Czy przed SVII w ogóle mamy odnotowane odbywanie się w kościołach koncertów muzyki sakralnej?
"De Musica Sacra" to już czasy "prawie-soborowe", choć data 1958... W latach 50-tych, a może nawet i 40-tych, na fali fermentu, jaki już się tu i ówdzie pojawiał, ktoś zaczął pewnie organizować koncety w kościołach, i stąd ten dokument. Myślę, że idea koncertu w kościele, nawet muzyki religijnej, była raczej obca naszym przodkom. Ale mogę się mylić. Może ktoś znajdzie gazetę z przedwojennej Polski z ogłoszeniem o koncercie w kościele, poszę zamieścić link.
Pytanie do znających historię - chodzi o koncerty w kościołach:Czy przed SVII w ogóle mamy odnotowane odbywanie się w kościołach koncertów muzyki sakralnej? Ktoś mi zadał takie pytanie i powiedziałem, że sprawdzę. Nie wiem gdzie sprawdzić, więc pytam znających się na rzeczy.
Niestety muszę Panu przyznać rację: myli się Pan. Oto notatka z roku 1801:
Znalazłbym tego więcej, ale nie mam czasu studiować swego księgozbioru, proszę mi darować
Faktycznie, wygląda na to, że nie miałem racji. Widocznie siedzi we mnie ukryty brawaryzm.
Cytat: Seb. Kozłowski w Maja 19, 2015, 21:08:17 pmZnalazłbym tego więcej, ale nie mam czasu studiować swego księgozbioru, proszę mi darowaćTo już lepiej niech Pan może nie szuka, bo jeszcze Pan znajdzie jakieś ogłoszenie z XIX wieku o pokazie mody w kościele.
To na usprawiedliwienie dodam, że podówczas była Warsęga pod panowaniem sprośnych Prusaków, którzy swoje protestanckie porządki narzucili katolickiemu, polskiemu społeczeństwu. Jeśli dodać do tego zniesienie uposażeń kościołów, wygląda na to że oo. OP mieli <być może> za mało środków by utrzymać tzw muzykę <dziś byśmy powiedzieli kapelę kościelną> i skorzystali z propozycji organisty pana Tautte.