Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 19, 2024, 05:48:39 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231947 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: "prezerwatywy dopuszczalne" - "przełom"...
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8 Drukuj
Autor Wątek: "prezerwatywy dopuszczalne" - "przełom"...  (Przeczytany 27290 razy)
Waldemar
Gość
« Odpowiedz #60 dnia: Listopada 21, 2010, 22:16:42 pm »

Ja z kolei słyszałem że kobieta gwałcona w małżeństwie przez np męża alkoholika ma prawo użyć antykoncepcji

chodzi o zły materiał genetyczny? Podobno eugenika nie jest dobra?
« Ostatnia zmiana: Listopada 22, 2010, 14:49:13 pm wysłana przez Eligiusz » Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #61 dnia: Listopada 21, 2010, 22:39:11 pm »

Ja przyznam szczerze nie bardzo rozumiem jak można "użyć prezerwatywy" kobieta gwałcona... bo zakładamy że sprawca tej zbrodni ma to gdzieś...
Zatem dywagację uważam za próżną, bowiem gdyby padło słowo "tylko załóż prezerwatywę" to nie byłby to juz w tym momencie gwałt sensu stricte, a raczej jakaś forma przyzwolenia...pośrednio przynajmniej
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Iacobus
uczestnik
***
Wiadomości: 198


« Odpowiedz #62 dnia: Listopada 21, 2010, 22:41:35 pm »

Ja przyznam szczerze nie bardzo rozumiem jak można "użyć prezerwatywy" kobieta gwałcona... bo zakładamy że sprawca tej zbrodni ma to gdzieś...
Zatem dywagację uważam za próżną, bowiem gdyby padło słowo "tylko załóż prezerwatywę" to nie byłby to juz w tym momencie gwałt sensu stricte, a raczej jakaś forma przyzwolenia...pośrednio przynajmniej
Mea culpa. Automatycznie skojarzyłem antykoncepcję z użyciem prezerwatyw, a chodziło o środki doustne. Co w tym przypadku ?
Zapisane
Spera in Deo, quoniam adhuc confitebor illi: salutare vultus mei, et Deus meus.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #63 dnia: Listopada 22, 2010, 00:18:27 am »

Ja przyznam szczerze nie bardzo rozumiem jak można "użyć prezerwatywy" kobieta gwałcona... bo zakładamy że sprawca tej zbrodni ma to gdzieś...
Zatem dywagację uważam za próżną, bowiem gdyby padło słowo "tylko załóż prezerwatywę" to nie byłby to juz w tym momencie gwałt sensu stricte, a raczej jakaś forma przyzwolenia...pośrednio przynajmniej

Tak wygladala jurysprudencja w wielu stanach USA jeszcze pol wieku temu. Kobieta zgwalcona w prezerwatywie nie miala szans na doprowadzenie do skazania gwalciciela.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Hyacinthus Stanislaus
rezydent
****
Wiadomości: 315


« Odpowiedz #64 dnia: Listopada 22, 2010, 01:16:02 am »

Nie wierzę w żadne "mądrości" Brawario nie obalone później przez niejakiego Gryzonia.

A w te obalone przez Gryzonia tezy Brawaria pan wierzy? :D

„Niejaki” kolega Gryzoń pisze także tutaj, często i równie rzeczowo,
lecz pod innym pseudonimem.
Zapisane
Waldemar
Gość
« Odpowiedz #65 dnia: Listopada 22, 2010, 07:14:57 am »

obserwowałem dwie dyskusje równolegle (także na rebelyi) to wstawię to stamtąd. Mianowicie przykład zabójstwa w obronie własnej świadczy, że intencje napastnika uruchomione w działaniu spowodowały jego śmierć duchową i faktycznie bezwględnie zły akt zabójstwa nie jest w samoobronie realizowany, bo zabija się trupa. Tak zrozumiałem naukę św. Tomasza o wojnie i samoobronie.

Teraz jeśli chodzi o gwałt. Niewątpliwie napastnik jest duchowo trupem czy jednak nie zmienia to obiektywnej kwalifikacji tego "aktu małżeńskiego"? Sądzę, że św. Tomasz mógł ten ważny aspekt pominąć bo nie zabardzo tematy kobiece mu leżały.... Może jednak już moralnie nie jest to akt małżeński, nawet spaczony? Jeśli tak, to spokojnie wszelkie sposoby na usunięcie spermy z ciała by uniknąć poczęcia są godziwe a nawet moralnie właściwe, gdyż wszak nie jest dobrze mieć dziecko z trupem? Jak ktoś na rebelyi napisał:

Cytuj
Naasson: "Zauwaz, ze nawet w bardzo starych podrecznikach kobieta zgwalcona ma prawo usuniecia semen ze swych drog plodnych po akcie"
General Mgla: "To jest kluczowe zdanie. Jeżeli się okaże, że to prawda, cała misterna argumentacja Gryzonia o "naturze aktu" bierze w łeb."

Chyba więc wywarzamy otwarte drzwi :)

Proszę o komentarz kumatych w starych księgach (też z Rebelyi):

Cytuj
General Mgla: Google Books czyni cuda. Pytasz i masz: "An puella opressa possit semen expellere". Źródło: Theologia moralis & Homo Apostolicus: Homo Apostolicus, edition emendatissima. Saint Alfonso Maria de Liguori, Francesco Antonio Zaccaria (S.J). Marietti, 1870

Zapisane
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #66 dnia: Listopada 22, 2010, 14:23:42 pm »

Ja przyznam szczerze nie bardzo rozumiem jak można "użyć prezerwatywy" kobieta gwałcona... bo zakładamy że sprawca tej zbrodni ma to gdzieś...
Zatem dywagację uważam za próżną, bowiem gdyby padło słowo "tylko załóż prezerwatywę" to nie byłby to juz w tym momencie gwałt sensu stricte, a raczej jakaś forma przyzwolenia...pośrednio przynajmniej

Tak wygladala jurysprudencja w wielu stanach USA jeszcze pol wieku temu. Kobieta zgwalcona w prezerwatywie nie miala szans na doprowadzenie do skazania gwalciciela.

A to już perfidia. Można sobie wyobrazić, że gwałciciel w przekonaniu o skuteczności prezerwatywy w zapobieganiu przenoszenia chorób wenerycznych właśnie jej użyje, we własnym rozumieniu dla swojego "bezpieczeństwa".
Zapisane
eire00
uczestnik
***
Wiadomości: 119

« Odpowiedz #67 dnia: Listopada 22, 2010, 14:39:23 pm »

An possit puella vi opressa semen expellere?

Św. Alfons Liguori pisze, że kobieta nie może usunąć nasienia, ponieważ miałoby to zaszkodzić poczynającemu się życiu, gdyż nasienie już habet suam pacifficam possesionem (dziś wiemy, że to nieprawda i jeszcze "długa" droga do poczęcia). Natomiast dopuszcza, że kobieta może usunąć się, nawet gdyby napastnik oddał nasienie poza pochwę, na ziemię (jak Onan).

Tak jak Liguori wypowiada sie jeszcze Leander, Poncjusz i kilku innych.

Warto zauważyć, że Sanchez, Bosset, Raynaud odpowiada twierdząco (czyli inaczej niż Liguori). Kilku innych uważa, że taka opinia jest całkiem prawdopodobna.

Ks. Zygmunt Baranowski w przedrukowanym przez Te Deum "Małżeństwie" z 1955 pisze: "Kobieta stara sie ofiarą gwałtu, w takim razie może w ciągu następnych kilku godzin czynić starania, by następstwa tego czynu usnąć. Jest to dalszy ciąg obrony przeciwko niesprawiedliwej napaści, a jest ona dopuszczalna ponieważ poczęcie jest jeszcze niepewne. Skoro jednak poczęcie już nastąpiło, nie wolno kiełkującego życia niszczyć".

Sapienti satis...

Zapisane
Taw
uczestnik
***
Wiadomości: 201


A dość już tych podziemnych ciuciubabek!

« Odpowiedz #68 dnia: Listopada 23, 2010, 16:55:32 pm »

Vatican Pope's condom comments apply to women too


Cytuj
"I personally asked the pope if there was a serious, important problem in the choice of the masculine over the feminine," Lombardi said. "He told me no. The problem is this ... It's the first step of taking responsibility, of taking into consideration the risk of the life of another with whom you have a relationship."

"This is if you're a woman, a man, or a transsexual. We're at the same point," Lombardi said.

http://news.yahoo.com/s/ap/20101123/ap_on_re_eu/eu_pope_condoms

Zapisane
"Jeżeli trwacie przy mojej nauce, jesteście naprawdę moimi uczniami. I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli."
"Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie."
Taw
uczestnik
***
Wiadomości: 201


A dość już tych podziemnych ciuciubabek!

« Odpowiedz #69 dnia: Listopada 23, 2010, 17:11:19 pm »

Cytuj
The pope's shift appeared to have caught unawares even some of his own most senior officials. Asked by the website of the US-based National Catholic Register whether Benedict's statement indicated that in some cases condoms were permissible, Cardinal Raymond Burke replied flatly: "No, it's not."

Cardinal Burke, who heads the Vatican's highest appeals court, said the pope was "simply making the comment that [if] a person who is given to prostitution at least considers using a condom to prevent giving the disease to another person – even though the effectiveness of this is very questionable – this could be a sign of someone who is having a certain moral awakening. But in no way does it mean that prostitution is morally acceptable, nor does it mean that the use of condoms is morally acceptable."

http://www.guardian.co.uk/world/2010/nov/23/vatican-pope-condom-ruling
Zapisane
"Jeżeli trwacie przy mojej nauce, jesteście naprawdę moimi uczniami. I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli."
"Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie."
Taw
uczestnik
***
Wiadomości: 201


A dość już tych podziemnych ciuciubabek!

« Odpowiedz #70 dnia: Listopada 23, 2010, 17:39:20 pm »

Note of Holy See Press Office Director Federico Lombardi SJ on Pope Benedict XVI's remarks on the Question of Condoms

Cytuj
In light of this ample and profound vision of human sexuality, and its modern challenges, the Pope reaffirms that “naturally the Church does not consider condoms as the authentic and moral solution” to the problem of AIDS.

At the same time, the Pope considers an exceptional situation in which the exercise of sexuality represents a true risk to the life of another. In that case, the Pope does not morally justify the disordered exercise of sexuality, but holds that, insofar as not using a condom would expose the other person to a greater threat to their life, the use of a condom in order to diminish the danger of infection could be, “a first assumption of responsibility,” and, “a first step in a movement toward a different way, a more human way, of living sexuality.”
In this sense, the reasoning of the Pope certainly cannot be defined as a revolutionary shift. Numerous moral theologians and authoritative ecclesiastical personalities have maintained, and continue to maintain, similar positions. Nevertheless, it is true that until now these positions have not been heard with such clarity from the mouth of the Pope, even if the Pope is speaking in a colloquial, rather than magisterial form.

Benedict XVI’s contribution to the long-standing debate on this question is therefore a profound and important clarification. It is an original contribution: on the one hand, it remains faithful to moral principles and demonstrates lucidity in rejecting “faith in condoms” as an illusory path; on the other, it shows a comprehensive and far-sighted vision, attentive to discovering the first small steps – however halting and confused – of an often spiritually and culturally impoverished humanity, towards a more responsible exercise of sexuality
.

Czy to, co wyluszczylem, tyczy sie, zdaniem ks. Lombardiego, wszystkich, czy tylko prostytutek?
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2010, 17:41:43 pm wysłana przez Taw » Zapisane
"Jeżeli trwacie przy mojej nauce, jesteście naprawdę moimi uczniami. I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli."
"Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie."
marekkoc
aktywista
*****
Wiadomości: 924

« Odpowiedz #71 dnia: Listopada 24, 2010, 15:38:24 pm »



Ks. Zygmunt Baranowski w przedrukowanym przez Te Deum "Małżeństwie" z 1955 pisze: "Kobieta stara sie ofiarą gwałtu, w takim razie może w ciągu następnych kilku godzin czynić starania, by następstwa tego czynu usnąć. Jest to dalszy ciąg obrony przeciwko niesprawiedliwej napaści, a jest ona dopuszczalna ponieważ poczęcie jest jeszcze niepewne. Skoro jednak poczęcie już nastąpiło, nie wolno kiełkującego życia niszczyć".

Sapienti satis...

Czyli "wolno" coś zrobić, co może być zagrożeniem czyjego życia, bo może jednak nie zabije...
No cóż jak widać i przed SVII różnie się pisało. Pewien Kardynał sprzed kilkuset lat (bodaj Caramuel) też miał bardzo ciekawe poglądy , np. na temat masturbacji

Podejrzewam, że niejednemu tradycjonaliście wali się świat, ale trzeba przyjąć fakty takie jakie są. Benedykt XVI jest bardzo inteligentnym człowiekiem, świadomym swoich słów i ich znaczenia. Nie jest tak, że wszytko zmanipulowali chytrzy masońscy dziennikarze. Nawiasem mówiąc Papież dyskutujący jak równy z równym z jakimś "dociekliwym i mocno lewicującym niegdyś" dziennikarzyną - to też mnie nieco dziwi.

Po ludzku trochę współczuję - "pokolenie BXVI", "Pies papieża Benedykta" -  wydawało się, że Tradycja rozkwitnie...



Zapisane
"od wszelkiego zła się powstrzymujcie" (1Tes 5:21 BT)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #72 dnia: Listopada 24, 2010, 23:29:59 pm »

No cóż jak widać i przed SVII różnie się pisało

Przytoczona opinia byla bardzo dlugo mniejszosciwa i dosc kontrowersyjna. Sw. Alfons Liguori dal jej dosc dobry i logiczny odpor. Na Forum Rebelyi byla o tym dyskusja.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
marekkoc
aktywista
*****
Wiadomości: 924

« Odpowiedz #73 dnia: Listopada 25, 2010, 10:31:58 am »

No cóż jak widać i przed SVII różnie się pisało

Przytoczona opinia byla bardzo dlugo mniejszosciwa i dosc kontrowersyjna. Sw. Alfons Liguori dal jej dosc dobry i logiczny odpor. Na Forum Rebelyi byla o tym dyskusja.

Czy chodzi Panu o Caramulea? Bo z tego gdzieś przeczytałem, wbrew pozorom, Caramuel raczej nie sprzeciwił się sensu stricto Nauce Katolickiej w tym punkcie, natomiast opinia -  "następstwa tego czynu usnąć" jest dla mnie ogromnym zdziwieniem - najłagodniej mówiąc. Czy tamta książka miała "imprimatur"? Poza tym wtedy nie znano raczej tabletek "po"...

Prezerwatywy jak widać - tylko w "szczególnych przypadkach". NOM też nie był (z tego co chyba czytałem) wprowadzony jakoś oficjalnie, tylko jako  możliwość, opcja - może nawet szczególny przypadek. A potem co było (i jest) - każdy tu wie...

Poza tym - czy można powiedzieć, że jak ktoś ma już kogoś zamordować to powinien raczej strzelić w potylicę niż długo męczyć i to będzie bardziej humanistyczne? Czy zamiar popełnienia jednego grrechu ciężkiego, daje zielone światło innemu grzechowi ciężkiemu?...
« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2010, 10:37:22 am wysłana przez marekkoc » Zapisane
"od wszelkiego zła się powstrzymujcie" (1Tes 5:21 BT)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #74 dnia: Listopada 25, 2010, 11:24:39 am »

Nie ma mowy o prezerwatywach "w szczegolnych przypadkach". Przynajmniej jesli chodzi o stosunki heteroseksualne. Wbrew pozororom kosciol nie potepia kawalka lateksu, ale uzywanie go w celu niedopuszczenia do poczecia. Jesli ktos chce uzywac prezerwatyw w charakterze balonikow albo izolatora w instalacji elektrycznej, to nie ma w tym nic zlego. Podobnie w stosunku homoseksualnym : stosowanie prezerwatywy nie dodaje nic co by powiekszalo ten czyn, ktory i tak jest grzechem przeciw naturze. IMHO taka powinna byc linia "wytlumaczenia" papiez z tej wypowiedzi.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: "prezerwatywy dopuszczalne" - "przełom"... « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!