A znany filozof prof. Mieczysław Gogacz tak wypowiedział się na temat abpa Marcela Lefebvre'a: "biedny Lefebvre nie odróżnia tego, co istotne, od tego, co nieistotne. (...) To, co nieważne, czyni czymś ważnym. Także nie umie identyfikować. Nie wie, czym coś jest. W zachowaniu łaciny i dawnej liturgii widzi wierność Bogu i Kościołowi. Nie zna więc teologii i nie korzysta z filozofii tego, co istotne i realne. Jego casus to także – i formułuję to bardzo ostro – konsekwencja niedokształcenia w teologii i filozofii. Także biskupom, gdy rozstrzygają nie objęte przecież nieomylnością kwestie teologiczne i filozoficzne, nie można wybaczać niekompetencji".
(...)Sugeruję modlitwę w intencji ojca Marka.
I czyni to na znanym i wielokrotnie tutaj „reklamowanym” portalu rozmawiamy.jezuici.pl
Tam jest możliwość dyskusji - może by spróbować wysilić się na jakąś polemikę?
Cytat: Hyacinthus Stanislaus w Grudnia 01, 2010, 00:01:43 am(...)Sugeruję modlitwę w intencji ojca Marka.a ja sugeruje modlitwę w intencji autora tego wątku ...
Cytat: marcin w Grudnia 01, 2010, 02:00:11 ama ja sugeruje modlitwę w intencji autora tego wątku ... oraz w intencji pana Marcina
a ja sugeruje modlitwę w intencji autora tego wątku ...
Pokaż mi swoich przyjaciół a powiem Ci kim jesteś...
O. Blaza kolejny raz dał taka plamę, że aż Pan Marcin ze wstydu usunął konto?
Cytat: TKN w Grudnia 01, 2010, 20:45:41 pmO. Blaza kolejny raz dał taka plamę, że aż Pan Marcin ze wstydu usunął konto?Jesli tak, to szkoda, pan Marcin był wartosciowym dyskutantem.