zawarte jest ważnie czy nie, należy interpretować jako okoliczność na rzecz obrony węzła małżeńskiego. Z tego można mniemać, że małżeństwa wydające się nieważnymi acz nie rozchodzące się do końca życia można uznać za ważne ( widocznie osoby mają jakieś wątpliwości, które mogą przesądzać ważność zawartego małżeństwa ). Oczywiście poza przypadkami jaskrawymi.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 83 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Nowości na blogu Krusejdera - http://przedsoborowy.blogspot.com « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!