Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 21:41:22 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: "prezerwatywy dopuszczalne" - "przełom"...
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 4 ... 8 Drukuj
Autor Wątek: "prezerwatywy dopuszczalne" - "przełom"...  (Przeczytany 27253 razy)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #15 dnia: Listopada 20, 2010, 23:37:53 pm »

Prosze sobie odpowiedziec na pytanie : co sprawia, ze uczynek wewnetrznie zly jest zly ? Odpowiedz na to putanie zgodne z zasadami etyki katolickiej sprawi, ze zda sobie natychmiast pani sprawe z blednosci gloszonego pogladu.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #16 dnia: Listopada 20, 2010, 23:46:30 pm »

Sivis,to Pan. Czy używanie prezerwatyw poza małżeństwem,to nie jest czasem podwójny grzech? Tak jak np.zabicie kogoś przy użyciu np.poświęconego krucyfiksu? Złamanie jednocześnie 2 zakazów?
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Sivis Amariama
rezydent
****
Wiadomości: 348


« Odpowiedz #17 dnia: Listopada 20, 2010, 23:49:00 pm »

Odpowiedziałem sobie. I nie wodzę sprzeczności z moim przedstawionym wyżej stanowiskiem.
Czy zechciałby Pan spróbować napisać dokładnie, jak sam rozumie wewnętrzne zło uczynku? Bo możliwe, że moje rozumienie zasad etyki katolickiej jest błędne.


@ cabbage
Moim zdaniem nie.
« Ostatnia zmiana: Listopada 22, 2010, 14:39:58 pm wysłana przez Eligiusz » Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #18 dnia: Listopada 20, 2010, 23:50:02 pm »

możliwe, że moje rozumienie zasad etyki katolickiej jest błędne.

To oczywiste. Jezeli konkluzja sylogizmu jest bledna, to jedna z przeslanek musi byc bledna.
« Ostatnia zmiana: Listopada 21, 2010, 00:03:40 am wysłana przez Fons Blaudi » Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #19 dnia: Listopada 20, 2010, 23:58:28 pm »

To czym się różni od zabicia krucyfiksem?
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Sivis Amariama
rezydent
****
Wiadomości: 348


« Odpowiedz #20 dnia: Listopada 21, 2010, 00:03:53 am »

To oczywiste. Jezeli konkluzja jest bledna, to jedna z przeslanek musi byc bledna.
Póki co obawiam się, że to Pana tok rozumowania jest błędny. Nie przedstawił jeszcze pan żadnego argumentu.
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #21 dnia: Listopada 21, 2010, 00:05:27 am »

Priepraszam,to będzie pikantne,ale tak znajomy duchowny rzekł. "miałem dobrego wykładowcę z teologii moralnej.na tym przykładzie pokazał nam,kiedy zachodzi zdwojona wina. Kiedy zakonnik z zakonnicą na kredensji i to jeszcze stosunek przerywany. Jest tu-nierząd,złamanie ślubu czystości,świętokradztwo i antykoncepcja." wniosek-gadanie o dobru antykoncepcji poza małżeństwem lub usprawiedliwieniu jej w tej sytuacji-BZDURA.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Sivis Amariama
rezydent
****
Wiadomości: 348


« Odpowiedz #22 dnia: Listopada 21, 2010, 00:20:55 am »

Priepraszam,to będzie pikantne,ale tak znajomy duchowny rzekł. "miałem dobrego wykładowcę z teologii moralnej.na tym przykładzie pokazał nam,kiedy zachodzi zdwojona wina. Kiedy zakonnik z zakonnicą na kredensji i to jeszcze stosunek przerywany. Jest tu-nierząd,złamanie ślubu czystości,świętokradztwo i antykoncepcja." wniosek-gadanie o dobru antykoncepcji poza małżeństwem lub usprawiedliwieniu jej w tej sytuacji-BZDURA.
1. seks pozamałżeński
2. Złamanie ślubów
3. świętokradztwo
(4. ewentualny grzech antykoncepcji)

- poczwórny czy podwójny w końcu? ;)

-> nie padło żadne nazwisko, ani księdza, ani "dobrego wykładowcy", nie działa argument z autorytetu ;)

-> jeszcze raz:
Kościół pisząc o złu antykoncepcji pisze w kontekście małżeństwa = poza małżeństwem nie ma mowy o złu antykoncepcji (chyba że szkodzi etc.)
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #23 dnia: Listopada 21, 2010, 00:24:26 am »

Zna Pan tego duchownego ;) więcej na pw. grzech poczwórny,to się fachowo nazywa w teologii,tylko nie pamiętam jak.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #24 dnia: Listopada 21, 2010, 00:27:10 am »

W każdym razie Papa Nostra wdepnął niechcący w niezłe bagno...teraz "piejcy" postępu będą o tym trąbić "urbi et orbi" na okrętkę, zaś przeprowadzający wywiad - książkę zrobi na tym niezłą kasę...wszyscy zaś katolicy poza sedewakantystami będą zaś mieć niezłą zagwozdkę, jedni jak my będą się smucić inni zaś brać się imać takich ekwilibrystych łamańców że trudno będzie się pozbierać...jednym słowem "kicha" i to duża...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #25 dnia: Listopada 21, 2010, 00:34:56 am »

Ale nawet jeśli,ta książka to prywatne opinie Papieża,mające prawo być omylnymi.Magisterium zostaje niezmienne. Polecam modlitwę za Papieża.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #26 dnia: Listopada 21, 2010, 01:09:35 am »

Jak już państwo zauważyli, w podanym podobno przez papieża przykładzie nie chodzi o antykoncepcję.

Antykoncepcja jest grzechem w małżeństwie. Kościół, z tego co wiem, nie naucza o antykoncepcji poza małżeństwem, bo nie dopuszczalny jest seks pozamałżeński (por. KKK 2370).
Jeśli już dochodzi do seksu pozamałżeńskiego, przy tym złu zabezpieczenie przed chorobą i ciążą (ewidentnie nieszczęśliwą, skoro pozamałżeńską), jest rzeczą roztropną i pożądaną.

Dlatego moim zdaniem gdyby to stwierdzenie rzeczywiście wyszło z ust papieża, nie ma w nim nic nieortodoksyjnego.

ooo !! recydywa pseudokatolickiej teologji Brawaria !!
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #27 dnia: Listopada 21, 2010, 01:20:09 am »

Tez sie zastanawialem na tozsamoscia forumowicza. Ale to chyba nie Brawario tylko popularnosc "katolickiego" personalizmu, ktory wywraca katolicka etyke do gory nogami.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #28 dnia: Listopada 21, 2010, 01:46:57 am »

Jak już państwo zauważyli, w podanym podobno przez papieża przykładzie nie chodzi o antykoncepcję.

Antykoncepcja jest grzechem w małżeństwie. Kościół, z tego co wiem, nie naucza o antykoncepcji poza małżeństwem, bo nie dopuszczalny jest seks pozamałżeński (por. KKK 2370).
Jeśli już dochodzi do seksu pozamałżeńskiego, przy tym złu zabezpieczenie przed chorobą i ciążą (ewidentnie nieszczęśliwą, skoro pozamałżeńską), jest rzeczą roztropną i pożądaną.

Dlatego moim zdaniem gdyby to stwierdzenie rzeczywiście wyszło z ust papieża, nie ma w nim nic nieortodoksyjnego.

Tez sie zastanawialem na tozsamoscia forumowicza. Ale to chyba nie Brawario tylko popularnosc "katolickiego" personalizmu, ktory wywraca katolicka etyke do gory nogami.

 Identyczny wpis umieścił tysiąc-czterysta-siedemdziesiąty-trzeci rebelyant,  senacinimod:
Cytuj
Antykoncepcja jest grzechem w małżeństwie. Kościół, z tego co wiem, nie naucza o antykoncepcji poza małżeństwem, bo nie dopuszczalny jest seks pozamałżeński (por. KKK 2370).
Jeśli już dochodzi do seksu pozamałżeńskiego, przy tym złu zabezpieczenie przed chorobą i ciążą (ewidentnie nieszczęśliwą, skoro pozamałżeńską), jest rzeczą roztropną i pożądaną.

Dlatego moim zdaniem gdyby to stwierdzenie rzeczywiście wyszło z ust papieża, nie ma w nim nic nieortodoksyjnego.

Natomiast sam Brawario tamże popełnił taki tekst:
Cytuj
Jeśli przyjmiemy, że jednym z ważnych powodów dla których pozamałżeński seks jest niemiły Bogu jest to, że tylko w ramach małżeństwa są odpowiednie dobre warunki dla poczynania i wychowywania dzieci, to stosowanie antykoncepcji poza małżeństwem jawi się wręcz jako próba łagodzenia pewnych jego złych skutków.
« Ostatnia zmiana: Listopada 21, 2010, 01:59:42 am wysłana przez romeck » Zapisane
Taw
uczestnik
***
Wiadomości: 201


A dość już tych podziemnych ciuciubabek!

« Odpowiedz #29 dnia: Listopada 21, 2010, 02:17:19 am »

http://www.bbc.co.uk/news/world-europe-11804798

Cytuj
Here is an extract of the book - entitled Light of the World: The Pope, the Church and the Signs of the Times - in which the Pope refers to the use of condoms in preventing the spread of Aids:

Peter Seewald: On the occasion of your trip to Africa in March 2009, the Vatican's policy on Aids once again became the target of media criticism. Twenty-five percent of all Aids victims around the world today are treated in Catholic facilities. In some countries, such as Lesotho, for example, the statistic is 40 percent. In Africa you stated that the Church's traditional teaching has proven to be the only sure way to stop the spread of HIV. Critics, including critics from the Church's own ranks, object that it is madness to forbid a high-risk population to use condoms.

Pope Benedict: The media coverage completely ignored the rest of the trip to Africa on account of a single statement. Someone had asked me why the Catholic Church adopts an unrealistic and ineffective position on Aids. At that point, I really felt that I was being provoked, because the Church does more than anyone else. And I stand by that claim.

Because she is the only institution that assists people up close and concretely, with prevention, education, help, counsel, and accompaniment. And because she is second to none in treating so many Aids victims, especially children with Aids.

I had the chance to visit one of these wards and to speak with the patients. That was the real answer: The Church does more than anyone else, because she does not speak from the tribunal of the newspapers, but helps her brothers and sisters where they are actually suffering.

In my remarks I was not making a general statement about the condom issue, but merely said, and this is what caused such great offense, that we cannot solve the problem by distributing condoms. Much more needs to be done. We must stand close to the people, we must guide and help them; and we must do this both before and after they contract the disease.

As a matter of fact, you know, people can get condoms when they want them anyway. But this just goes to show that condoms alone do not resolve the question itself. More needs to happen. Meanwhile, the secular realm itself has developed the so-called ABC Theory: Abstinence-Be Faithful-Condom, where the condom is understood only as a last resort, when the other two points fail to work.

This means that the sheer fixation on the condom implies a banalization of sexuality, which, after all, is precisely the dangerous source of the attitude of no longer seeing sexuality as the expression of love, but only a sort of drug that people administer to themselves. This is why the fight against the banalization of sexuality is also a part of the struggle to ensure that sexuality is treated as a positive value and to enable it to have a positive effect on the whole of man's being.

There may be a basis in the case of some individuals, as perhaps when a male prostitute uses a condom, where this can be a first step in the direction of a moralization, a first assumption of responsibility, on the way toward recovering an awareness that not everything is allowed and that one cannot do whatever one wants. But it is not really the way to deal with the evil of HIV infection.

That can really lie only in a humanization of sexuality.

Peter Seewald: Are you saying, then, that the Catholic Church is actually not opposed in principle to the use of condoms?

Pope Benedict: She of course does not regard it as a real or moral solution, but, in this or that case, there can be nonetheless, in the intention of reducing the risk of infection, a first step in a movement toward a different way, a more human way, of living sexuality.
Zapisane
"Jeżeli trwacie przy mojej nauce, jesteście naprawdę moimi uczniami. I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli."
"Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie."
Strony: 1 [2] 3 4 ... 8 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: "prezerwatywy dopuszczalne" - "przełom"... « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!